reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

mamy z tatusiami z turcji

Chetnie wezme, tyle, ze to chyba daleko od jednostki Twojego lubego, a do tego podobno pada przeokropnie, wiec, to chyba zadna frajda...










 
reklama
Ano, pewnie, ze jest - niestety w ferworze pakowania, sprzatania i dlatego sie nie odzywa...

Jeden dzien i zobacze moja Morde!
 
Kasia trzymam kciuki coby wyjazd był super ekstra udany (chociaż zazdroszczę jak nie wiem;-)):-). Chyba tylko my dwie zostałyśmy z turaskiem na odległość:szok:
 
czesc dziewczyny, ja się dopisuję do klubu "na odległość" - byłam u Turaska 4 dni, podładowałam baterie ale już niestety czas powrócić do normalnego, szarego życia :-(

trochę zaniedbałam to forum, raz bo salam, dwa bo nowa praca no i trzy bo Turasek

ale myślę że już będę teraz częściej tutaj bywać

aureolko - jak Sebuś??ucałuj go mocno, mam nadzieję że już jest zdrowy?
 
A już myślałam, że Kasia u turaska i do jej powrotu będę tęsknić w samotności;-), dobrze że się odezwałaś Kamilko razem raźniej:tak:. Jak Ci się wizyta udała?? I najważniejsze, kiedy następne spotkanko??:-)
 
czesc dziewczyny , Kamilay Sebus ok ,ale jeszcze sie gluci , pozdrawiam was

a swoja droga Karolcia sie dawno nie odzywala , co u niej jestem ciekawa hmm






 
tak mi smutno, tak mi źle czyli narzekania część kolejna.
Wczoraj mój turas był na internecie, po raz pierwszy mógł wyjść na cały dzień, był w sklepie, restauracji, kafejce, prawie jak w cywilu, no właśnie "prawie" , gadaliśmy 4 godziny i jak się wyłączał to miał łzy w oczach, serce mi pękało ze smutku i bezradności:-(. Brakuje mu wolności, widać to codziennie bardziej:-(
 
reklama
spotkanko sie udalo, spedzilismy cudowny czas razem - nastepne juz niedlogo, wiem ze przylatuje do mnie ale mi nie chce powiedziec kiedy!dzis szukal hotelu ale mowi ze nie mogl zabookowac na termin ktory go interesuje - takze czekam w napieciu na niespodzianke z jego strony :tak:

Ilona - ile Wam jeszcze zostalo do konca?kurcze - nie dosc ze musicie zyc na odleglosc to jeszcze tyle utrudniej, ale pomysl jak slodko bedzie smakowac milosc kiedy znow bedziecie razem :cool2:

Renia - no ja tez myslalam o Karolinie, gdzies ja wcielo na dobre :confused: moze ktoras z Was mialaby szanse sie z nia jakos prywatnie skontaktowac i dowiedziec czy wszystko dobrze u nich :confused:
jeszcze buziaki dla glucacego sie Sebcia :happy2:
 
Do góry