Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Na 90% chłopiec [emoji1]jakieś sugestie co do płci wcześniej były?
bo nie pamiętam już..
Od drugiej strony tzn?a ja trzy razy dłużej - bo od 15 lat też mam związek ze stomatologią ale od drugiej strony niż Ty
Ale jest cudowny, nasze oczko w głowie. Zachorował na świnkę i mama poprosiła mnie, żebym do niego przyjechała w ciągu dnia, bo nie ma z nim kto zostać, a ostatnio już brała opiekę i teraz nie może. Ja chorowałam na świnkę w dzieciństwie ale nie ukrywam, że mam obawy. Przewertowałam neta i niby na świnkę choruję się tylko raz. Oczywiście od reguły są wyjątki i jeżeli organizm jest osłabiony to można zarazić się jakoś po raz drugi czy coś takiego. Ja nie choruję, czuję się ok ale wiadomo, ciąża to obciążenie dla organizmu. I cholera nie wiem co robić
A czy miałaś robione badania na przeciwciala przeciwko swince? IgG? Jeśli masz odporność to nie powinno Ci nic grozić a jeśli byś nie miała to gin powinien Cię o tym powiadomić albo nawet zalecic szczepienie.Hej dziewczyny. Pomóżcie, mam dylemat. Otóż mam 6 letniego brata...wpadka moich rodziców, brat 21 lat młodszy ode mnie[emoji14]Ale jest cudowny, nasze oczko w głowie. Zachorował na świnkę i mama poprosiła mnie, żebym do niego przyjechała w ciągu dnia, bo nie ma z nim kto zostać, a ostatnio już brała opiekę i teraz nie może. Ja chorowałam na świnkę w dzieciństwie ale nie ukrywam, że mam obawy. Przewertowałam neta i niby na świnkę choruję się tylko raz. Oczywiście od reguły są wyjątki i jeżeli organizm jest osłabiony to można zarazić się jakoś po raz drugi czy coś takiego. Ja nie choruję, czuję się ok ale wiadomo, ciąża to obciążenie dla organizmu. I cholera nie wiem co robić
