reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamusie 2017

Ja w sumie pamiec jak dawniej i nic nie wypada z rak.u mnir maz przejął ta rolę od zawsze. Nigdy niv nie pamieta a w futryny,sciany i klamki wchodzi csly czas i poszarpany jest od tego. Taka sierotka.

f2w3d5qpvozbadcs.png
 
reklama
Izuś85 Huggies są wycofane z polskiego rynku już jakiś czas temu.

My używaliśmy Pampersa, potem Dady ale na noc zakładałam Pampersa.

Agnieszkaala pieknę imię Lilianka :-) bardzo mi się podoba.

My tez jeszcze nic nie kupujemy. Najpierw czekam na płeć potem się zobaczy, czy trzeba kupować nowe czy po Oli się nada. Jakieś ładniejsze ubranka to zaczekam na wyprzedaże po Nowym Roku.

Dziewczyny czy wiecie gdzie mogę znaleźć nr konta do sklepu smyk.com.? Zrobiłam zamówienie ale nie opłaciłam od razu bo mi się net zawiesił i teraz nie mogę. Dzwonię do biura obsługi juz ponad godzinę i się dodzwonić nie mogę. Wrrrrr.............
 
Izuś85 Huggies są wycofane z polskiego rynku już jakiś czas temu.

My używaliśmy Pampersa, potem Dady ale na noc zakładałam Pampersa.

Agnieszkaala pieknę imię Lilianka :-) bardzo mi się podoba.

My tez jeszcze nic nie kupujemy. Najpierw czekam na płeć potem się zobaczy, czy trzeba kupować nowe czy po Oli się nada. Jakieś ładniejsze ubranka to zaczekam na wyprzedaże po Nowym Roku.

Dziewczyny czy wiecie gdzie mogę znaleźć nr konta do sklepu smyk.com.? Zrobiłam zamówienie ale nie opłaciłam od razu bo mi się net zawiesił i teraz nie mogę. Dzwonię do biura obsługi juz ponad godzinę i się dodzwonić nie mogę. Wrrrrr.............
Szkoda, ja Huggies dostałam takie pudełeczko z pieluchami, chustkami i dużymi waciki najpierw jak zakończyliśmy zajęcia w szkole rodzenia i wypisie że szpitala. A potem sami dokupowalismy. Chusteczki też używałam najpierw pampers białe a później zielone.

f2w33e3k0rq6mc1d.png
 
Anik ja mam pare ubranek o pieluszkach nie myslalam. Tzn patrzylam na nie nawet wczoraj ale maz to by mnie ukatrupil jakbym juz nimi dom zawalila. Promocje na nie sa co chwile wiec zawale dom ubrankami najpierw [emoji3] a jakir pieluchy kupujecie? U mnie w rodzinir ta dade i te z lidla uzywali. Bratowa byla uparta na pampersa ale ktos jej dal ta dade i stwierdziła ze nie bd przeplacac bo bez sensu.

A i jeszcze mam pare rzeczy z allegro zapisane co na pewno kupir ale tak od konca grudnia lub poczatkirm stycznia akurat to zacznę zamawiac. No a parę rzeczy zamowie w szpitalu jak dojde do sb bo mam nadzieję nie poznac tej plci a parę rzeczy chce typowych do plci wlasnie[emoji3] kurier przynosi raz dwa do domu wiec gro[emoji3]

Paulyna na co do kina. Ja kurtke mam zamiar od mamy zabrac jak urosnie mi brzuch.

f2w3d5qpvozbadcs.png

Ja próbowałam dade i te z Lidla . U nas porażka . Przeciekały i strasznie śmierdziały . Karimowi pasowały pampersy białe i zielone . Te pomarańczowe tez nie fajne . One znowu takie bardzo sztywne . Ja w żłobku miałam dade bo szefowa takie kupowała i duzo rodziców tez narzekało ze takie kupuje . One tak chemicznie śmierdzą a pampersy nie . Jedynie co to nie wiem jak z uczuleniem itp . Bo u nas nie było ani po pampersach ani po dadach ani lidlu .


