reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamy 2016

Izik a co teściom nie pasowało?
Ja na bank się naslucham od mojej mamy jak wróci z Niemiec że kupiliśmy Zuzce nowy pokój i nowe biurko a ona jej biurko kupiła w zeszłym roku na urodziny.... tylko tego jej biurka nie likwidujemy ani nic z nim nie robimy, po prostu będzie sobie stało w pokoju Bartusia i czekało aż dorosnie....
I że Zuzka dostała mniejszy pokój, bez klimy i pieca kaflowego.... ehhhhh już to widzę i słyszę oczami wyobraźni :/
 
reklama
Witajcie po wekendzie.Ja dzisiaj w domu sama z dwójką, bo synek nadal jeszcze kaszlący, więc ciężko mi się ogarnąć:laugh2:Wczoraj była u mnie przez cały dzień kumpela z dziecmi i w końcu nagadałam sie za wszystkie czasy a dzieciaczki ładnie się wybawiły. Ja na walentynki zamiast kwiatków czy czekoladek dostałam od mojego M książkę na która od dawna polowałam, wiec jestem bardzo zadowolona bo ja akurat takie prezenty bardzo lubie.
U mnie objawów zblizajacego porodu na razie brak, moze przez cały wekend były ze trzy skurcze i tyle, choć Malutka czuje rzeczywisćie juz bardzo nisko i strasznie mi naciska na pecherz, normalnie niedługo bede spac w kibelku :D
Jutro wizyta, jestem ciekawa co tam nowego się dowiem i ile już Mała waży. Jeszcze przez wekend mnie troszke wystraszyła bo nie chciała sie przez cały dzień ruszac ale w koncu pomogły gofry, całe szczescie bo miałam już nerwa. Co do przygotowan do porodu to juz jestem w miare ogarnieta, wszystko poprane i poprasowane, dzisiaj tylko jakies ostatnie pokrowce od bujaczków się piora, jutro odswieze wózek i i kołyskę i finito. Aaa jeszcze wieczorem spakuje torbe ale rzeczy juz mam praktycznie przyszykowane.Dziewczyny wozicie juz torbe ze soba w aucie czy jeszcze nie? Bo ja moze jutro juz wezme ze sobą, nie wiem co tam moj ginek jutro jeszcze wymysli a do domu mamy troche km...

Widze ze przez wekend troche się działo u Was, straszaki strasza, ale dobrze ze jeszcze reszta w dwupaku, jeszcze troche czasu zostało.

kubusiowa - to moj M bardzo podobny do Twojego, tam gdzie je wszystko zostawi po sobie, jak wraca do domu to widac ktoredy szedł, bo wszystko po drodze rozsypie, ale nietsety pomimo upływu lat musze z przykroscia stwierdzic ze on w kwestii bałaganiarstwa jest kompletnie niereformowalny, a ja juz nie mam siły na kłotnie, wiec w koncu odpuscilam, biegam tylko jak glupia za nim i sprzatam ale prosic się juz nie mam ochoty, szkoda moich nerwow...

serduszko do piatku juz kilka dni, trzymam kciuki by dzidzia grzecznie czekała w brzuszku

/młoda mama - ojej czop juz odszedł, teraz to rozpocznie się czekanie, choc czasem to i tak potrafi potrwac. swoja droga jestem ciekawa tego czopu bo ja nigd jeszcze u siebie go nie widziałam, ciekawe jak to teraz bedzie

poziomka nie przejmuj sie tesciowa, ale baba wyskoczyła i to tuż przed porodem...

Oj Emilcia mi sie juz obudziła, musze jej dac obiadek, moze poźniej uda sie wiecej poczytac, bo teraz zdazyłam tylko tak pobieżnie.
 
Dziewczyny, a pod czym bedą spały wasze maleństwa przez pierwsze dni/ tygodnia życia? ja zamierzam mojego w rożki kłaść spać bo wydaje mi sie, ze za malutki będzie jeszcze na kołderkę, a jak będzie u Was?
 
U nas kolderka 135x100. Mam też taki spiworek z rękawami ale przy Zuzce tego nie miałam i jakoś średnio mnie to przekonuje ;)
 
Ja już w domku zajadam się pierogami z truskawkami i śmietana :)
Co do torby to ja ja biorę dopiero w czwartek jak będę jechała na wizytę do lekarza :)
Gbs pobrany teraz w czwartek hbs i czekamy :)
 
Ja mam 2 rożki i 3 czy 4 spiworki ale to wszystko "prezentowe" więc mam w czym kłaść na początek - zobacze co będzie wygodniejsze, a pózniej minky i na zime grubsza kołderka :)
 
No u nas dalej pogoda barowa...
Serduszko u nas tez golabki byly bo tesciu robil i przyniosl :) Po 2 z Lilka zjadlysmy a maz kilka chyba 4 do pracy wzial :) I zostaly 3 .
Zaliczylysmy sklep bo na slodkie mnie ciaglo,zjadlam czekolade i miseczke lodow :) I mi fajnie :)

Bar mnie tez co chwile jak na okres boli i brzuch tak zaboli ze musze usiasc ...A jeszcze tetno cholernie skacze ,az raz prawie zemdlalam,tak mnie zamroczylo ...
 
reklama
A wczoraj dostalam od meza kwiatka jak wrocil z pracy.A ja mu dalam taki dlugopis 6 w 1 ,dlugopis zwykly,dlugopis ktory pisze ale nomalnie nie widac,tylko pod ultrafiolet ktory jest w dlugopisie,rysik do ekranow dotykowych,linijka,miarka i srubokret :) Zadowolony byl,bo tak zawsze bokserki dostawal :)
 
Do góry