reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamusie 2017

reklama
Ania, dzieci karmione w sposób mieszany często mają problemy z wypróżnianiem. A przy karmieniu piersią nie musisz żadnej diety stosować. U nas w szpitalu i dietetyk, i położne o tym trąbiły cały czas.

Mój mąż często wyjeżdża, a nawet jak jest w mieście to go w domu.ciągle nie ma, bo pracuje i studiuje. I jakoś muszę ogarnąć trzylatka, nieodkładalnego noworodka i psa ;) Pierwsze 3 miesiące to tzw.czwarty trymestr ciąży, dziecko ma prawo chcieć być non stop z mamą i najlepiej non stop przy piersi (tzw."pępowina piersiowa"). U mnie ratunkiem w kwestii nocy jest umieszczanie małeo we własnym łóżku. Tym sposobem jak tylko się zaczyna wiercić (a je średnio co godzinę nawet w nocy), od razu go pacyfikuję zanim mi.resztę domowników obudzi, a sama podczas karmienia drzemię.

Spacerów nie ma sie co bać. My spacerujemy od początku, odkąd tylko wyszliśmy ze szpitala. Żadnego werandowania. Dobrze opatulić dziecko, postawić budtkę i żaden wiatr i deszcz nie straszny. Folia przeciswdeszczowa na pewno budkę też obejmuje, nie widziałam takich co nie zakrywają. Ze starszym wyszłam w 7 dobie a wcześniej werandowałam - tylko.dlatego, że był za duży mróz, żeby wychodzić.
 
Katherinne jak widać jak sie chce to można wszystko:) podziwiam. Ja to ciagle w głowie mam, ze będę musiała ogarnąć niemowlaka i absorbującego piesla.
Ja jeżeli wszystko bedzie dobrze z dzidzia chciałabym szybko zacząć wychodzić. Czyli mówisz ze można od razu jak jeszcze oczywiście pogoda sprzyja?
 
To muszę to znaleźć dobrego fizjoterapeutę...rano popatrzę na necie... nie miałabym nic przeciwko gdyby moj synuś troszkę dłużej pospal...sterami zaczął budzić sie co 2,5 godz raz przespał 6 i my spanikowani bo nie umieliśmy go dobudzić... do tego martwi mnie jego czasem ciężki oddech,położne mówią ze to normalne i ze jak nie ma innego koloru na twarzy wtedy to nie trzeba sie martwić

Ania 6 godzin snu to stanowczo za duzo dla nowordoka. Rozmawiałam z moja połozna środowiskową i ona mówiła, że można dziecku pozwolic na jedną 4 godzinną drzemkę w ciągu dnia, a tak to nalezy budzić dziecko po max 3 godzinach snu. Po 6 godzinach to cukier dziecku tak strasznie spada, że konsekwencje mogą być opłakane, a to, ze dziecko cięzko jest dobudzić jest własnie charakterystyczne dla takich sytuacji. Dziecko musi jeść 8-12 razy na dobę, to że spi tyle godzin i Wy macie spokój nie jest dobrym podejsciem...wszystkie mamy nie przesypiaja nocy, moja Ewka też się budzi nocą co 1,5-2h i trudno, trzeba się zadowolić taką ilością snu...
 
Popieram 6godzin to za dużo. Pilnuj godzin a na noc najwyżej nastawiam budzik w telefonie żeby nie przespać. My mamy nawet na wypisie że szpitala karmienie co 3h max jedna przerwa 4h

Napisane na F3111 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziewczyny walczę z laktatorem bo we wtorek muszę wyjsc pozałatwiać sprawy...i teraz żałuję, że kupiłam ręczny :/ Męczę się i męczę, leci po kropelce, jakos chyba ta nasadka nie obejmuje mi dobrze piersi, nie wiem...udalo mi się odciągnąc 10 ml po ciężkich trudach :/

Pokarmu mam sporo, Mała jest tylko na cycu, ładnie ciągnie czasem aż jej po brodzie kapie :p
Najada się na pewno bo ładnie śpi, siku jest i kupki też często.

Ja juz nie wiem co mam teraz zrobić :/ Czy ten sprzęt jest kiepski czy może faktycznie pokarmu nie jest jeszcze na tyle dużo aby móc odciągnąć większą ilość...
Na pewno pora dnia też jest ważna chyba będe musiała się z tym w nocy pomęczyć i rano, kiedy mleka jest najwięcej.
 
Dziewczyny walczę z laktatorem bo we wtorek muszę wyjsc pozałatwiać sprawy...i teraz żałuję, że kupiłam ręczny :/ Męczę się i męczę, leci po kropelce, jakos chyba ta nasadka nie obejmuje mi dobrze piersi, nie wiem...udalo mi się odciągnąc 10 ml po ciężkich trudach :/

Pokarmu mam sporo, Mała jest tylko na cycu, ładnie ciągnie czasem aż jej po brodzie kapie [emoji14]
Najada się na pewno bo ładnie śpi, siku jest i kupki też często.

Ja juz nie wiem co mam teraz zrobić :/ Czy ten sprzęt jest kiepski czy może faktycznie pokarmu nie jest jeszcze na tyle dużo aby móc odciągnąć większą ilość...
Na pewno pora dnia też jest ważna chyba będe musiała się z tym w nocy pomęczyć i rano, kiedy mleka jest najwięcej.
U mnie laktatorem też nedznie a mała raczej się z cyca najada. A ręcznie może spróbuj?

Napisane na F3111 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Katherinne jak widać jak sie chce to można wszystko:) podziwiam. Ja to ciagle w głowie mam, ze będę musiała ogarnąć niemowlaka i absorbującego piesla.
Ja jeżeli wszystko bedzie dobrze z dzidzia chciałabym szybko zacząć wychodzić. Czyli mówisz ze można od razu jak jeszcze oczywiście pogoda sprzyja?
ja ostatnio sie doktorki mojej pytalam to mowila ze jak ladna pogoda to smialo id razu na spacery ;) 10/15 min a pozniej wydluzac
 
reklama
Ja tez szybko z mała wychodziłam teraz cieszę sie na coraz lepsza pogodę :)
Dziewczyny czy jak maluchy sie ruszają to tez czujecie takie pulsowanie w pochwie ?? Jezu normalnie mam wrażenie ze jest na wylocie :/
 
Do góry