reklama
donkat
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Czerwiec 2008
- Postów
- 9 101
witam!!!
dzisiejszy dzien nie byl taki ciezki, bo krotko zeszlo i nawet tak jeszcze nie grzalo;-)
bola mnie nogi w udach, jakbym nic nie robila tylko sex przez tydzien
filwinko, a ty juz poplewilas u tesciow? nie boj, sie ja tez juz sie obrobilam, wiec cie nie zatrudnie
Poludnie
oj, robota glupiego lubi;-)
ja najzadziej jestem w M1, bo daleko mam
suuuper!!! tak po cichu liczylam, ze dzis sie nie spotkaciei bedzie szansa jutro :-)
ja o 18 jak najbardziej
szkooda!
sewa, szerokiej drogi! juz niedlugo bedziecie w domku:-)
dzisiejszy dzien nie byl taki ciezki, bo krotko zeszlo i nawet tak jeszcze nie grzalo;-)
bola mnie nogi w udach, jakbym nic nie robila tylko sex przez tydzien
filwinko, a ty juz poplewilas u tesciow? nie boj, sie ja tez juz sie obrobilam, wiec cie nie zatrudnie
hm... obecnie Leclerc bliżej. Kto wie gdzie teraz mieszkam?? hi hi hi
donkat masz siłę kobieto.
Poludnie
oj, robota glupiego lubi;-)
A w Leclerku jestem częściej niż w M1.
ja najzadziej jestem w M1, bo daleko mam
-j- to może przeniesiemy spotkanie na jutro? Może i donkat by wtedy mogła? I jeśli o mnie chodzi to późniejsze popołudnie też może być. Tak np. 17.00?
:-)
jutro to moze i ja bym dołączyładzis ostatnia nocka Agi u nas więc jutrzejsze popołudnie bede miała wolne.takie póxniejsze jak np ta 17.00 bardzo mi pasuje a jeszcze lepiej jeszcze póxniej;-)najwyżej bym sie lekko spóxniła bo Smyku idzie spac dopiero ok 16.00 i potrafi do 18.00 ciąć komara:-)
filwinko, niekat mnie jak najbardziej jutro pasi. I tak jak pisze niekat ja tez wolę później, bo zanim dojadę... zanim się zbiorę...zabiorę...ekipę spakuję do autka..
To na 18? Czy za późno?
suuuper!!! tak po cichu liczylam, ze dzis sie nie spotkaciei bedzie szansa jutro :-)
ja o 18 jak najbardziej
Ja jutro odpadam.Tomek będzie w pracy do sob rano a ja niestety zostając sama nie jestem zmotoryzowana.A na tachanie Kubaska i brzuchalka to jakoś i ochoty brak i sił też.W takim razie bawcie się dobrze a ja dołączę innym razem.
szkooda!
sewa, szerokiej drogi! juz niedlugo bedziecie w domku:-)
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Właśnie wysłałam mojego M do Niemiec.
Usiłowaliśmy dziś zarejestrować auto, spędziłam z Antkiem pół dnia w urzędzie. Byliśmy u kierownika, dyrektora i zwykłych urzędników i nic z tego. Kierownik się zaparł i już. Powiedział że gdyby o tym nie wiedział i któryś z jego pracowników zarejestrowałby auto, to nic by się nie stało i wszystko wyjaśniłoby się między urzędami, ale że on już wie o pomyłce, to będzie pilnował żeby nikt nie próbował podważać jego decyzji Uparł się chłop i tyle. I biedny M jedzie jakieś 1500km w jedną stronę żeby pokazać auto niemieckiemu urzędnikowi w 15 minut i zaraz wracać z powrotem.
Zobaczymy jak będzie wyglądała nasza nocka bez M. Mam nadzieję że szybko zleci.
donkat u teściów już oplewione. Radochy przy tym miałam co nie miara, a teściowa zobaczyła jak to niełatwo Antośka utrzymać i na dobre jej to wyszło bo już się tak do niego nie rwie :-)
sewa to udanej podróży życzymy i odezwij się jak będziecie, to może uda się jakieś spotkanie zorganizować:-)
agusia ja za mało znam Radom żeby trafiać :-) A ja burze to nawet lubię, ale nie aż takie.
Słyszałam że w Lisowie z powodu pioruna wybuchła butla gazowa i ktoś się bardzo poparzył, nie wspominając o tym że mieszkanie do remontu.
niekat no to super że i Ty jutro dasz radę. Na dobre nam tylko wyszło to przekładanie:-)
No to lecę spać, żeby mieć siły rano ogarnąć trochę mieszkanie zanim z domu wybędę, bo planów mamy co niemiara :-)
Usiłowaliśmy dziś zarejestrować auto, spędziłam z Antkiem pół dnia w urzędzie. Byliśmy u kierownika, dyrektora i zwykłych urzędników i nic z tego. Kierownik się zaparł i już. Powiedział że gdyby o tym nie wiedział i któryś z jego pracowników zarejestrowałby auto, to nic by się nie stało i wszystko wyjaśniłoby się między urzędami, ale że on już wie o pomyłce, to będzie pilnował żeby nikt nie próbował podważać jego decyzji Uparł się chłop i tyle. I biedny M jedzie jakieś 1500km w jedną stronę żeby pokazać auto niemieckiemu urzędnikowi w 15 minut i zaraz wracać z powrotem.
Zobaczymy jak będzie wyglądała nasza nocka bez M. Mam nadzieję że szybko zleci.
donkat u teściów już oplewione. Radochy przy tym miałam co nie miara, a teściowa zobaczyła jak to niełatwo Antośka utrzymać i na dobre jej to wyszło bo już się tak do niego nie rwie :-)
sewa to udanej podróży życzymy i odezwij się jak będziecie, to może uda się jakieś spotkanie zorganizować:-)
agusia ja za mało znam Radom żeby trafiać :-) A ja burze to nawet lubię, ale nie aż takie.
Słyszałam że w Lisowie z powodu pioruna wybuchła butla gazowa i ktoś się bardzo poparzył, nie wspominając o tym że mieszkanie do remontu.
niekat no to super że i Ty jutro dasz radę. Na dobre nam tylko wyszło to przekładanie:-)
No to lecę spać, żeby mieć siły rano ogarnąć trochę mieszkanie zanim z domu wybędę, bo planów mamy co niemiara :-)
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 16
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 520
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 781
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: