reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

reklama
Dzień dobry.
My dzisiaj pospałyśmy do 8 :-) A teraz córa znowu śpi. Ja dzisiaj pracuję w domku :happy2: Moje dziecię co chwilę stoi w łóżeczku teraz i się cieszy. Trochę trzeba było powalczyć z drzemką dzienną, bo widziałam, że jest śpiąca i marudząca ale co chwilę się podnosić chciała. Położyłam ją, powiedziałam dobranoc i wyszłam, Oczywiście ryk. Po paru minutach wróciłam, znowu położyłam dałam smoka, powiedziała dobranoc i wyszłam. Poszłam wziąć szybki prysznic i córa sama zasnęłą :tak:

no wlasnie ja z tym usypianiem tez mam ogromny problem ...jak tylko poloze mala do lozeczka to ona odrazu siada lub wstaje i placze dzis ja zostawilam ,ale po 5min serce mi peklo i ululalam ja do snu :sorry2: co tu dalej robic?? dziewczyny jak to przyzwyczajanie dlugo u Was trwalo??

Hihi 5 minut to stanowczo za krótko no i nie można dziecka od razu zostawić na 5 minut. Najpierw zostawiasz tylko na minutę, potem na 3, potem na 5 i tak cały czas pierwszego dnia te 5 minut. Drugiego dnia zaczynasz już od 3, potem 5, potem 7 do końca. U nas tak naprawdę nauka trwała jeden dzień. Pierwsza sesja trwała 40 minut, druga już 20 minut. Teraz w kilka minut córa sama zasypia - wie już, że łóżeczko to miejsce w którym się śpi.
Może to trwać u was dłużej, np sesja 3-godzinna ale najważniejsze jest, by nie popuścić i być konsekwentnym bo inaczej daje się sygnał dziecku, że samemu nie jest się pewnym czego się chce, pokazuje się mu swoje słabości a ono to wykorzysta na bank :tak:;-)

Agutku prosze o pomoc !!! wchodze tam gdzie zawsze i niema tam nic :baffled:


Hej robiłyśmy porządki i wszystkie osoby, które przestały się udzielać miały zabrany dostęp. Jak będę miała chwilkę to się zajmę sprawą.
 
Witam sie dopiero teraz, bo korzystałam z okazji:-).

Odwiedziła mnie siostra, bo cos miała do załatwienia w Byd, no i zostawiłam ją z małym (niech sie nacieszy chrześniakiem) i na zakupki:-D:-D:-D.


U nas spanko ostatnio wyglada coraz lepiej:-), dzis mały obudził sie pierwszy raz o 4-tej:szok::szok::szok:, totalny szok, (ja sie obudziłam duzo wcześniej - jednak organizm się juz przyzwyczaił:baffled:), dałam cycusia i mały zasnął, ale na chwilkę, dałam mu herbatki i spaliśmy UWAGA do 9-tej:cool2::cool2::cool2::cool2::cool2::cool2:.


Teraz mały zasnął, bez płaczu, on tylko kula się z boku na bok i zadziera nóżki wysoko, także bardzo cięzko go przykryc kocykiem:baffled::shocked2:

miłego dnia:happy2:
 
Witam:-)

blueberry - jak się Karolek nie trzyma w łóżeczku to co? klapnie na pupę? przecież nie wyskoczy;-)

ewelina - to poszalałaś ze spaniem:cool2:

bernadettka - ile kg mniej? głodu nie czujesz? a siłę masz?

roksi - też podsypiam w ciągu dnia:zawstydzona/y:

miloku - i co było Tristankowi? jak się teraz czuje?

Zosia się rozbiegała na maxa, cwaniaczek, nie chce być w pokoju to idzie do kuchni a my musimy za nią:confused:

Wyklarowała się sprawa sylwestra. Imprezka u nas na 9 osób, mi w udziale przypadło danie gorące, szukam pomysłu na jakąś przystawkę na ciepło, macie coś? jak tak do dajcie cynka a ja sobie sprawdzę na garkuchni, dzięki
 
Moja Hanulka bawila sie autobusikiem w lozeczku i tak na siedzaco zasnela!ale to komicznie wygladalo!
 
reklama
Do góry