reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

Cześć:-)
moja rozrabia od 6:baffled:
Malaga u mnie to samo za oknem:tak:
ale mam bałagan w mieszkaniu:sorry2: więc zabieram się za sprzątanie:tak: na 14 idę do pracy:cool2:
 
reklama
A ja się zbieram już do pracy..

Mały w końcu usnął, zaraz przyjdzie teściowa..

Miłego dnia, dziewczyny :-)
 
Witam po weekendowej nieobecności:-),

Buziaczki dla Boryska:-D i Karolka:-)


Byliśmy wczoraj u babci, akurat padał śnieg, takie wielkie płatki:-), Piotruś patrzył się, jakby był zaczarowany, w 5 min zrobiło się biało:shocked2:, ale też również śnieg szybko znikł, bo była dodatnia temperatura:no:, zostało tylko błoto:baffled:.

Za nami makabryczna noc:no::angry::szok:, Piotruś nie spał od 12-tej do 4-tej, kwinkał, popłakiwał, rzucał się w łóżeczku, nie wiem co mu było, troszeczkę popił mleczka, ale nie zasnął przy cycusiu, jak to miał w zwyczaju:dry:.

Z tym spaniem to jest coraz gorzej, nie wiem, co mam zrobić, poradzić się lekarza?
 
My wstałyśmy o 9ej. Córcia ostatnio chodzi spać o 23ej :szok:, a wstaje o 9ej. Wolałam jak usypiała o 21ej, a wstawala o 7ej. A teraz nawet o 23ej chce sie bawić. Mam nadzieję, że to chwilowe.
malaga piękne widoki, mogłabym patrzeć godziami a sieg, oczywiście siedząc w ciepłym domu ;-)
kasia tak to już niestety jest z babciami, nie będę pisać co Wiktorii babcie robią, bo nie chcę się denerwować. Bywa różnie.
Agutek czy te zły nastrój to przez pracę?
 
Dziewczyny ja też jestem dzisiaj jakaś przybita 0 moze dlatego, ze nie dospałam. Amelia się budziła w nocy 7 razy:szok:, a zębów wciąż nie widac. Mało tego mnie też dziąsło boli strasznie, żąb madrości mi rośnie. Wieć razem ząbkujemy hehehe. Czekam,aż się mała obudzi i też idziemy oglądać snieg. buzka:blink:
 
Witam zimowo :-)
My juz po spacerku, Borysek uwięziony w kombinezonie siedział w wózku raczej nieruchomo, boję się że nie polubi przez to zimy...:-p

Ja zaczynam coraz częsciej myśleć o powrocie do pracy (wracam 2 stycznia), jak to będzie...tak malo wtedy czasu będę w domu, chociaż pracuje do 16.00 ale powroty z godzine albo dłużej w korkach. A Wy dziewczyny pracujące wykorzystujecie ta godzinę na karmienie która przysługuje do roku dziecka i wychodzicie wczesniej z pracy?
 
A ja dzisiaj wychodze z Olivka z domu (wybieralysmy sie na zakupy), przeszlam jedna ulice, patrze w niebo, a tam wielka szara chmura:szok:i robi sie coraz wieksza:shocked2:
wrocilam szybko do domu i okazalo sie, ze w calym wschodnim Londynie to widac, plonie jakis magazyn, czy cos
na szczescie scotland yard wykluczyl atak terrorystyczny
w pierwszej chwili pomyslalam o wybuchu nuklearnym i normalnie serce mi stanelo...

tak to wygladalo (to tak dla kontrastu z tymi ladnymi zasniezonymi widoczkami;-)):
 

Załączniki

  • DSC00042.JPG
    DSC00042.JPG
    192,1 KB · Wyświetleń: 22
  • DSC00044.JPG
    DSC00044.JPG
    164,4 KB · Wyświetleń: 20
reklama
A ja dzisiaj wychodze z Olivka z domu (wybieralysmy sie na zakupy), przeszlam jedna ulice, patrze w niebo, a tam wielka szara chmura:szok:i robi sie coraz wieksza:shocked2:
wrocilam szybko do domu i okazalo sie, ze w calym wschodnim Londynie to widac, plonie jakis magazyn, czy cos
na szczescie scotland yard wykluczyl atak terrorystyczny
w pierwszej chwili pomyslalam o wybuchu nuklearnym i normalnie serce mi stanelo...

tak to wygladalo (to tak dla kontrastu z tymi ladnymi zasniezonymi widoczkami;-)):

Właśnie czytam na onecie o tym pożarze.
 
Do góry