Ewka ja mam jakby dwa etaty. Nie chodzę do pracy od 8 tyg ciąży, wtedy poszłam na L4 bo charakter pracy zagrażał ciąży, a staraliśmy się o nią ze 2 lata. Studiowałam wzornictwo przemysłowe, także z wykształcenia jestem grafikiem i teraz pracuję w domu przed kompem...mam dużo zleceń, juz usiedzieć 8 h mi siężko :/ dobrze, że moge sobie robić przerwy bo w domku jestem.
Dziewczyny współczuję zgagi :/ Czujecie to cały czas? U mnie soki żołądkowe się wracają po jedzeniu fuj :/ ale zgagi jako takiej na dłuższą metę to nie mam.
Fajnie by było już miec dzieciaczka ale z drugiej strony...to wstawanie w nocy i nad ranem [emoji14] Łeee dzisiaj musiałam wstać o 6.30 i pomyslałam, że wolałabym się wysypiac [emoji14]
Leniuch się ze mnie zrobił. Dawniej o 7 byłam już w pracy