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Na afte w ciąży to chyba najlepiej szałwia płukać.
Ja też robiłam soczki z malin, na przeziębienie.
Dobrze ze w tamtym tygodniu z M wykopalismy grzadki i porządki w ogródku porobilismy, bo u nas też cały czas leje. A przed domem tyle mi gałęzi i liści przyfrunelo z tym wiatrem i deszczem ze już naprawdę jesień widać.

W aptece dostałam Dezaftan. Powiedziała mi, że spokojnie taka ilość nie dostanie się do krwioobiegu, więc tym smaruje. Mojej mamie pożyczyłam lampę bioptronową... a przydałaby się do naświetlania tego.
Zrobiłam też sok z aronii, zaczęła się taka pogoda, że chyba pora zacząć go dawać Młodemu...

Anik ja mam pare ubranek o pieluszkach nie myslalam. Tzn patrzylam na nie nawet wczoraj ale maz to by mnie ukatrupil jakbym juz nimi dom zawalila. Promocje na nie sa co chwile wiec zawale dom ubrankami najpierw [emoji3] a jakir pieluchy kupujecie? U mnie w rodzinir ta dade i te z lidla uzywali. Bratowa byla uparta na pampersa ale ktos jej dal ta dade i stwierdziła ze nie bd przeplacac bo bez sensu.

A i jeszcze mam pare rzeczy z allegro zapisane co na pewno kupir ale tak od konca grudnia lub poczatkirm stycznia akurat to zacznę zamawiac. No a parę rzeczy zamowie w szpitalu jak dojde do sb bo mam nadzieję nie poznac tej plci a parę rzeczy chce typowych do plci wlasnie[emoji3] kurier przynosi raz dwa do domu wiec gro[emoji3]

f2w3d5qpvozbadcs.png

Ja jeszcze dla dziecka nie kupiłam nic, ba, nawet ciuchów po Krzysiu ze strychu nie zniosłam ;) Pieluchy... sama nie wiem, może jak przed porodem będzie promocja na Pampers Sleep&Play to kupię... może Dady... może Babydream - te się sprawdzały przy Krzysiu u nas. Jeszcze się nie zastanawiałam. Bo chusteczki na pewno Fitti z Biedronki - mają bardzo fajny skład, są dobrze nasączone i ładnie pachną. A i cenowo też super wychodzą ;)

akaata - kot czy kotka? Koty lubią się szlajać... Moja ostatnio poszła w piątek wieczór w długą (co jej się absolutnie nie zdarza, bo raczej trzyma się podwórka), nie wróciła na noc i rano też jej nie było... Wniosek - ktoś ją złapał i przytrzymał. Przyprowadziła ją do domu nasza druga kotka, ale 4 godziny jej nie było, nim znalazła Madusie. Dodatkowo prawdopodobnie zarobiła kopniaka, bo wróciła przestraszona, z obdartą brodą (tak, że jeść nie mogła) i zasadniczo jej wychodzenie ograniczało się później do położenia się na schodach ganku... także trauma w niej siedziała.
 
W aptece dostałam Dezaftan. Powiedziała mi, że spokojnie taka ilość nie dostanie się do krwioobiegu, więc tym smaruje. Mojej mamie pożyczyłam lampę bioptronową... a przydałaby się do naświetlania tego.
Zrobiłam też sok z aronii, zaczęła się taka pogoda, że chyba pora zacząć go dawać Młodemu...



