reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamy 2020

U mnie to i tak widac szczególnie w dopasowanej bluzce :)

Ja mam pytanie czy do tego 12 tygodnia nie powinno się nikogo informować? U mnie mąż już powiedział...




Dlaczego nie powinno? Każdy robi jak uważa. Ja powiedziałam wszystkim. Wolę żeby wiedzieli niż mam słuchać potem przy udanej ciąży ( bo już jedna straciłam, ta też nie wygląda za dobrze) " ooo jak cudnie, pierwsza ciąża "...
 
reklama
To już Twoja sprawa, rodzinę moim zdaniem można odrazu po 1 usg, ja tylko dlatego nie powiedziałam żeby było osobiście, znajomych też wtedy poinformuję to będzie u mnie 12 tydzień, tak się u nas przyjęło że najwięcej poronien jest do 12 tygodnia i ludzie nie chcą mówić żeby później ktoś ewentualnie ran nie eozdrapywal, miałam znajoma z pracy co w 5 tygodniu już wszystkim powiedziała o niestety w 6 tyg poronila, przykrych sytuacji się omija, bo niekiedy ktoś wesprze a niekiedy ktoś powie to przez to że pallas papierosy przed ciąża i to jest przykre, na pewno dla niej było. W Norwegii kto kolwoek informuje o ciąży w 16 tygodniu, bo tu tak na serio jako ciąże traktują 16 tydzień.
 
Hej jak tam sobie radzicie w te upały? U mnie przyszedł ból głowy w poprzedniej ciąży miałam migreny [emoji51] strasznie szybko się już mecze chwile przejdę i już ciężko mi się oddycha masakra jakaś.
 
To już Twoja sprawa, rodzinę moim zdaniem można odrazu po 1 usg, ja tylko dlatego nie powiedziałam żeby było osobiście, znajomych też wtedy poinformuję to będzie u mnie 12 tydzień, tak się u nas przyjęło że najwięcej poronien jest do 12 tygodnia i ludzie nie chcą mówić żeby później ktoś ewentualnie ran nie eozdrapywal, miałam znajoma z pracy co w 5 tygodniu już wszystkim powiedziała o niestety w 6 tyg poronila, przykrych sytuacji się omija, bo niekiedy ktoś wesprze a niekiedy ktoś powie to przez to że pallas papierosy przed ciąża i to jest przykre, na pewno dla niej było. W Norwegii kto kolwoek informuje o ciąży w 16 tygodniu, bo tu tak na serio jako ciąże traktują 16 tydzień.
Przykre słyszeć coś takiego. Ja osobiście mam tak mocny charakter i ludzie na tyle mnie znają że ma głowe z takimi pytaniami mi nie wejdzie :) a poza tym ja przeszłam pierwsza stratę dość łagodnie ( przeżyłam swoje ale życie toczy się dalej) i jeszcze opowiadałam innym żeby np doradzić w razie gdyby im się zdarzyło
 
Hej jak tam sobie radzicie w te upały? U mnie przyszedł ból głowy w poprzedniej ciąży miałam migreny [emoji51] strasznie szybko się już mecze chwile przejdę i już ciężko mi się oddycha masakra jakaś.
ja praktycznie cały dzień śpię :( nie mam siły na nic, nawet na jedzenie bo mnie mdli... Za to słodycze jadlabym tonami :)
 
Ja to się zastanawiam tylko w co ja się będę ubierać trzeba się wybrać na zakupy bo połowa garderoby w za małych rozmiarach :)

Ogladacie już może łóżeczka wózki?

Czy któraś mama mogłaby mi polecic wózek bardzo lekki gdyż będę musiała go znosić z drugiego piętra.
 
ja praktycznie cały dzień śpię :( nie mam siły na nic, nawet na jedzenie bo mnie mdli... Za to słodycze jadlabym tonami :)


Ja mam tak samo mnie męczy bezsenność to samo miałam z córką w nocy spac nie mogę a potem śpimy z córką do 11 masakra gdzie ja zawsze 5 rano z psem. W dzień też przysypiam:) no i tylko bym jadła lody mango i ciastka z czekoladą
 
reklama
Do góry