reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

No to dla Zosi też buziole :-):-):-):-)


A moje dziecko śpi już drugą godzinę...gdybym wiedziała, że tyle jej to zajmie to też bym się położyła :rolleyes2:
 
reklama
Witajcie :-)

Witaj soppana :-)

Agutek - ja zaspałam wczoraj :cool2: Miałam 15 minut na wybranie sie i wyprowadzenie psów :cool2: Na szczęście zdążyłam na czas :-)

Wszystkiego najlepszego dla Natalki i Zosi :-)

U nas pogoda do bani - ciągle leje, albo mży.. Nie da się wyjść z dzieckiem na spacer :baffled:

madzikm - też jestem zdania, że trzeba dzieci przyzwyczajać do innych niż letnie temperatur, ale z wózkiem i parasolką w ręce nie zamierzam chodzić :-D Żeby chociaż nie padało, to by się bobasa ciepło ubrało i można łazić :-) A tak to kicha :baffled: Pozostaje siedzenie w domu...

Dziewczyny - dogrzewacie w mieszkaniu przed kąpielą maluszków?? :confused: Bo u nas chłodno i zastanawiam się, czy nie włączyć farelki...

I jeszcze jedno pytanie - puszczacie swoim szkrabom muzykę?? Jeśli tak to jaką?? :-)
 
malaga ja podgrzewam pokoj przed kąpielą farelką :tak:
A muzę jakoś specjalnie nie puszczam...tylko kiedy sama mam ochotę coś posłuchać ;-)
 
Dziewczyny - dogrzewacie w mieszkaniu przed kąpielą maluszków?? :confused: Bo u nas chłodno i zastanawiam się, czy nie włączyć farelki...

I jeszcze jedno pytanie - puszczacie swoim szkrabom muzykę?? Jeśli tak to jaką?? :-)

my od kilku dni tak na 5 minut włączamy grzejniczek:tak: teraz taki głupi okers bo zimno a jeszcze w blokach nie grzeją:wściekła/y:

jeśli chodzi o muzykę to ja puszczam Natalce Muzyke Bobasa Raimonda Lap i kołysanki które śpiewa Grzegorz Turnał i Magda Umer:-) Muzyke Bobasa słuchalam też w III trymestrze ciaży:-)
 
Wszystkiego naj naj naj dla wszystkich sześciomiesięczniaczków - Natalki, Zosi i Mateuszka (trochę spóźnione ;-)).

U nas pogoda paskudna, a ja się chyba przeziębiłam, bo czuję się strasznie słabo. Byłam dzisiaj na spotkaniu z szefem i było sympatycznie :tak:. W drodze powrotnej wstąpiłam do Rossmanna i nakupiłam różnych rzeczy - pieluch, chusteczek i obiadków. Właściwie to trudno powiedzieć, że wstąpiłam, bo musiałam specjalnie jechać przez miasto i stać w korkach. Fajny jest Rossmann, ale w strasznie kiepskich miejscach ma sklepy - wszystkie są w centrum i nie ma jak tam dojechać, ani zaparkować.

Agutku, ja oglądałam "Po prostu tańcz". Nawet fajnie się zapowiada :tak:.

A jeżeli chodzi o dogrzewanie, to my tego nie robimy. Mały się hartuje :-).
 
WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJ DLA 6 MIESIĘCZNYCH DIECIACZKÓW:-D:-D

a ja szykuje sie do obiadku rodzinnego dla rodziców w niedzile, ostatnio jak bylismy u teściów to teściowa oczywiście chaiła brac Wikę na raczki a mnie szlak trafiał bo po chrzcinach to ona sie tak przyzwyczaiła do noszenia że szok....
dzisiaj wybraliśmy zdjęcia u fotografa z chrzcin i doznałam wilekiego szoku przy rachunku- 450zł:szok::szok:ale nie byłam w stanie wybrac ze zdjęć jakiś ładniejszych bo mnie sie wszystkie podobały :-):-)
 
