reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marcowe mamusie 2017

Od przedszkolaka mozna złapać cytomegalię? Chyba musze poczytac w google o tej chorobie bo zielona jestem z mój szkrab do przedszkola chodzi...
 
reklama
Dziewczyny czy któraś zmaga się z hemoroidami?mam zaparcia i tak mi wyszły..
Mam hemoroidy po pierwszym porodzie ale normalnie nie są tak uciążliwe...po 2 porodzie muszę zrobić w końcu porządek z zylakami w tyłku i na nogach [emoji6]ogólnie zadbać i pomyśleć w końcu o sobie....

Napisane na HTC Desire 626 w aplikacji Forum BabyBoom
 
U mnie wszystko dobrze, miałam "zwykłe" usg tylko ale serduszko bije, mamy 4,7 mm. Prenatalne za tydzień :)

Gratulacje, super :)

Asica, zrobią Ci pewnie jeszcze awidność. Może to stare zakażenie, ale gdyby było świeże, dadzą Ci antybiotyk i będzie dobrze. Przed toksoplazmozą da się chronić w ten sposób na szczęście. Gorzej z cytomegalią, w razie zakażenia można tylko i wyłącznie czekać na rozwój wydarzeń, nie ma ani leków, ani szczepionki, nic.

A propos, dziewczyny, ponawiam prośbę: jeśli któraś ma na dniach wizytę, zapytajcie proszę, jak mama świeżo upieczonego przedszkolaka może się chronić przed cytomegalią i czy ryzyko zakażenia jest duże. Schizuję kompletnie.

Od przedszkolaka mozna złapać cytomegalię? Chyba musze poczytac w google o tej chorobie bo zielona jestem z mój szkrab do przedszkola chodzi...

Wklejałam link o cytomegalii... Generalnie wychodzi na to, że własne dziecko trzeba w rękawiczkach obsługiwać, bo nie da się ot tak po prostu uchronić przed tą chorobą. I to można złapać nie tylko od przedszkolaka.
Wiele mam przedszkolaków jest w ciąży i nic się nie dzieje, serio, nie ma sensu nakręcać się i panikować. Trzeba cieszyć się ciążą.
W zeszłym roku rodziły dwie koleżanki, mając przedszkolne dzieci (które dopiero co zaczęły) i nic się nie stało. A jedna z nich nie miała odporności na toxo i cytomegalię.
Wśród moich Majówek dziewczyny rodziły drugie czy trzecie dziecko poprzednie mając w przedszkolu/szkole/żłobku i nic się nie stało. Ryzyko zawsze jest, ale bez przesady, nakręcania się i popadania w paranoje...
 
Ja po wizycie dzidzia rośnie :) 10 tydzień 1 dzień :)
Ale jest jedno ale...
Wyszła mi toxoplazma z tym ze nie wiadomo czy świeże zakażenie czy juz ja przechodziłam. . Jak świeże do końca ciąży antybiotyk :/ z kotem bezpośrednio kontaktu nie miałam ale u narzeczonego jest ich z 4 :(
Miała ktoras z Was podobna sytuacje?

super ze maluszek rosnie :) co do toxo to nie pomoge bo nigdy nie mialam stycznosci ale pamietam swoja panike wobec kotow w pierwszej ciazy, nawet dotykac ich nie chcialam ze strachu przed toxo... :/

U mnie wszystko dobrze, miałam "zwykłe" usg tylko ale serduszko bije, mamy 4,7 mm. Prenatalne za tydzień :)

Super, gratualcje, niech dzidzia rośnie :)



Udalo mi sie dorwac do laptopa, na forum juz wieki w ten sposob nie zaglądałam, zawsze na telefonie :) jutro usg, prosze o kciuki by bylo wszystko ok :) w dodatku musimy chłopaków zabrać ze sobą bo nie ma kto z nimi zostać a mój M chce być ze mną i wolałabym żeby wszystko było w porządku :) a po badaniu jeśli sie okaże że jest dobrze to im powiemy, ciekawa jestem ich reakcji :)
 
super ze maluszek rosnie :) co do toxo to nie pomoge bo nigdy nie mialam stycznosci ale pamietam swoja panike wobec kotow w pierwszej ciazy, nawet dotykac ich nie chcialam ze strachu przed toxo... :/



