reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamusie 2017

U mnie w szpitalach publicznych tez tak jest, ze wcześniej sie do szpitala jedzie. Nie wiem czemu tak w sumie.

Ja będę miała szybka akcje, chyba ze oblężenie bedzie duże.
Ale najgorsze to czekanie... niby fajnie bo sie zna datę, a z drugiej strony nerwy są. No nie wygodzi Nam na tej końcówce :p
 
reklama
Alexhi jak dziecko wysoko to moze duszności masz?
Mnie dusiło, ale teraz brzuch sie obniżył to na pęcherz parcie.
Trudno powiedziec, bo tutaj jest ciagle kolo 30 stopni i wilogtnosc 80%.. chociaz zaczela sie juz jesien. Nie mam zadyszki, ale duszno mi caly czas ;)
Brzuch odrobine sie obnizyl jakis czas temu, ale zalezy jak mlody sie ulozy.. czasami wraca do gory. Tez tak macie ze dziecko jeszcze potrafi sie na skos ulozyc i czujecie je z dwoch stron brzucha?
 
U mnie w szpitalach publicznych tez tak jest, ze wcześniej sie do szpitala jedzie. Nie wiem czemu tak w sumie.

Ja będę miała szybka akcje, chyba ze oblężenie bedzie duże.
Ale najgorsze to czekanie... niby fajnie bo sie zna datę, a z drugiej strony nerwy są. No nie wygodzi Nam na tej końcówce :p
u mnie ponoc wieczorem kaza sie wykapac w jakims specjalnym plynie i rano chyba tez :p i pozniej czekaaanie... chcialabym zeby w pierwszej turze mnie pokroili zeby miec z glowy i zeby pionizacje miec o normalnej godzinie a nie poznym wieczorem :p
 
Ja nie zazdroszczę takiego ciepła,przynajmniej teraz. W ciąży mam straszny problem z temperatura:/ non stop mi ciepło, a jak już u kogos w domu jest ponad 22 stopnie to ja umieram! Puchne, pocę sie, jakaś masakra:/

Ja tez roznie czuje dziecko, ale nie wiem czy ona zmienia pozycje czy raczej rączkami i nóżkami macha:)

Do mnie nie dochodzi jeszcze, ze jutro bedzie ten dzień.
 
Ja nie zazdroszczę takiego ciepła,przynajmniej teraz. W ciąży mam straszny problem z temperatura:/ non stop mi ciepło, a jak już u kogos w domu jest ponad 22 stopnie to ja umieram! Puchne, pocę sie, jakaś masakra:/

Ja tez roznie czuje dziecko, ale nie wiem czy ona zmienia pozycje czy raczej rączkami i nóżkami macha:)

Do mnie nie dochodzi jeszcze, ze jutro bedzie ten dzień.
mi w sumie tez wiecznie cieplo.. ale te chmury i deszcz mnie przygnebiaja :/ słońca mi brakuje już po tej zimie całej.

no juz jutro bedziesz tuliła :) do mnie chyba tez jeszcze nie dociera :d pewnie dotrze jak wrocimy do domu i trzeba bedzie sie odnalezc w nowej rzeczywistosci ;)
 
Ja na początku ciąży miałam tak ze mi wiecznie zimno było. Byliśmy w sierpniu nad morzem, ludzie w szortach i T-Shirtach, a ja w top,bluzka na to gruba bluza męża i jeansy i się trzeslam:D podobnie wrzesień w górach, wszyscy w cienkich bluzkach, niektórzy w T-Shirtach a ja opatulona puchowa kurtka w kapturze:D mąż się wstydził ze mną chodzić:D
Dziwną rzecz dostrzeglam od wczoraj. Jak młodego do lewej piersi dostawiam to w momentach aktywnego ssania na lydce mi delikatny prąd przechodzi :D
 
reklama
Do góry