eveee
Moderatorka
Nie rozumiem zupełnie... podobno miałaś cukrzycę, a potem mówisz, że wszystko mogłaś jeść. To była ta cukrzyca czy nie? Nie dali Ci skierowania do diabetologa? A na jakim oddziale leżałaś w szpitalu z tą cukrzycą?Tak, wiem że taniej, ale jak wizyta u diabetologa daleko a robienie pomiarów takie wazne to mysle ze warto kupic na poczatku bez recepty A swoją drogą w pierwszej ciąży nie musialam chodzic do diabetologa.. A teraz wymyślają. Najgorsze u nas że ze zlym wynikiem kierują do szpitala. Minimum 4 dni poza domem. Jak juz się ma jednego bąbla w domu ktorym trzeba się zająć to trochę kiepsko..
U mnie w pierwszej ciąży, gdy okazało się, że mam cukrzycę, dostałam skierowanie do diabetologa i dietetyka na cito. Jak się okazało, że cukry szaleją i w dodatku chudnę mimo diety, to położyli mnie do szpitala, ale na oddział diabetologii. Tam obserwowali moje cukry, dodatkowo miałam szereg innych konsultacji: ginekolog, endokrynolog, okulista, dietetyk. Obeszło się bez insuliny i do końca byłam na diecie. Po ciąży cukrzyca ustąpiła, więc badałam się raz na rok w labie.
Teraz, gdy okazało się, że jestem w ciąży, od razu powiedziałam ginowi o cukrzycy w poprzedniej ciąży, bo czułam, że już teraz mnie dopadła. A że cukrzyca nieleczona może powodować wady płodu, to noe patrzyłam, że muszę wypić 2 kubki ohydnego lukru, tylko o zrobiłam, bo to dla dobra mojego i dziecka.
Już teraz wiem jak się odżywiać, więc od razu działam. Do diabetologa będę zapisywać się we wtorek. Jeśli wszędzie mi powiedzą, że terminy są odległe to poproszę gina o adnotację "na cito!" i już. W Wawie jest też szpital położnictwo specjalizujący się w cukrzycy ciężarnych na Karowej. Spróbuję tam się dostać.
Jakie miałaś wyniki, że zdiagnozowali u Ciebie cukrzycę? Mierzysz teraz cukry? Jakie masz wyniki?
Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka