reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

Moja też w tym tygodniu jeszcze nie była ;-)
Miałam plan wczoraj, ale że pracowałam w domu to tak się zmęczyłam - bo pracowałam i pilnowałam jednocześnie córy - że po obiedzie nie miałam już jednak siły na spacer. Wstyd, ale takie życie i co zrobić? :eek:
 
reklama
Witajcie:-)

Choinkę juz ubralismy, żeby się nią nacieszyć, bo my wyjeżdżamy na święta 21.12. do mamy na wieś:tak:, a tam choinkę pewnie, jak zawsze ubierzemy dzień przed wigilią:-D. A choinkę mamy żywą w doniczce, taką 1,5 m, a w domu rodzinnym będziemy mieli ciętą, taką pod sam sufit:-D.

Na spacerki staramy się chodzić codziennie:happy2:, ale ostatnio jak Piotruś podziębiony, to nie wychodzimy w brzydką pogodę:no:, a dzisiaj zapowiada się u nas ładnie, więc spacerek zaliczymy:tak:.
 
My też wyjeżdzamy na święta, szkoda że nie w bieszczady, bo tam chociaz bedzie biało:-( ale cóż prababcia ma pierwszeństwo bo już wiekowa jest (choć od kliku lat powtarza że to jej ostatnie święta:confused:) choinkę ubierzemy jutro, choć my mamy taką malutką, sztuczną, ale dostaliśmy gwiazde betlejemską ze swaitełek i łancucha, kóra ma klika możliwości świecenia i my mamy takie łagodne przechodzenie z niebieskich do czerwonych swiatełek:-)
Ja na spacery chodzę codziennie, choćby ze względu na to że nie umiem robić zakupów dużych i ciągle mi czegos brakuje:wściekła/y: Ignaś lubi jeździć przykryty folią, gorzej ze mną bo zawsze mam mokre nogawki brrrrr jeszcze ci kretyni w samochodach uważają się za uprzywilejowanych i chlapią niemiłosiernie.
hehehe wczoraj nastraszyłam faceta co zatarasował chodniik tak że nie mogłam przejechać, zaczęłam robić zdjęcia telefonem a on do mnie po co mi to? więc go uświadomiłam że źle stoi i mam zamiar zadzwonić na straż miejską:cool2: powiedział ze tylko 5 min na wyładunek, a ja co mam 5 min czekać z wózkiem? a na drugą stronę nie dało się przejść bo był korek, więc facio stanął na ulicy tak żebym mogła spkojnie przejść na drugą stronę:-D
 
My wychodzimy rzadko na spacerki(mimo,ze nie pracuje!ale ze mnie len)ale to dlatego,ze mamy wielki taras wiec mala bujam i tam spi!nie wieje jej i nie pada!a mama w tym czasie nadrabia zaleglosci a to w komp. a to w szafkach(wlasnie wczoraj zrobilam porzadek)a to prasuje, zmywa gotuje,itp.......:-Dsuper co?

a co do choinki to ja juz bym ubrala ale sie wstrzymam do ostatniego momentu przed wigilia!
ja sie jakos swiatami w tym roku nie ciesze bo, pamietacie, wyjezdzamy z mezem do Mechiko!!!Hania zostaje z ciocia i dziadkiem. Wczoraj bylam u moej pediatry na wizycie, kazala porozstawiac nasze zdjecia zeby mala miala je na widoku i o mamusi nie zapomniala!Nie wiem jak ja to zniose!2 tygodnie!a ona teraz do nikogo nie chce isc tylko do mnie lapki wyciaga!w nocy budzi sie po kilka razy i maca mnie po twarzy!moze czuje zmiany!ach, nie chce o tym nawet myslec bo serducho mi sciska!:-(
 
Bogda z tego, co piszesz to nie wiadomo, czy ci zazdrościć wakacji, czy współczuć rozstania z córką:baffled::confused::baffled::confused::baffled::confused: biedna jesteś i rozdarta:shocked2:



Mój mały zasnał , więc idę prasować:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:, a mam taaaaaaaakie zaległości:-p
 
no to się rozłożyłam:-( z nosa mi cieknie, gardło boli, głowa pęka:sad:ja nie wiem jak przeżyje w pracy do 20:no: pewnie ok 18 moja wydajnośc będzie zerowa:sorry2: i jeszcze na dworze jest mega zimno:wściekła/y: a słońce świeci:tak:
 
Witajcie :-).

Strasznie wcześnie ubieracie :szok:. My zawsze ubieramy w Wigilię

u nas tez tak bylo jak mieszkalam w Pl :tak: ale tu to juz wszystko jest inaczej :baffled: a i troszke domowy klimacik sie zmienil ;-)

a wogole to dzien dobry :-D

ja juz rezygnuje z tego "samodzielnego suypiania" dzis tez probowalysmy w poludnie lepiej nie wspominam o rezultacie :dry:
 
reklama
Dzień dobry:tak:
Zostałam odcięta na jakiś czas od kompa ale już nadrabiam zaległości.
Roksi niedawno tez przez to przechodziłam. wracaj szybko do zdrówka.
Widzę, że juz powoli ubieracie choinki i ja też w tym roku wcześniej kupię. Jestem zwolenniczką żywych choinek chociaż czasami mi szkoda jak się tyle drzewek marnuje (mówię oczywiście o tych nie sprzedanych a wyrzuconych na śmietniska)
Ja z Madzią też już z tydzień nie byłam na dworze bo sama biegałam po sklepach. Trochę mam wyrzuty sumienia :-(. Muszę się poprawić.
 
Do góry