annakara
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 18 Lipiec 2007
- Postów
- 28
Leyla 76,
Wykupienie sie z wojska dla Turkow przebywajacych na stale zagranica polega na zaplaceniu ponad EUR 5tys, jesli ma sie mniej niz 38 lat (lub > €7tys. jezeli ma sie wiecej niz 38 lat). Uiszczenie oplaty nie rozwiazuje problemu: trzeba jeszcze odsluzyc 6 tygodni.
Moj Tekin kategorycznie odmawia poswiecenia 6 tygodni swego zycia na skubanie trawy gdzies na wschodzie. Tek mial 5 lat, kiedy wyjechal z rodzicami z Turcji. Od ponad 30 lat zyje w Holandii i jak mowi, wszystko, co ma i kim jest zawdziecza nowej ojczyznie. To nie Turcja (ale Holandia) umozliwila mu ukonczenie studiow, zapewnila mu zaplecze socjalne i opieke medyczna. Nie uwaza zatem, aby musial w jakikolwiek sposob sluzyc tureckiemu krajowi.
Ale , aby moc bezpiecznie podrozowac do Turcji, trzeba jakos te kwestie sluzby wojskowej uregulowac. Jedyna akceptowalna dla Tekina opcja jest... rezygnacja z tureckiego obywatelstwa. Im szybciej, tym lepiej (zwazywszy na fakt, ze mama Tekina 5m-cy w roku spedza w Turcji. Wypadki chodza po ludziach i dlatego lepiej jest moc bezproblemowo sie przemieszczac...)
Wykupienie sie z wojska dla Turkow przebywajacych na stale zagranica polega na zaplaceniu ponad EUR 5tys, jesli ma sie mniej niz 38 lat (lub > €7tys. jezeli ma sie wiecej niz 38 lat). Uiszczenie oplaty nie rozwiazuje problemu: trzeba jeszcze odsluzyc 6 tygodni.
Moj Tekin kategorycznie odmawia poswiecenia 6 tygodni swego zycia na skubanie trawy gdzies na wschodzie. Tek mial 5 lat, kiedy wyjechal z rodzicami z Turcji. Od ponad 30 lat zyje w Holandii i jak mowi, wszystko, co ma i kim jest zawdziecza nowej ojczyznie. To nie Turcja (ale Holandia) umozliwila mu ukonczenie studiow, zapewnila mu zaplecze socjalne i opieke medyczna. Nie uwaza zatem, aby musial w jakikolwiek sposob sluzyc tureckiemu krajowi.
Ale , aby moc bezpiecznie podrozowac do Turcji, trzeba jakos te kwestie sluzby wojskowej uregulowac. Jedyna akceptowalna dla Tekina opcja jest... rezygnacja z tureckiego obywatelstwa. Im szybciej, tym lepiej (zwazywszy na fakt, ze mama Tekina 5m-cy w roku spedza w Turcji. Wypadki chodza po ludziach i dlatego lepiej jest moc bezproblemowo sie przemieszczac...)