Super, gratualcje, niech dzidzia rośnie :)



Udalo mi sie dorwac do laptopa, na forum juz wieki w ten sposob nie zaglądałam, zawsze na telefonie :) jutro usg, prosze o kciuki by bylo wszystko ok :) w dodatku musimy chłopaków zabrać ze sobą bo nie ma kto z nimi zostać a mój M chce być ze mną i wolałabym żeby wszystko było w porządku :) a po badaniu jeśli sie okaże że jest dobrze to im powiemy, ciekawa jestem ich reakcji :)
Kciuki :)

Napisane na SM-A300FU w aplikacji Forum BabyBoom
 
Anik, internet już przeczytałam chyba cały, zarówno polskojęzyczny, jak i anglojęzyczny i stąd moja panika, dlatego się zastanawiam, co powie lekarz, bo czasem internet za bardzo straszy. Oczywiście, że wiele mam przedszkolaków jest w ciąży, pytanie ile mam przedszkolaków jest w ciąży i nie ma odporności, bo skoro 80% populacji jest nosicielami to raczej ten odsetek nie jest duży. Przepytałam wszystkie moje mające dzieci koleżanki. Tylko dwie nie miały odporności w pierwszej ciąży. Jedna z nich posłała córkę do żłobka i niewiele ponad rok później zaszła w drugą ciążę, w której już odporność miała, czyli cytomegalię musiała przechorować w międzyczasie. Druga koleżanka zaszła w ciążę jak jej syn miał dwa lata (nie chodził do żłobka, jednak częsty kontakt z dziećmi miał). W 36 tygodniu miała kontrolne badanie na cytomegalię i wyszło jej, że złapała. 4 tygodnie siwiała z nerwów, na szczęście dziecko jest zdrowe - samo złapanie cytomegalii jeszcze o niczym nie przesądza, płód zaraża się w 40% przypadków. Rzeczywiście wynika, że najlepiej by było dziecko w rękawiczkach i masce obsługiwać. Tylko to i tak nie uchroni przed wszystkim. Mój ma teraz katar, nakichał mi prosto w twarz. Nieuniknione. Z drugiej strony trudno nie schizować jak co minuta musisz latać ręce myć a zagrożeniem jest własne dziecko. Pewnie czasem po prostu człowiek jest szczęśliwszy, jak wie mniej.
 
Poczytalam ze w sumie cytomegalie mozna zlapac wszedzie i nie tylko od dzieci ale od doroslych tez.. Wiec mysle ze nie bede schizowac z tego powodu ze mlody do przedszkola chodzi bo w sklepie czy parku tak samo moge złapać...
 
KattiYo, wirus CMV szybko ginie poza ustrojem człowieka, więc myślę, że o ile nie będziesz np.macać deski klozetowej w toalecie publicznej i potem np.trzeć oka albo dzielić się z nikim sztućcami, to się nie zarazisz. Do grup ryzyka należą osoby mające częsty i długi kontakt z małymi dziećmi oraz pracownicy służby zdrowia. Cytomegalia nie przenosi się drogą kropelkową. A Ty też nie masz odporności? Może Twój przedszkolak już ma cytomegalię za sobą.
 
reklama
Katherinne właśnie czasem lepiej mniej wiedzieć ;) bo się człowiek zupełnie niepotrzebnie nakręca i stresuje.
Mój juz rok w przedszkolu i ja nadal odporności na to nie mam także nic nie poradzę. Mnie lekarz powiedział, że przy braku odporności to badanie powtarza się ze 3 x w ciąży i tyle.

Napisane na SM-A300FU w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry