reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marcowe mamusie 2017

Dasz radę Paulyna. Owszem boleć będzie ale szybko ten ból się zapomina :) a możesz dostać znieczulenie? Fajnie, że będziesz mieć pomoc męża po porodzie :) to duzi, jak będziecie we dwoje :) Mój przywiózł nas ze szpitala i wrócił do pracy, nawet dnia wolnego nie miał... Dopiero teraz sobie zaplanował :)

Napisane na F3111 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Wozek i nosidelko nowe to dobra rzecz. Tez mamy nowe bo planujemy wiecej dzieci. O ile fotelik jak sie nie ma samochody i w sumie jest potrzebny na wyniesienie ze szpitala tylko to mógłby byc uzywany to jesli sie jednak ma i planuje jazdy to nowy powinien byc bo pewność ze bezwypadkowy. My jezdzimy moze nie duzo ale jednak jeździmy. Juz w lipcu musimy przejechac okolo700km nad morze bo planujemy wakacje tam[emoji3]

f2w3d5qp85p79npu.png
Jedynie do wyniesienia z szpitala, No może potem ze jeszcze kilka razy użyjemy bo do urzędu zarejestrować i jechać paszport wyrobić...a tak to nie...jak będziemy w pl to tez tylko pożyczymy od znajomych nosidełko bo przecież jak gdzieś pojechać to nie będziemy kupować drugiego w pl
 
Ania020317 a nie chca wywolywac u Ciebie porodu? Moj lekarz kilka dni po teeminie do szpitala chce mnie skierowac.

Babymamusia biedna jestes tak sie meczysz :( a nie mowili nic np o cesarce? Przecież jak tak dalej będziesz sie męczyć to nie będziesz miała sil na porod a pozatym dziecko te skurcze tez męczą.
Jeśli dziś po wizycie u położnej nie ruszy to mam 14 marca zadzwonić na porodówkę i zgłosić sie o 9 bo będą mi przebijać wody a jak nie odejdą to potem coś dożylnie dostanę jak nie urodzę do 24 godz po to wtedy tabletka itp
Aż sie boje pomyśleć...mam nadzieje ze do tego czasu urodzę bo teraz w czwartek będzie 41 tydz
 
Mnie jutro wózek kurier dostarczy. Nie mogłam kupić wcześniej że względu na rozwalony dół. Teraz jeszcze mam tam przetwory i inne kuchenne rzeczy na podłodze ale chce je dzisiaj już ułożyć więc wózek spokojnie będzie mógł się wietrzyc

Napisane na F3111 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Mój maz tez bierze kilka dni wolnego, powiedział ze jedynie na dwie trzy godziny pójdzie do sklepu aby zamówienia zrobić i aby pieniądze wpłacić do banku z utargu...u mnie chyba przeważał gorszy okres...ale teraz ten strach przed porodem trochę zmalał, wiem ze będę mieć pomoc z strony męża i ze jak urodzę to będę mogła przytulić naszego kochanego synka...
 
Dasz radę Paulyna. Owszem boleć będzie ale szybko ten ból się zapomina :) a możesz dostać znieczulenie? Fajnie, że będziesz mieć pomoc męża po porodzie :) to duzi, jak będziecie we dwoje :) Mój przywiózł nas ze szpitala i wrócił do pracy, nawet dnia wolnego nie miał... Dopiero teraz sobie zaplanował :)

Napisane na F3111 w aplikacji Forum BabyBoom
U nas niby jest zzo, ale nie wiem czy tak chętnie je podają... bo zawsze wymówka, że anestezjologa nie ma czy coś. Także wolę sie nastawić, że mi nie podadzą i jakoś muszę dać radę :)
Mąż rodzi ze mną, bez niego to chyba w ogóle bym się załamała :)
 
Rozumiem Cie Paulyna doskonale. Strach jest bo nie wiesz czego sie spodziewać nawet kiedy to bedzie.
Z tymi znieczuleniami to są jaja nic innego. U mnie właśnie tak to wyglada, ze maja dostać wszyscy nikt nie dostaje:/ a nie masz lekarza który pracuje w szpitalu? Mogłabyś go zapytać jak tonu Ciebie wyglada.
 
hej Dziewczyny :*

Baby nie wygłupiaj się, jedź do tego szpitala i zostań tam !! Na pewno tym razem urodzisz.
Słyszałam, że w Anglii tak długo z bólami trzymają właśnie :/ porażka.

Kurde, po tym wczorajszym badaniu szyjki, podczas którego oczy mi na wierzch wyszły:p, miałam w domu skurcze co 5 minut :/ przez cały wieczór, a brocha bolała i kłuła jak cholera...chyba specjalnie mnie tak zbadała, żeby coś się dziać zaczęło :p a dziś brzuch twardy co jakis czas ale na spokojnie.
Po południu turlamy się na KTG, zobaczymy, może jakieś skurczybyki się zapiszą :D

Paulyna mam to samo od dawna :( załamka, jak damy radę po porodzie, nie umiem sobie wyobrazić,
że będziemy mieć dziecko i jak nasze życie się zmieni...jesteśmy raczej aktywni, często w tygodniu wychodzimy, późno wracamy - lubimy to. Jak myślę o zamknięciu w domu to ... :( Egoistyczne podejście no ale może to te hormony...
Wczoraj z M rozmawiamy, mówię mu o 22 chodźmy, pójdziemy do znajomego ( 20-30 minut w jedną stronę) :
M - Boję się z Tobą iść, bo coś się zacznie dziać :p
Ja - Ale i tak zaraz się zacznie
M - O nie, nie wypuszczaj Jej stamtąd, nigdy :p
 
reklama
Jolka moj ostatnio do mnie ze moze tak z pol roku bym jeszcze ponosila[emoji23]

Ja narazie w glowie mam mysl tylko zeby sie nie zaczelo do obrony a jak sb tak usiade i pomysle to nie wiem jak sie tam dziecko ma zmiescic...no nie pojmuje tego i jak to musi bolec....no dramat jak nic...


f2w3d5qp85p79npu.png
 
Do góry