mamy z tatusiami z turcji

[Shira]

aaa to my w Grecji, gdzie sie studiowalismy :-)

 

[tetka1]

Ale fajne wakacyjne zdjecia, Shira super wygladacie razem.
Podzielam zdanie co do nauki jezyka, ze nauczyciel z prawdziwego zdarzenia to jest to. Murat tez nie umie mi nic specjalnie wytlumaczyc, a mnie wytlumaczenie "ze tak sie mowi i juz" nie wystarcza:-) Choc musze powiedziec, ze dla mnie super lekcja tureckiego byl przymusowy pobyt (kiedy zlamalam noge i nie bardzo moglam sie przemieszczac) u tesciowej

Aureola ja bym tez darowala sobie lot w pierwszym trymestrze, jezeli nie jest to konieczne, moze za rok przylecicie z malenstwem :-)

Karolcia ale na jakies wakacje to sie chyby kiedys wybierzecie do Alanyi co?

 

[karolcia Can]

Wpadam na moment. Bo od piątku leżymy z małym w szpitalu. Dostał silną biegunkę i musi mieć kroplówki. Idzie tam zwariować z takim małym dzieckiem , Emruś aż płacze że nie ma tam co robić. Już mu nie dają kroplówek więc trochę chodzimy. Moja mama mnie zmieniła na parę godzin. Ja śpię tam razem znim. Jeszcze nie wiadomo kiedy z tamtąd wyjdziemy. :-(

 

[malgorzata1979]

 

[tetka1]

Karolcia trzymajcie sie. Biedny Emrus. a powiedzieli od czego ta biegunka mogla byc, wirus? Wierze ze juz niedlugo bedziecie w domu.
Buziaczki

 

[Shira]

Przylaczam sie do zyczen szybkiego powrotu do zdrowia! Oj, rzeczywiscie szpital + maluchy to niezbyt dobre polaczenie. Moj bratanek w wieku dwoch lat trafil do szpitala. Podobnie jak Emrus przez biegunke:-(. To byla mordega, w szczegolnosci dla mojej bratowej... Mam nadzieje, ze szybciutko wrocicie do domu. Buzka! Kasia

 

[aureola0025]

karolcia i ja tez pragnę powiedzieć słowo od siebie - szybkiego powrotu do zdrowia twojego dzieciątka i jak najmniej męczenia go przez lekarzy ........ , choroba niech znika , wiem wiem że w pierwszym trymeście trzeba unikać latania , i Aykut też już to wie ale wiesz jak to facet tęskni i chce żebym przyleciała ,a teraz wraz ze swoja mamą wymyślili ten ślub [ ten dla rodziny , bez cywilnego i muslimskiego , samo przyjecie dla rodziny z malowaniem henną czy jak to się tam pisze ] jego mama bardzo chce żebym przyjechała hmmmm nie wiem czemu ale jakoś do jego rodziny mnie nie ciągnie hmmm

 

[karolcia Can]

Dziękuję wam wszystkim kochane. Dzisiaj właśnie wyszliśmy do domu - ale tylko na przepustkę bo czekamy na najważniejszy wynik z wymazu kału, a ten poszedł do sanepidu i trzeba będzie poczekać do końca tygodnia. Nie było sensu męczyć się tam dalej z małym. Wyniki z jkrwi i moczu się polepszyły, usg jest w porządku więc doktor nam puściłą. Nie goraczkuje już a dzisiaj zrobił tylko jedną kupkę( ale juz normalną). Nikomu nie życzę pobytu kilkodniowego w szpitalu z dzieckiem. Idzie zwariować. emrah tak sie nudziła ,że jednego dnia powiedział : mamusia tu jest tak nudno że nawet chce mi się płakać.
Do tej pory nie wiedzą dlaczego miał ta biegunkę. ten wynik z wymazu powinien rozjasnic te kwestię. Na szczęście nie była to ostra biegunka. Po 2 dniach stolce sie normowały. W Turcji zmagałam sie 2 razy z gorszą biegunką. Raz też wylądowalismy w szpitalu , mały sie odwodnił a omni nie umieli go leczyć. Był już w takim stanie że na oczka nie miał siły patrzeć. Pomimo tego że był to prywatny szpital. Po tych wypadkach z Emrahem i moimi( mam wrodzona wadę nerek) w Turcji nigdy bym juz tam ani siebie ani małego nie leczyłą. musiałam na gwałt wykupywać bilet lotniczy do Polski i wiozłam małego w opłakanym stanie samolotem bo dziecko by się tam wykończyło. Zaraz po przy;locie małego stan sie poprawił- niestety to juz inna ranga medycyny, Rodzic też nigdy wTurcji bym sie nie zgodziłą. Widziałam porody Alego sióstr i po prostu " szczęka mi opdała"- chyba wiecie co mam na myłśi więc nie musze dalej tego komentować.

 

[malgorzata1979]

 

[Shira]

no to pieknie Karolciu :-), ze jestescie w domu- mam nadzieje, ze juz na stale. Malgosiu, w Polsce jest zimno? no prosze, to tak na odwrot, bo tu w Anglii dzisiaj bardzo ladnie. jak w Polsce pogoda, to tu leje, gdy w Polsce zimno, tutaj slonecznie... no to sorki, ale zeby tak chociaz chwileczke pozostalo, bo tu tragedia, szczegolnie tam, gdzie ludzi zalalo... Pozdrowionka;-)! Kasia