Marcowe mamusie 2017

[KattiYo]

Fajna ta ramka

Śliczna kołyska do spania Aż się sama zastanawiam czy sobie nie sprawić Mój synek w łóżeczku spal w sumie głównie w nocy a w dzien kładłam go w naszym pokoju na łózku blisko kuchni zeby miec go na oku gdy np robilam obiad. Moze uda mi sie tak wymanewrowac z moim remontem i zamianą pokoi ze zmieszczę takie cudo..?

Co do wyprawki i spakowania torby to ja staralam sie miec większosc na 1,5 mca przed terminem. Na niektore rzeczy trzeba czekac np wózek średnio 2-3 tyg. Łóżeczko nowe drewniane warto zlozyc troche wczesniej zeby zdążylo się wywietrzyć z zapachów farby.. Rodzilam miesiac przed terminem a wczesniej 3 tyg lezalam na patologii wiec cieszylam sie ze wiekszosc rzeczy mialam juz wybrane i kupione. Przedwczesny porod nas zaskoczyl i podczas skurczy mój mąż na szybko przez telefon zamawial jeszcze fotelik do samochodu na "już" hahaha a potem czarowal panie w sklepie żeby udalo sie szybciej wózek sprowadzic. Sam ścielił łózeczko w nowe poszewki i zakładal baldachim (odwrotnie zalozyl hahaha).

 

[Agnieszka91]

Jeśli chodzi o zakupy,gadżety itd to ja raczej przy drugim dziecku nie wpadnę już w zakupowy szał z pierdyliardem niepotrzebnych rzeczy ,choć już teraz (12tydz)korci żeby kupić choć jedna mała,symboliczna drobnostka nawet jeśli miałby to być smoczek [emoji6]ale cierpliwie czekam.ja mam jedynie na tym etapie problem takiego typu że zachciało mi się kołyski tym razem jednak patrząc po pierwszym dziecku które nie chciało na krok odstąpić od cyca i spało że mną w nocy ...(czekam na lincz[emoji6])a w dzień co by mnie czuć to na kocyku na kanapie obok mnie ...nie przydało nam się łóżeczko wogole...a zakup tego typu jest raczej niezbędny od razu aby dziecko gdzieś spalo.może drugie będzie inne i nie będzie problemu by spało samo...a może skończy się nieprzydatnoscia tak ja w 1 przypadku,nie wiem czy kolyska,łóżeczko czy narazie nic...to dopiero rozkmina[emoji13]

Napisane na HTC Desire 626 w aplikacji Forum BabyBoom

Mój młody też jak był mały to zdarzało się że z nami spał np pół nocy. Nieraz byłam już tak wykończona jak często chciał w nocy jeść że przysypialam razem z nim przy cycu. A więc wiem coś o tym. W dzień nie miałam z nim raczej problemów z tym że musiałam cały czas koło niego być. A teraz (niedługo skończy 22 miesiące) też z nami śpi zazwyczaj co noc ale o różnych godzinach pakuje się do nas do łóżka czasami 2, czasami 3 a czasami o 4. A czasami jest tak że prześpi cała noc u siebie w łóżeczku i dopiero po 5 kładzie się u mnie w łóżku jak mąż wychodzi do pracy i śpimy sobie zazwyczaj do ok 8.

 

[kate2288]

Dziewczyny, w sobote idę na badania prenatalne, będzie to wtedy początek 13tygodnia. Myślicie że Usg będę miała robione już przez brzuch? Nie pamiętam kiedy w pierwszej ciąży lekarz zaczął mnie tak badać... hmm? Jak myślicie?

 

[nadia433]

Dziewczyny, w sobote idę na badania prenatalne, będzie to wtedy początek 13tygodnia. Myślicie że Usg będę miała robione już przez brzuch? Nie pamiętam kiedy w pierwszej ciąży lekarz zaczął mnie tak badać... hmm? Jak myślicie?

Ja miałam usg prenatalne częściowo przez brzuch a częściowo dowcipnie, bo lekarz dokładniej chcial cos pomierzyc

 

[eveee]

Mama2raz mam taki sam plan

no cóż...
dziś dzień prawdy... wizyta, na której okaże się, czy jest dzidzia, czy nie ma
2 tyg wcześniej był pęcherzyk 15mm, objawy są, brzuch ewidentnie duży, ale stres niewyobrażalny..
trzymajcie kciuki!!

A z gadżetów polecić mogę wiaderko do kąpania, do chyba 7 miesiąca użysaliśmy , Maks je uwielbiał

Trzymam kciuki za wizytę!!!

 

[Katharina85]

KattiYo właśnie o to mi chodzi. Chciałabym mieć wszystko gotowe żeby później nie angażować rodziców, faceta itd. Z drugiej strony jakaś głupkowata chyba jestem- mimo, że nie jestem przesądna ale boję się "zapeszać".. Macie podobne odczucia?

 

[Inga90]

Jusia ja też miałam pęcherzyk 15mm=5t4d tak wyliczyło USG (8.08) do lekarza idę dopiero 22.08 i mam mega stres.
Trzymam kciuki i koniecznie daj znać po wizycie

Też mam wizytę 22.08 :-) będziemy się wspierać :-)

 

[Katharina85]

A najdziwniejsze jest to jak szybko mi czas leci... Nawet nie tyle dni co czas ciąży.. Jak się dowiedziałam byłam w 3 tygodniu. Pomyślałam, że to cała wieczność, że to nigdy nie minie. Zaraz zaczynam 11 tydzień. Kiedy to zleciało???
Mama2raz, Inga- ja 2 dni później, nie mogę się doczekać. To już chyba będą penatralne? Bo gin kazała mi się zdecydować co do Nifty. Ktoś mówił, że będzie to robił ale mi umknęło...

 

[mama_NS]

KattiYo właśnie o to mi chodzi. Chciałabym mieć wszystko gotowe żeby później nie angażować rodziców, faceta itd. Z drugiej strony jakaś głupkowata chyba jestem- mimo, że nie jestem przesądna ale boję się "zapeszać".. Macie podobne odczucia?

Ja też jakos bardzo przesadna nie jestem,ale tak moze po swietach cos zaczne kupowac. Zaczne od jakis ubranek pewnie,a później lozio i wozek(końcówka stycznia może)

 

[Katharina85]

a co sądzicie o takiej wanience składanej, jakby silikonowej? znajdę gdzieś link jak któraś z Was nie widziała. Czy lepiej komoda z przewijakiem i wanienką? Co sądzicie?