agnieszkaala
Fanka BB :)
Wlasnie Paulyna miała miec wizytę dzis
Ja leżę i twardnieje mi brzuch co chwile juz nawet troche boleśnie ale ja mam jeszcze czas. U nas dzis 36+0.
Dziewczyny czy któraś z Was wie albo słyszała moze sama doświadczyła jesli jest juz mama. Odebrałam Mała z przedszkola kartka ze odnotowali przypadek ospy. Wlasnie kurde teraz. Ja w dzieciństwie chorowałam ale moja mała jeszcze nie. I akurat teraz jakies dziecko przywleklo chłopiec z którym córka nawet siedziała w autokarze podczas wycieczki szkolnej:/
I teraz moge sobie dumać czy złapała czy nie. Ja wiem ze musi przejść choroby wieku dziecięcego ale wlasnie teraz jak jestem na ostatnich nogach. Teoretycznie moze cos sie pokazać za 2 tyg a moze lada chwila bo moze juz sie zaraziła. Tylko co ze mną ? Co jesli mały sie urodzi teraz lub za tydz czy dwa ?? Perspektyw na karmienie cycem nie mam wiec i ochrona mniejsza nie wiem kompletnie jak sie zachować. Rozważamy z mężem ze do porodu nie bedzie chodziła ale to moze byc 2-3 tyg potem kwestia adaptacji jej do nowej sytuacji i znowu bedzie kolejny m-C w domu. Zrobi sie dwa m-ce przerwy lato za pasem i czarna rozpacz jak bedzie musiała wrócić ale to nic jakos przeżyliśmy wrzesień przeżyjemy dalej ale nie wiem teraz jak powinnam sie zachować. Poradzicie cos ??
Kulka jak miała się zarazić to już się zaraziła. Ale nie ma reguły ze się zaraziła. Moje dzieci kilku krotnie miały do czynienia z chorymi na osobę i nigdy się nie zaraził. U nas w przedszkolu od miesiąca wisi kartka o ospie. Ja chorowalwm już.