reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamusie 2017

Gin daje odpowiedbie tabletki.jakies jednoskladnikowe czy cos jak sie chce

f2w3d5qppdk8cfc5.png
 
reklama
Babymamusia w takich warunkach to można rodzic jestem w szoku, że tak mogą porodowki wyglądać! Co do anty to ja już więcej dzieci nie planuje. Będę mieć 3 i mi starczy. Tabletek brać nie mogę bo nawet po najsłabszych mam mega skutki uboczne. Lekarz stwierdził że jest dużo skutecznych innych metod. Zobaczymy co mi zaproponuje.

Mi mąż dał się wyspać. Przejął dzieciaki. Wstawaj do młodszego teraz też słyszę że się już bawią we trójkę. Daj normalnie.
 
My z mężem od czasu ślubu (8 lat) uciekamy się jedynie do stosunku przerywanego, oczywiście wychodząc z założenia, że może coś z tego być. To nasza 4 ciąża (2 dziecko), wszystkie były planowane, a z zachodzeniem problemu nie mamy, więc ta metoda jakos wyjątkowo skuteczna w naszym przypadku. Po porodzie też będziemy jej używać. Trzeciego dziecka nie planujemy, ale...nie wykluczamy. Także nic "mocniejszego" nam na razie potrzebne nie będzie i te decyzje zostają na za 5-6 lat pewnie, czy kiedy tam uznamy, że na dzieci już za późno.
 
My się już nie mogliśmy doczekać dziecka i ślub mieliśmy zaplanowany na wrzesień, więc zastanawialiśmy się czy robić tak, żeby dziecko było z nami, czy tak, żeby brzuszka nie było widać jeszcze;) Koniec końców na swoim ślubie byłam w 19 tygodniu. W sumie myśleliśmy trochę, że na pewno nie uda się za pierwszym razem, bo ja strasznie nieregularne cykle mam.
Ale jak na razie nie planujemy drugiego i od razu po połogu chce jakąś antykoncepcje. Będę musiała się poradzić ginekolog, bo niestety tabletki średnio znoszę, źle się czuję, libido w dół i chyba za bardzo wątrobę mi obciążają, bo w ogóle nie mogę jeść rzeczy smażonych, cebuli, czosnkowych sosów itd. Plasterków bym nie chciała, do środka sobie nic nie włożę. Kiedyś słyszałam coś o jakiś zastrzykach, ale nie wgłębiałam się w temat także wyjdzie w praniu.
 
Zastrzyki brała koleżanka, była zachwycona, nie miała okresów i było super. Teraz chce dziecko, pół roku temu odstawiła zastrzyki i.nadal jej organizm nie chce dojść do siebie,.teraz okres ma co tydZień-dwa.

Ania, czytam o tym, jakie masz problemy z mężem i bardzo mnie to zaniepokoiło. Musisz do tego podejść poważnie, bo to pachnie jakimś zaburzeniem. Warto porozmawiać z jakimś psychoterapeutą albo seksuologiem, może to się da leczyć, nie wiem. Ale na chwilę obecną to jest maltretowanie psychiczne o podłożu seksualnym. To nie jest normalne, żeby mężczyzna tak nie kontrolował swojej chuci, zwłaszcza gdy ma zostać ojcem. Może się na mnie obrazisz za to, co powiem, ale jak czegoś z tym nie zrobicie, ja bym na Twoim miejscu miała później baczne oko na jego kontakty z dzieckiem, bo bym się bała, co się w jego głowie zrodzi. Uznałam, że nawet, jeśli poczujesz się urażona tym, co mówię, bo na pewno kochasz tego człowieka, lepiej ostrzec, niż milczeć. Przyjrzyj się temu uważnie i najlepiej porozmawiaj ze specjalistą, bo to naprawdę bardzo niepokojące.
 
Katherinne ja myślę że trochę trzeba przez palce traktować ta antykoncepcje ktoś ma skutki a inny nie. Jak widać tyle osób bierze tabletki i świetnie przechodzą i dzieci mają .. A moja siostra miała problem. Myślę że to samo jest z inną antykoncepcja. Jedni zareaguja tak drudzy inaczej.

Ja dlatego jeszcze rozważam czy pchać się w to czy nie. z drugiej strony ja nie planowalam dzieci a też mi rok czasu zeszło z zajściem w ciążę (a nigdy nawet stosunku przerywanego nie mieliśmy). A tak naprawdę to bym powiedziała że 7lat nie zaszłam w ciążę a mogłam.

Jeszcze mam czas na myślenie. Hmm..

Napisane na SM-G925F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziewczyny.. A co po ciąży ?

Czy myślałyscie o następnym potomstwie za rok dwa pięć?
Czy macie już (2 3 5) i na tym koniec?
Może jedno wam wystarczy? I ciazowanie was zrazilo do większej ilości potomstwa?
Czy może o to bardzo się staralyscie i już myślicie że więcej nie możecie i co ma być to będzie?

Pytam pod kierunkiem antykoncepcji po ciąży...

Dzisiaj miałam rozmowę z siostrą.. moja siostra miała dużo poronien i ciąż pozamacicznych ale w końcu jej się udalo i ma jednego upragnionego synka.

