reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

witajcie kochane:-)
nareszcie jestem w formie:cool2: ale z kaszlem:-(
co do wypadających włosów, to u mnie się uspokoiło i teraz odrastaja mi wloski, mam takiego śmiesznego jeżyka:-D

Ja też musze przyznać że po tej maseczce WAX też mi mniej włosów wypada ale jeszcze nie jest dobrze.:-(
 
reklama
Ja też musze przyznać że po tej maseczce WAX też mi mniej włosów wypada ale jeszcze nie jest dobrze.:-(
U mnie chyba też widoczna jest już poprawa :tak:
Dalej łykam Skrzypovitę i co jakiś czas nakładam sobie tę samą maseczkę. Mam nadzieję, że wkrótce całkiem się uspokoi.

Moja córeczka też ostatnio jakaś marudząca, szczególnie jak ma zasnąć...jakoś ostatnio sama nie potrafi się wyciszyć i usnąć :eek:

Ja miałam spotkanie z szefem, już wszystko wiem o swojej pracy. Powrót niebawem :-p
 
U mnie chyba też widoczna jest już poprawa :tak:
Dalej łykam Skrzypovitę i co jakiś czas nakładam sobie tę samą maseczkę. Mam nadzieję, że wkrótce całkiem się uspokoi.

Moja córeczka też ostatnio jakaś marudząca, szczególnie jak ma zasnąć...jakoś ostatnio sama nie potrafi się wyciszyć i usnąć :eek:
U nas też są cyrki z zasypianiem. Wczoraj usypiałam małego na rękach, a i tak był płacz. A włosy mi dalej wypadają i jeszcze Karolek mi wyrywa ;-).
 
A mój Piotrek usypia bez problemu, śpi dużo w dzień, za to w nocy zaczął się budzić, a już tak ładnie spał do rana :rolleyes:
 
No nie żebym się cieszyła, ale wiem teraz, że nie tylko mój Piotruś ma wstręt do tej czynności:baffled::eek::baffled:(chodzi o zasypianie)


Ja się pocieszam, że to chwilowe ;-)
Jeśli nie to trzeba będzie znowu zakasać rękawy i powalczyć trochę.
Teraz wystarczy tylko, że ją trzymam na rękach i do niej szeptam, nie muszę nawet bujać, a ona od razu odjeżdża.


malaga jak tam po pracy?
 
To odpoczywaj :tak:

Moja też śpi, ale ja to czekam, żeby się obudziła na jedzonko i może jakiś spacerek...tyle, że coś się chmurzy...to może lepiej niech jednak śpi? :rolleyes2: ;-)
 
reklama
Witajcie!!

a u nas też zmiana z zasypianiem, ale na lepsze...w ogóle już nie zasypia w wózku tylko albo po jedzeniu albo sama po zabawie:-)

a ja miałam szokujący telefon...mama dziecka z którym pracowałam w starej pracy chche bym teraz uczyła go w domu, 3 razy w tygodniu, właśnie takiej pracy teraz szukam, ona ma ustalić z dyrektorem szczegóły a ja złożę dokumenty pro forma, zobaczymy co z tego będzie...
 
Do góry