reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

A my dzisiaj cały dzień na dworze.
Poszłam z młodą najpierw załatwić sprawy na mieście, a potem powędrowałyśmy do dziadków na działkę i dopiero wróciliśmy. I uwaga udało mi się młodą na wózek załadować i siedziała grzecznie, szok :-D W końcu się doczekał używania :-D Coś czuję, że po takiej dawce świeżego powietrza nawet ja padnę wieczorem :-)
 
reklama
Hej, strasznie się czuje jak muszę prawie codziennie chodzić do pracy :-( taka jestem rozbita. Ewelina,u nas też ostatnie 3 noce z pobudkami,mam nadzieje że dziś bedzie spał,bo jutro trzeba wstać wcześnie
 
chciałam zapytać, gdzie są wszyscy:confused2:, czy ogladają YCD:-D

a tu Soppana zajrzała;-), a wiesz że mój juz raz sie obudził:eek:, M był u niego i mały cos marudził, machał rączkami:baffled:, pewnie juz cos mu się sni, albo przezywa dzień:sorry:, idę do łózka, bo nie wiem, co noc przyniesie:crazy:
 
a ja przelotem ogladalam ycd :tak:bo tak to rozmawialam z kumpelka przez tel kolo 3godzin :szok::szok::szok: dopiero co skonczylysmy :szok::szok::szok: jak nie mozna sie spotkac to dobrze ,ze chociaz telefony sa :tak:;-)
 
Dzień dobry,

rany czy moje dziecko nie może dłużej pospać :baffled: 5.55 na nogach:baffled:
Ja nie wiem jak to jest, że jak ja wychodzę sama do pracy to ona z mężem śpi, a jak mąż wychodzi a ja zostaję to ona od razu pobudka :baffled:
 
Dzień dobry,u nas na szczęście pobudek nie było,dopiero o 6 na mleko. Ale rano M mi się przyznał,że poczęstował młodego herbatą z melisy :-)
 
Witam:tak:
byłam trochę krwi się pozbyć;-) miałam trochę tych badań w tym hiv ale anonimowość przy badaniu jest niesamowita:baffled: pani przez cały korytarz krzyczy pani R....proszę wypełnić ankietę na hiv:baffled: w sumie czekając na badanie pani 3 razy powtórzyła na głos że mam badanie na hiv:szok: są ludzie którzy cos podejrzewają u siebie i może chcieliby pozostac anonimowi:baffled:

nadal mam katar:wściekła/y: już tydzień:baffled:
 
reklama
roksi tak skąd ja to znam - kupowałam przy ostatnich problemach luteine dopochwową, a pani na całą aptekę "luteina dopochwowa tak?!" brałam też dwa testy i pani wyciągnęła je, położyła na ladę i jeszcze chodziła i szukała tej luteiny, a ja stałam i zakrywałam te testy, bo nie chciałam by ktoś widział, a jak na złość wszedł znajomy męża z pracy, więc aż jej wyrywałam z ręki reklamówkę by schować te testy :-D
 
Do góry