A jeżeli chodzi o dogrzewanie, to my tego nie robimy. Mały się hartuje :-).
Ja miałam dziś dogrzać, ale mały tak marudził, że szybko go wykąpałam zapominając o farelce :-DMoże poczekam z tą farelką na chłodniejsze dni :rolleyes:

dzisiaj wybraliśmy zdjęcia u fotografa z chrzcin i doznałam wilekiego szoku przy rachunku- 450zł:szok::szok:ale nie byłam w stanie wybrac ze zdjęć jakiś ładniejszych bo mnie sie wszystkie podobały :-):-)
:szok: Ale zaszalałaś :-D Ale wierzę, że nie mogłaś wybrać, sama mam ciągle podobny problem :-D
 
my od kilku dni tak na 5 minut włączamy grzejniczek:tak: teraz taki głupi okers bo zimno a jeszcze w blokach nie grzeją:wściekła/y:

jeśli chodzi o muzykę to ja puszczam Natalce Muzyke Bobasa Raimonda Lap i kołysanki które śpiewa Grzegorz Turnał i Magda Umer:-) Muzyke Bobasa słuchalam też w III trymestrze ciaży:-)

Mam tę samą muzykę ale jakoś mnie nie zafascynowała i puściłam ją zaledwie kilka razy :-p

Wszystkiego naj naj naj dla wszystkich sześciomiesięczniaczków - Natalki, Zosi i Mateuszka (trochę spóźnione ;-)).

U nas pogoda paskudna, a ja się chyba przeziębiłam, bo czuję się strasznie słabo. Byłam dzisiaj na spotkaniu z szefem i było sympatycznie :tak:. W drodze powrotnej wstąpiłam do Rossmanna i nakupiłam różnych rzeczy - pieluch, chusteczek i obiadków. Właściwie to trudno powiedzieć, że wstąpiłam, bo musiałam specjalnie jechać przez miasto i stać w korkach. Fajny jest Rossmann, ale w strasznie kiepskich miejscach ma sklepy - wszystkie są w centrum i nie ma jak tam dojechać, ani zaparkować.

Agutku, ja oglądałam "Po prostu tańcz". Nawet fajnie się zapowiada :tak:.

A jeżeli chodzi o dogrzewanie, to my tego nie robimy. Mały się hartuje :-).

U nas Rossmann też w samym centrum i dostać się tam to problem... a mają chyba najtańsze słoiczki...przynajmniej u mnie.

WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJ DLA 6 MIESIĘCZNYCH DIECIACZKÓW:-D:-D

a ja szykuje sie do obiadku rodzinnego dla rodziców w niedzile, ostatnio jak bylismy u teściów to teściowa oczywiście chaiła brac Wikę na raczki a mnie szlak trafiał bo po chrzcinach to ona sie tak przyzwyczaiła do noszenia że szok....
dzisiaj wybraliśmy zdjęcia u fotografa z chrzcin i doznałam wilekiego szoku przy rachunku- 450zł:szok::szok:ale nie byłam w stanie wybrac ze zdjęć jakiś ładniejszych bo mnie sie wszystkie podobały :-):-)

Ale rachunek :-)
Ja już bardzo dawno nie wywoływałam zdjęć u fotografa. Na chrzciny też nie idziemy do fotografa do zdjęć, sami będziemy robić :-)
 
reklama
Dzień Dobry:-) UWAGA ŚWIECI U NAS SŁOŃCE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:-)
wybieramy się dzisiaj do babci, mała jeszcze śpi:tak:
dziękujemy za życzenia i buziaki:tak::-)
nie mogę uwieżyc że to już pół roczku mineło:szok: a dopiero co siedziałam przed kompem i z Agutkiem prawe płakałyśmy bo wszystkie marcówki rozdwajały się a my nie:no: nawet dla przypomnienia przeczytałam sobie ostatniego posta przed pojechaniem do szpitala:-D
cyt. godz. 01:09
no tak siedze sobie przed kompem bo męczą mnie skurcze i jak tak mnie jeszcze pomęczy to zmykam do szpitala:-) przy skurczu twardnieje mi brzuch i masakrycznie boli kręgosłup:sick:
ten czop o którym pisałam wcześniej w sumie wyłaził mi dzisiaj na 4 razy a czwary raz wyszedł mi tak długi że sama go wyciągałam:zawstydzona/y: na oko miał z 7cm
gdybym się rozkręciła bardziej to by się dobrze składało bo mój lekarz do 8 rano ma dyżur:tak:
i pojechałam:-D
 
Do góry