Ja jeszcze dla dziecka nie kupiłam nic, ba, nawet ciuchów po Krzysiu ze strychu nie zniosłam ;) Pieluchy... sama nie wiem, może jak przed porodem będzie promocja na Pampers Sleep&Play to kupię... może Dady... może Babydream - te się sprawdzały przy Krzysiu u nas. Jeszcze się nie zastanawiałam. Bo chusteczki na pewno Fitti z Biedronki - mają bardzo fajny skład, są dobrze nasączone i ładnie pachną. A i cenowo też super wychodzą ;)

akaata - kot czy kotka? Koty lubią się szlajać... Moja ostatnio poszła w piątek wieczór w długą (co jej się absolutnie nie zdarza, bo raczej trzyma się podwórka), nie wróciła na noc i rano też jej nie było... Wniosek - ktoś ją złapał i przytrzymał. Przyprowadziła ją do domu nasza druga kotka, ale 4 godziny jej nie było, nim znalazła Madusie. Dodatkowo prawdopodobnie zarobiła kopniaka, bo wróciła przestraszona, z obdartą brodą (tak, że jeść nie mogła) i zasadniczo jej wychodzenie ograniczało się później do położenia się na schodach ganku... także trauma w niej siedziała.

Kot, pierwszy raz zniknął. A do ilu dni może go nie być, bo nie wiem czy ogłoszenia mam wieszać że zaginął. Boję się że ktoś na jego życie targnął. :-(
 
Kot, pierwszy raz zniknął. A do ilu dni może go nie być, bo nie wiem czy ogłoszenia mam wieszać że zaginął. Boję się że ktoś na jego życie targnął. :-(

Kocura może i tydzień czasami nie być... Mojej przyjaciółki kocur właśnie znikał na kilka dni a potem wracał obszarpany, z naderwanym uchem, wyrwaną sierścią itp.

Byłam u kuzynki teraz, dostałam od niej witaminy (zostały jej z ciąży) i dała mi F.e.m.a.l.t.i.k.e.r - kilka saszetek. Podobno bardzo dobre na rozbujanie laktacji po porodzie... Ciekawe - wezmę ze sobą do szpitala i będę pić, bo przy Krzysiu z laktacją miałam mega jazdę - praktycznie nie miałam mleka i młody skończył na mm.

Edit: - nazwę musiałam wykropkować bo mi ją jako przekleństwo zagwiazdkowało o_O
 
Witam nowe mamusie,
U Nas też szaro, deszczowo i wietrznie. Ja dzisiaj zrobiłam sobie wolne. Po doprowadzeniu dzieci do placówek zaleglam pod kocem. Między czasie ugotowałam grochówka. Zaraz zbieram się z powrotem po dzieci.
Ja też nie mam kurtki na xine. Narazie mieszcze się w normalne e ale za miesiąc może już już problem. Wolałabym uniknąć kupowania nowej. Może gdzieś uzywke znajdę. Teraz planuje kupić jakieś jeansy i legginsy ciążowe.
Mi nic z rąk nie leci ale za to dużo zapominam.
Dla maluszka jeszcze nic nie kupowałam. Planuje ubranka może w wyprzedażach styczniowych. Pod koniec roku chce wózek kupić.
U Nas wstepnie ma byc dziewczynka. Imię trudno nam wybrać. Nic nam się nie podoba. Corka chciałaby Weronike. Mi się nie podoba. Ja ewentualnie Lilianke ale znowu mój mąż kręci nosem.
Od paru dni mocno twardnienie mi brzuch. Lykam dużo magnezu i leżę i przechodzi ale trochę się martwię. Ma którąś z Was coś podobnego?
My będziemy mieć Lilianę lub Juliana :) I jesteśmy w tym zgodni w 100% :)
 
Dziewczyny w kinie byliśmy na Bridget ;-) bo tyle osób polecało i rzeczywiście super komedia :-D uśmiałam sie do łez.

U nas dzisiaj słonecznie, ale wietrznie i ogólnie chłodno ;-)

Ja uciekam robić krem z pomidorów mam znowu ochotę i pewnie sama zjem cały gar :p
 
reklama
Kot, pierwszy raz zniknął. A do ilu dni może go nie być, bo nie wiem czy ogłoszenia mam wieszać że zaginął. Boję się że ktoś na jego życie targnął. :-(
Mi kot uciekł kiedyś, skoczył z 3 piętra. Po jakiś 3-4 tygodniach mama wracała z pracy samochodem a tu na osiedlu nasz kot! Złapała go i do domu, ale długo go później leczylismy.

f2w33e3k0rq6mc1d.png
 
Do góry