Cześć dziewczyny... Co do obrzezania mieliśmy poważną rozmowę ze Serdarem wczoraj i na szczęście powiedział, że jeśli mam przed tym tak duże opory to nasze dziecko nie musi przez to przechodzić a jeśli jego rodzice będą nalegać to im wytłumaczy, że nie jest to konieczne i wbrew mojej woli...
Serdar wie że ja nie lubię Istanbulu jest on dla mnei zbyt duży zbyt hałaśliwy nie to co mój Poznań dlatego się tutaj przeprowadza jakoś w maju
Co do Serdara hmm on jest bardziej Europejczykiem niż Turkiem.
Jego rodzina mieszka w Istanbule ale żadna z kobiet nie nosi chust. Serdar gdy jest w Polsce chodzi ze mną do kościoła żeby mi potowarzyszyć. W sumie mówi że podoba mu się że tak śpiewamy w kościele ( biorę go na msze dziecięce) jest zachwycony że dzieci mają taką swobodę w kościele. Również pasterka strasznie mu się podoba.
Co do wieprzowiny Serdar nie chciał jej jeść mój tata go poprosił żeby chociaż spróbował kawałek wędzonej szynki....
Na obiad Serdar stwierdził, że ta wieprzowina nie jest taka zła gdy ja z mamą ją przyrządzam i zjadł schabowego na obiad....
Jak widzicie mój Serdar to marny muzułmanin....
a co do ślubu planujemy go odbędą się dwa Jeden w Poznaniu w kościele
( mam wuja księdza powiedział że pomoże mi wszystko po załatwiać)
a drugi będzie w Turcji w Istanbule..
Teraz jedziemy pod koniec sierpnie ze Serdarem na riwiere Turecką wypocząć
A w listopadzie ja jadę do Turcji na ślub Serdara siostry
O to własnie moja krótka historia pt Natalia i Serdar...
A jak się poznaliśmy??? Ja pracuje na targach poznańskich jako hosstesa tłumacz on przyjechał prezentować swoja firmę,,,, zaprosił na obiad i tak sie zaczeło....
i niehc trwa wiecznie
pozdrawiam i czekam na wasze historie
a oto nasze zdjecia
na drugim zdjęciu to ja pierwsza z prawej
Serdar wie że ja nie lubię Istanbulu jest on dla mnei zbyt duży zbyt hałaśliwy nie to co mój Poznań dlatego się tutaj przeprowadza jakoś w maju
Co do Serdara hmm on jest bardziej Europejczykiem niż Turkiem.
Jego rodzina mieszka w Istanbule ale żadna z kobiet nie nosi chust. Serdar gdy jest w Polsce chodzi ze mną do kościoła żeby mi potowarzyszyć. W sumie mówi że podoba mu się że tak śpiewamy w kościele ( biorę go na msze dziecięce) jest zachwycony że dzieci mają taką swobodę w kościele. Również pasterka strasznie mu się podoba.
Co do wieprzowiny Serdar nie chciał jej jeść mój tata go poprosił żeby chociaż spróbował kawałek wędzonej szynki....
Na obiad Serdar stwierdził, że ta wieprzowina nie jest taka zła gdy ja z mamą ją przyrządzam i zjadł schabowego na obiad....
Jak widzicie mój Serdar to marny muzułmanin....
a co do ślubu planujemy go odbędą się dwa Jeden w Poznaniu w kościele
( mam wuja księdza powiedział że pomoże mi wszystko po załatwiać)
a drugi będzie w Turcji w Istanbule..
Teraz jedziemy pod koniec sierpnie ze Serdarem na riwiere Turecką wypocząć
A w listopadzie ja jadę do Turcji na ślub Serdara siostry
O to własnie moja krótka historia pt Natalia i Serdar...
A jak się poznaliśmy??? Ja pracuje na targach poznańskich jako hosstesa tłumacz on przyjechał prezentować swoja firmę,,,, zaprosił na obiad i tak sie zaczeło....
i niehc trwa wiecznie
pozdrawiam i czekam na wasze historie
a oto nasze zdjecia
na drugim zdjęciu to ja pierwsza z prawej