reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

reklama
a ja tak ni z gruchy ni z pietruchy dodam:

Roksi, ja tez bylam w 6 klasie na koloni w Kolobrzegu!:tak:
 
kurcze, dopiero siadlam i jem bo moj malec mial kolki od 17tej do niedawna, jakies 20min temu zasnal!:szok::angry:
 
bogda o rzesz.. łączę się w bólu. A w ogóle to jak idzie z dwójką?
roksi ja nieodmiennie polecam Półwysep Helski. Zwłaszcza Kuźnicę albo Chałupy. Tam spokojnie i pięknie. PRzepiękna plaża. No niestety jak ktoś lubi ciągle w ruchu być to trochę nudno. Ale obok Jastarnia, Jurata no i Hel z fokarium. Mozna sie statkiem do Gdańska przejechać. Jak byłam w ciąży z Wojtkiem to byliśmy tam na naszych ostatnich do tej pory wakacjach. Nie wiem jak by to było z dzieckiem tam jechać. Mysmy tam na serfing jeździli.

A my planujemy Mazury w tym roku. Na tydzień. Pierwszy urlop od 2006!. W czerwcu jak dobrze pójdzie. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
No i dzień dobry:)
 
Ja się witam w ten niby wiosenny poranek;-)

A skoro tak wakacyjnie sie na forum zrobiło, to ja niestety musze poczekac jeszcze 2 m-ce:-)ale namówiłam w tym roku m że wyjezdzamy na 2 tygodnie nad morze:szok:m chyba się wynudzi, bo on tak nie lubi w jedym miejscu tyle czasu ale co tam......no i standardowo do Ustronia jedziemy........mam nadzieje że pogoda tylko dopisze bo to czerwiec wiec różnie może być....

Roksi a ty nas tym Marokiem naprawde nie denerwuj:-D:-D
 
Witam:tak:
kaskada własnie też myślałam o półwyspie helskim:tak:

mam pytanie czy któraś z was miała podwyższone ciśnienie w ciąży:confused: bo mój ciśnieniomierz domowy pokazuje mi powyżej 140 a dolne 80:baffled: nie wiem czy dobrze działa bo to taki nadgarstkowy elektroniczny:baffled:
 
dzień dobry
My w tym roku też na 2 tygodnie nad polskie morze tylko oby pogoda dopisasła.

hej!

elahardobrze, że wyluzowałaś i że pogadałaś z nianią:tak:
Tak myślę, że się dogadałyśmy z nianią. Najważniejsze że ona przyznała mi rację i mnie zrozumiała. :tak:


elahar, jak królik? złapany? :-p

Wczoraj Madzia położyła pod ścianą zabawki dla królika żeby przyszedł :baffled: no i przyszedł :-D
 
hej, hej,

Roksi, a źle się czujesz :confused:, jeżeli mierzyłaś sobie ciśnienie tylko tak kontrolnie, to ja bym sie nie przejmowała, bo niestety te aparaty zakłamują wynik:baffled:, ale dla pewności możesz zmierzyć np, w aptece:tak:, u nas jest duzo takich punktów ;-)

Fredzik, a ten nasz lekarz, jak potrzeba to nawet do domu podejdzie, bo mieszka ulicę dalej:tak:, a do tego Piotruś go uwielbia:-)

Bogda, gdzie sie podziewałaś, skarby daja w kość:laugh2:

a my na wakacje pojedziemy w nasze ulubione miejsce;-), kto zgadnie gdzie:-D
 
reklama
Cześć :-)

My w tym roku pojedziemy pewnie tylko na wieś. Może wpaść do Zakopanego na parę dni się uda, zobaczymy.

Roksi, jakbyś miała takie wysokie ciśnienie, to na pewno źle byś się czuła. Może faktycznie podejdź do przychodni albo apteki i niech ci zmierzą...
 
Do góry