reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

Witajcie

czas na relaksik przed kompikiem, a za 2h śmigam na pilates:happy2::happy2:

Jak patrzę na świąteczny suwaczek Agutka, to ogarnia mnie panika,
zaczęłam przygotowania juz w listopadzie, a i tak nie jestem gotowa z prezentami:no:

Nie przejmuj się, ja nawet nie zaczęłam przygotowań :-p
Mam tylko prezent dla córki i dla męża (co prawda dla męża nie gotowy jeszcze ale wiem co). Z rodzinką robiliśmy symboliczne prezenciki, ale mój brat wyskoczył, że wie co nam da, więc tak głupio wyszło i musiałabym w związku z tym wymyślić prezent dla niego i dla moich rodziców :sorry2:
Ale jakoś coś niepewna jestem czy mu się uda ten prezent dla nas zrealizować...a jeśli nie to znowu nie musimy kupować drogich prezentów, no i jestem teraz w kropce i sama nie wiem co zrobić :confused:
Więc się wstrzymuję póki mogę :sorry2:



Agutku Ty nic nie dajesz malej w nocy?? i przespi Ci?


Nic nie dostaje i śpi. Czasem dam wody popić jak wydaje mi się, że jest spragniona :tak:


My obniżyliśmy właśnie łóżeczko, bo córka zaczęła w nim wstawać. Jakoś śmiesznie nisko jest teraz :-D
 
reklama
Witajcie

Buziaki dla Boryska i Karolka i spóźnione dla Natalki (bo przegapiłam :zawstydzona/y:)

Miloku, nie zazdroszczę szpitalnych przejść :-( oby Tristanek jak najszybciej wrócił do pełni sił !!


Jeśli o prezenty chodzi to ja podobnie jak Elahar - symboliczne i raczej konsumpcyjne typu kawa, wino, no i oczywiście każdy dostanie kubek z Mateuszem (te już czekają w pudle a reszte trzeba kupic):-D
Poczytałam co ciekawego napisałyście i musze popracować :baffled: a tak bym sobie "ponicnierobiła"...ech.

Pozdrawiam
 
tak sobie czytam wlasnie coscie dzis naskrobaly :-) o tych swietach i dopiero sobie uswiadomilam ,ze juz tak malo czasu zostalo :szok:;-):szok: i czas sie zaopatrzyc w jakies prezenciki czytalam o kosmetykach itp... ale czy macie juz jakies pomysly dla swoich mezow ??:confused: bo ja zupelnie oglupiala jestem i niewiem co tu wymyslic :sorry2:
 
my juz tez obnizylismy jakies 2 tyg temu!wspina sie smarkata na kolanach ale jeszcze nie bardzo wie jak ladowac i czesto leci na buziala!
Hania dalej nie rakuje i chyba juz nie bedzie bo od razu wstaje na nogi!ale jeszcze chyba jej daleko!
narazie sie cieszymy z pierwszego zebola!juz sie przebija i widac falbanke!;-)
 
Dziękujemy za życzonka :-).

My obniżyliśmy wczoraj łóżeczko i od razu Karol zaczął wstawać. Może to zbieg okoliczności, a może łatwiej mu sie teraz złapać. W każdym bądź razie jeszcze trudniej go teraz uśpić. Potrafi bez końca wstawać, siadać, kręcić się i bawić w łóżeczku.
 
dziwekujemy dziewczyny za zyczonka i pozytywne fluidy napewno sie przydadza:)
no wlasnie agutku ,pociesza mnie mysl ze niedlugo o tym zapomni i zapomni tez ze to mama zanosila go do gabinetu zabiegowego gdzie go kuli i meczyli.
wybaczcie ale narazie nie mam czasu nadrobic aleglosci ani tez byc na biezaco wiec wpadne tylko od czasu do czasu i napisze co u nas nowego:)

skladamy spoznione zyczonka dla wszyskich kochanych dzieciaczkow ,ktore podczas naszej nieobecnosci mily swoje mini urodzinki. Grtulujemy wszyskich nowych umiejetnosci i przesylamy gorace buziaki:tak:
 
Ja też mam katar. Przez niego się nie wyspałam, bo nie mogłam zasnąć z zatkanym nosem :no:.
ja nie mam zatkanego. cieknie mi jak z pękniętej rury :baffled:
Całusy dla Karola!!!!! :-)

I dla Boryska! :-)
dołączam sie do życzeń :tak::tak:

byłyśmy dzisiaj z Laurą u lekarza, zaraziłam biedulkę katarem :zawstydzona/y::-(
na dobre posypały sie ząbki (dwa są już na dole, idzie cała góra) to dlatego mała tak wisi na cycu przez noc :baffled::tak:

byłam w aptece zapłaciłam pięć dych, mam tak czerwony nos że wyglądam jak pijak w ciągu :sorry2::-(
 
reklama
Do góry