A
Agutek
Gość
kurcze, to masz problem jak Tola nie chce jeść od babci, może ona robi to inaczej od ciebie?? dobrze że z Wiktorią nie miałam problemów że nie chciała jeść od naini.
Pokazałam jej jak ja to robię i mała jak ją widzi to płacze i koniec :sick:
Babcia zaczęła robić coś wtedy po swojemu, ale poprosiłam, żeby jednak robiła w ten sam sposób co ja...nie działa.
Potem dałam babci butlę, bo pomyślałam, że może w ten sposób mała będzie od niej jadła, ale nic z tych rzeczy. Marudziła jej, wywijała się...podeszłam ja, podałam butlę i.....wypiła
Przewinąć babcia też jej nie może
agutek a może babcia się stresuje, że mała jej nie toleruje i Tola to wyczuwa??
Nie mam już pojęcia...normalnie zaczynam się podłamywać :-(