reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamusie gotują - przepisy

reklama
Ciesze sie ze pastycjo wam smakowalo.

Co robicie na Swieta?Ja chyba poza repertuarem "jajecznym",zrobie po prostu mazurka i jakas salatke warzywno-szynkowa.Macie jakies inne pomysly?
 
Sara ja robię tylko żurek, i jakies standardowe danie typu roladki z kurczaka z serem, albo jajka faszerowane z pieczarkami i szynka. Zostajemy na święta w domu a rodziców mamu 150 km dalej, a tylko tesciowe mają wpaść do nas na kilka godzin zobaczyc wnuczka ale obiadów dla nich nie zamierzam robic. Jakby to byli moi rodzice to tez bym nei robiła bo szkoda mi w pierwsze nasze swieta stac przy garach.
Niestety nie mam pomysłu na więcej
 
Ja robie bym chciala zrobic dwa placki ale nie wiem chyba zrobie jeden i m chce salatke warzywna i z tunczyka-on ma kroic warzywa:tak:.
Zurek rano w niedziele a na obiad chyba gotowana szynka z sosem serowym albo pietruszkowym;-)a na drugi dzien chyba udka duszone z warzywami-albo odwrotnie.
Nie mam pomyslow:crazy::no:
 
Ja robie bym chciala zrobic dwa placki ale nie wiem chyba zrobie jeden i m chce salatke warzywna i z tunczyka-on ma kroic warzywa:tak:.
Zurek rano w niedziele a na obiad chyba gotowana szynka z sosem serowym albo pietruszkowym;-)a na drugi dzien chyba udka duszone z warzywami-albo odwrotnie.
Nie mam pomyslow:crazy::no:

Ewelcia, hmmm szynka w sosie serowym bądź pietruszkowym brzmi super, możesz podać przepis ?:)
 
Carolin ja kupilam gotowe sosy robi sie je na mleku:tak:
Szynke kupilam surowa taki okragly kawalek,najpierw ja gotuje,kroje w plastry i polewam tym sosem:-)
 
Ja dla uproszczenia sprawy poprosilam meza by kupil gotowy barscz bialy/zurek (w kartonie) i biala kielbase a ten mi kupil zur sam w sensie zakwasu w sloiku wiec dopiero musze z tego zrobic barszcz bialy:-D Po prostu nie zrozumielismy sie:rofl2:
 
Sara to sie dogadalas z mezem:-D:-D:-D
Ja zawsze kupowalam zurek albo barszcz bialy w butelce(zakwas czy jak sie to tam nazywa) ale kiedys kupilam byl nie dobry potem znow i znow nie dobry i gotuje barszcz bialy z torebki.
Doprawiam dobrze czosnkiem,chrzanem i smietana,wsype majeranek i jest ok.
 
reklama
Jestem padnieta.Ugotowalam w koncu ten zurek na zakwasie,dalam mezowi a on mowi ze za kwasny.Fakt ze zdrowo tego zakwasu polalam:-DNo wiec rozwodnilam ten zurek i juz jest OK ale po rozwodnieniu wyszlo tego chyba ze 3 litry:tak: 1 litr zawekowalam w sloiku,bedzie na kiedys.Poza tym ugotowalam 8 jajek na twardo,2 w lupinach cebuli na swieconke (jutro je pomaluje),oraz blok czekoladowy dla meza,bo ma fiola na jego punkcie.W kuchni w sumie stalam jakies bite 3h,dobrze ze Julita spala.
Mialam dzis jeszze upiec mazurek i zrobic salatke,ale to juz na jutro.Wazne ze jajka,ziemniaki,buraki do salatki mam juz ugotowane to szybko pojdzie.
 
Do góry