reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2020

Ja czekam z niecierpliwością na pierwszą wizytę :)


f2w3yx8ddfik96xs.png


klz9io4peyu1d27x.png
 
reklama
@Marta200x Kochana teraz przeczytałam. Bardzo mi przykro i ściskam Cię mocno!
Powiem Ci że ja stwierdziłam że to będzie teraz czas dla mnie na regeneracje na swoje pasję na podróże :) Nastawiłam się pozytywnie bo lepiej wiedzieć moim zdaniem że dzidziusia nie było niż np słyszeć serduszko a potem miało by przestać bić :)
 
@Marta200x Kochana teraz przeczytałam. Bardzo mi przykro i ściskam Cię mocno!
Powiem Ci że ja stwierdziłam że to będzie teraz czas dla mnie na regeneracje na swoje pasję na podróże :) Nastawiłam się pozytywnie bo lepiej wiedzieć moim zdaniem że dzidziusia nie było niż np słyszeć serduszko a potem miało by przestać bić :)
Dobrze ze masz takie nastawienie. Ja po pierwszym jak i drugim razem dochodziła do siebie psychicznie około 2 miesiące i po obu razach właśnie po tym czasie zachodzilam w kolejną ciąże. Dla mnie był to mega ciężki okres i chodziłam na terapię. Teraz jeszcze liczę na cud w piątek się okaże.

A Ty zdecydowałas się na zabieg, tak? Kiedy masz? Trzymaj się mocno kochana. I masz rację skoncentruj się na sobie teraz!
 
Ja mam takie mdłości ze czasem jak mi się „odbije” to wszystko mam już w przełyku :( staram się nie wymiotować wiec leżę i przelykam ślinę ale nie wiem jak długo pociągnę pewno zaraz polecę. Pocieszam się tylko tym, ze ponoć im gorzej się kobieta czuje, tym lepiej dla dziecka. Gdzieś nawet wyczytałam, ze mdłości są jednym ze wskaźników zdrowej ciąży także to mnie trzyma przy życiu... mieliśmy dziś do Krakowa jechać ale mąż wczoraj poszedł na 30do kumpla i wrócił rano wiec nici z Krakowa ale ja się cieszę. Nie mam w ogóle ochoty na zwiedzanie. Najchętniej bym się gdzieś zamknęła do czwartku. A z drugiej strony tak siedzę i myśle, ze w takim stresie się nie da żyć przecież. Do 40tc wszystko się może wydarzyć, wiec staram się pozytywnie nastawiać :)
 
Ja miałam CC, tzn. zaczęło się naturalnie, doszłam do pełnego rozwarcia, ale niestety się nie udało.. teraz bardzo bym chciała naturalnie :)
Ja miałam tak samo, tylko drugi już poród, szybko miałam pelne rozwarcie (w porównaniu z pierwszym[emoji13]) ale mała nie chciała sie w wstawic w kanał i na cc. Też bym chciała teraz naturalnie, ale jak bym znów miała sie tak meczyć, chyba z 5 h miałam skurcze parte, w ogole juz nie wiedzialam co się dzieje, to juz sama nie wiem [emoji20]

Ja też chciałam mniejszą róznice między drugim a trzecim, bo miedzy dziewczynkami jest 5 lat. Ale się nie udało, poprzednia ciąża była pozamacuczna, a teraz bedzie 4.5 roku.

Z jedzeniem u mnie słabo, nic mi nie smakuje, nie chce mi się jeść. Wszystko mi śmierdzi, od kawy mnie odrzuciło. Już schudłam ok. kilograma, a przecież głownie leżę, zgodnie z zaleceniami. To co by było, jak bym latała jak zwykle[emoji13]
 
Którego masz wizytę?

Dziwnilam i mój ginekolog na urlopie kazaly zadzwonić na początku sierpnia to powinna byc wizyta 6 sierpnia bo on we wtorki i czwartki przyjmuje ale nie wiem czy już wróci z urlopu to czekanie... Chyba jak tylko wrócę do Polski zrobię betę.. Wogole nie czuje się jak bym była w ciąży wszystkie bóle minęły pełna energi jestem brak apetytu jem na siłę..


f2w3yx8ddfik96xs.png


klz9io4peyu1d27x.png
 
reklama
Do góry