Ja bym chciała min 2 ale muszę odpoczac i chce przerwy z rok.. Mi siostra odradza antykoncepcje (ze wzgledu na to co ja spotkalo, ja nigdy jej nie stosowałam wcześniej). Mówi że to tylko odwlekanie w czasie a jak chce mieć jeszcze jedno to co za różnica kiedy i nie jest powiedziane że szybko znowu w ciążę zajdę. Może akurat rok minąć. Jakie macie doświadczenia? Macie zamiar może też stosować antykoncepcje?

Z tego co z nią ustaliłam na koniec może to rzeczywiście zostawie losowi.. A o antykoncepcje postaram się po drugim dziecku (wtedy już spirala a nie tabletki i w razie "w" nie bede przejmować się konsekwencjami że np nie mogę mieć więcej dzieci przez to za 10lat). Co o tym myślicie?

Napisane na SM-G925F w aplikacji Forum BabyBoom
My mamy synka, teraz drugie w drodze... mąż namawia mnie na trzecie ale ja nie wiem czy chce aż 3. Co do antykoncepcji to musze pogadać potem z moim lekarzem. Podobno cholestaza wyklucza tabletki. Zresztą ja nie wiem czy moje poronienie nie było spowodowane tym, że za szybko po odstawieniu tabletek zaszłam w ciążę.

Napisane na SM-A300FU w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziewczyny.. A co po ciąży ?

Czy myślałyscie o następnym potomstwie za rok dwa pięć?
Czy macie już (2 3 5) i na tym koniec?
Może jedno wam wystarczy? I ciazowanie was zrazilo do większej ilości potomstwa?
Czy może o to bardzo się staralyscie i już myślicie że więcej nie możecie i co ma być to będzie?

Pytam pod kierunkiem antykoncepcji po ciąży...

Dzisiaj miałam rozmowę z siostrą.. moja siostra miała dużo poronien i ciąż pozamacicznych ale w końcu jej się udalo i ma jednego upragnionego synka.

Ja bym chciała min 2 ale muszę odpoczac i chce przerwy z rok.. Mi siostra odradza antykoncepcje (ze wzgledu na to co ja spotkalo, ja nigdy jej nie stosowałam wcześniej). Mówi że to tylko odwlekanie w czasie a jak chce mieć jeszcze jedno to co za różnica kiedy i nie jest powiedziane że szybko znowu w ciążę zajdę. Może akurat rok minąć. Jakie macie doświadczenia? Macie zamiar może też stosować antykoncepcje?

Z tego co z nią ustaliłam na koniec może to rzeczywiście zostawie losowi.. A o antykoncepcje postaram się po drugim dziecku (wtedy już spirala a nie tabletki i w razie "w" nie bede przejmować się konsekwencjami że np nie mogę mieć więcej dzieci przez to za 10lat). Co o tym myślicie?

Napisane na SM-G925F w aplikacji Forum BabyBoom
ja chce drugie, jakos 10 mcy do roku po narodzinach Amelki zaczniemy probowac ;)
a z antykoncepcji to prezerwatywy.. tabletek ani spirali nie chce..
po kazdych tabletkach kiepsko sie czulam a kolezanka ma dzidzie ze spirali ;)
 
reklama
Ja mam tak jak Ewciiik i chyba podziękuję za kolejną ciążę na jakieś 4-5 lat :p Zawsze chciałam mieć trójkę ale teraz w sumie myśląc egoistycznie wolałabym zadbać o siebie, o swoje ciało i o poprawę własnej samooceny. Z drugiej strony nie chciałabym żeby córka była jedynaczką. Zobaczymy.

Co do antykoncepcji to u nas było tak jak u katherine. Stosunek przerywany. M nigdy się nie zapomniał. Przez tyle lat nie wpadliśmy także sposób działa. Poza tym polecam metodę objawowo-termiczną Rotzera + testy owulacyjne. Co prawda trzeba poświęcić kilka cykli na nauczenie się obserwacji i interpretacji ale ja to stosowałam i nawet lubiłam. Tak pokrótce to zawsze o tej samej porze rano, przed wstaniem z łóżka mierzy się temperaturę najlepiej z pochwy lub pupki, do tego dochodzą obserwacje śluzu i szyjki macicy :p Testy owu stosowałam jak już chciałam bardzo być w ciąży i wstrzelić się na milion % w owulacje, a cykle miałam bardzo nieregularne więc często było ciężko.

Ania trochę Cię już tu poznałyśmy i w sumie nie dziwię się Twojej mamie, że tak się o Ciebie bała i była przeciwna temu związkowi i wyjazdowi...wpadłaś po same uszy. Jesteś bardzo uległa i wręcz zaprogramowana na bycie w roli poddanej i ciągłe cierpienie, a jednocześnie tkwienie w obecnym stanie rzeczy..chyba tez masz jakieś pragnienia? Skoro on może wymagać spełnienia swoich to Ty też możesz o swoich mówić. Nie możesz być taka nieporadna. Ma inna mentalność-ok i co z tego, dlaczego Ty masz się temu podporządkować, a on Twoją ma gdzieś...oboje jesteście ludźmi.
 
Do góry