1
1justynkaa
Gość
Cześć Dziewczyny> Można powiedzieć , że jestem tu nowa. Znalazłam to forum na początku roku. raz napisałam , potem jakos zapomniałam a potem moja ciąża wymagała juz kompletnego leżenia. Dziś mi sie jakos tak przypomniało. Mam na imie Justyna i męża Turka od 1,5 roku. ma na imię Selcuk ( w orginale to jest Selcuk -przy czym to c jest z ogonkiem no ale nie mam tak trzcionki ). Mieszkamy w Sosnowcu od 2 lat. wcześniej znaliśmy sie 2 lata ale był to zwiazek na odległość. Widywaliśmy sie mniej wiecej co 4 -5 m-cy ja do Turcji albo on do Polski przyjeżdzał. Na stałę przyjechał pod koniec 2005. Selcuk jest z Ankary. Slub był w Polsce w zeszłym roku ( cywilny oczywiście)A za tydzień zostaniemy rodzicami i urodzi sie mała Selina ( ide do szpitala na CC 6 .08 ). Oczywiście imie tureckie w orginale to Selin ale powiedziałam mojemu męzusiowi , że jest 50 na 50 i skoro S z turcji to A z polski:-). I tak powstała Selina. . Widze , że duzo was tu. My tu na Sląsku mamy kilka zaprzyjażnionych par turecko - polskich bo jest tu troche Turków. Mój mąz przez pół roku szukał pracy i znalazł w Tureckiej restauracji . Wcześniej oczywiście nie miał z tym nic wspolnego bo jest po turystyce no ale na początek nie ma sie w obcym karju zbyt dużego wyboru. Jego polski już jest całkiem całkiem a ja od kwietnia biore korki z tureckiego ale ciężko...........:-)No i tyle na początek