mamy z tatusiami z turcji

[aureola0025]

Karolcia odnośnie twojej pracy , moja koleżanka przyniosła mi książki -- INTRODUCTION TO THE STUDY OF LITERATURE IN ENGLISH i THE OXFORD ILLUSTRATED HISTORY OF ENGLISH LITERATURE PAT ROGERS - twierdzi , że te ksiażki mogły by być pomocne w napisaniu twojej pracy . Tyle , ze ja nie wiem co ty na to i co z tym fantem teraz ????/ jak możesz odezwij się i pomyśl czy sa ci potrzebne , póki co mam je u siebie i czekam ,aż sie odezwiesz

 

[aureola0025]

ps. generalnie ona powiedziałą mi , ze co do twojego tematu pracy , najwiekszym i dobrym żródłem jest internet tyle , że musisz w google wpisywać tematy interesujace cie w jezyku angielskim i zaznaczać - znajdz w internecie , ona swoja prace pisała właśnie w ten sposobik

 

[NataTur]

rok 2008 rok zaczol sie dla mnie tragicznie...
serdar przyjechal ... i co z tego... uslyszalam ze on nie widzi sensu naszego zwiazku....
ze nie wie co bedzie z nami...
ze cokolwiek sie stanie mam pamietac ze mnie kocha....
ogolnie mam depresje placze od 3 dni...
nie potrafie sobie poradzic....
a on sam nie wie czego chce niby mnie kocha... ale przeraza go mysl ze mialby zamieszkac w Poznaniu...
naprawde nie wiem co mam zrobic....
staralam sie rozmawiac... ale nic nei pomaga
ehhh dziewczyny jest naparwde fatalnie
to jutra ma sie zdecydowac... czy znajdzie jeszcze nadzieje na nasz zwiazek czy to konczymy
i znowu placze na sama mysl ze nasz zwiazek am sie skonczyc...
tyle razem czasu ze soba spedzilismy.... tyle wspomnien....
tyle marzen zwiazanych z nim... i nagle
nie wiem czy dam rade

 

[aureola0025]

Nata ty to sie nie zamartwiaj i nie płącz , bo sama wiesz ze to nic nie da ....... daj czas jemu i sobie , skoro cie kocha moze potrzebuje czasu na przemyślenie i podjecie decyzi , a nie jest powiedziane , ze to koniec , wiec prosze - spokojnie , bez płączu , czekaj i pamietaj czas rozwiazuje problemy i czas leczy rany , wiec potrzebujecie go obydwoje ,, powodzenia i trzymam kciuki

 

[Shira]

Nata, a moze gdzies poza Polska? my wybralismy taka obcje. chocby na chwile... zobaczylibyscie jak sie zyje ze soba na neutralnym gruncie.
a Serdarowi nie ma sie co dziwic - jesli chodzi o prace, to Polska nie jest jeszcze przyjazna dla swoich wlasnych obywateli, a co dopiero dla "obcych", niemowiacych po polsku... nie wspomne juz nawet o religii, ktora w naszym kraju bedzie mu szczegolnie trudno przezywac.
zreszta, podobnie by bylo, jesli Ty mialbys wyjechac do Turcji.
to rzeczywiscie arcytrudna decyzja, ale nie wierze, ze On nie widzi sensu Waszego zwiazku. gdyby go nie bylo, dawo nie bylibyscie juz razem...
dajcie sobie moze chwileczke czasu. ciagle podroze naprawde mecza. wiem cos o tym;-)...

 

[karolcia Can]

Aureola, bardzo dziekuję za pamięć , ale ja do stycznia miałąm juz napisac ten pierwszy rozdiał i go napisałam. Tak więć nie potrzeba mi wiecej książek, sama skombinowałąm je sobie z internetu zamawiając. Ale jeszcze raz dziekuję za pamięć.

 

[aureola0025]

Shira w zupełności zgadzam się z tobą , wiem jak ciężko jest mojemu Aykutowi tu i ile ma dylematów , Karolcia spory ze tak późno , ale dopiero teraz mi je przyniosła , wczoraj byłą w Warszwie cały dzień uffff ale złożyłam papiery na kcp , okazało sie ze dokumenty zadne prawie nie były potrzebne , ani tłumaczenie hmmmmmm co innego mówia - co innego wymagaja , teraz czekamy na przesuchanie , a potem na decyzie o karcie pobytu , ale na razie mam urzedy z głowy , choc kolejki takie tam ze nie dostałą bym sie w zyciu , musialam zapłacić stujkowym 100 zł za numerek 10 wrrrrrrrrrrr cóż jak must to must , a karta kosztowała 340 zł

 

[kiki99]

NataTur
A moze rzeczywiscie inny kraj by wchodzil w rachube? My wybralismy wlasnie taka opcje (poczatkowo mieszkajac w PL).

 

[aureola0025]

hmm ide dzis o 16 na moja regularna wizyte do lekarza , kończy mi sie 7 miesiac , wiec wchodze juz w 8 , wowwwwwww dziewczyny ale leci , dwa miesiace i moje dziecko bedzie na swiecie , ile czasu zlecialo , ile papierów musialam zawłatwic , Aykut przylecial do Polski , teraz juz mamy papiery na kcp złozone hmmmmm i wszystko to załatwilismy w trakci ciązy , pani w urzedzie powiedziala , ze mamy duze szanse na pozytywne rozpatrzenia sprawy o kcp , czyli Aykut ma szanse na pozostanie w Polsce i bycie tu w trakcie porodu , wowww mam 2008 r , ale leci czas

 

[Gangrena]

Witam bardzo serdecznie!
Od ok. 50 str przeczytałam wszystko, co się dało.

Nie jestem matką, ani nawet ciężarówką , ale takie jesteście sympatyczne, że postanowiłam się włączyć.

Nurtuje mnie sprawa Ideal_Ask. Było u niej kiepsko. Mam nadzieję,że OK teraz.
Niebawem napiszę więcej. Jako świeże mięso mam "ulgi"