Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

[Agutek]

Nas też umawiają na godzinę... Ale jak przyszliśmy pierszy raz to nas ludzie uświadomili, że owszem umawiają na godzinę, ale i tak idzie w/g kolejki Czyli jak sobie zajmiesz miejsce, to choćbyś była umówiona na 19 możesz wejść o 15

Ech... :sick: Podobnie jest u nas w szpitalu u ginekologa - kiedyś skusiłam się na badanie na rzecz NFZ. Byłam umówiona na konkretną godzinę, przyszłam a tam ze 30 bab i mówią do mnie, że i tak według kolejki Czekałam na badanie jakieś 3h po czym już nigdy nie wróciłam do tego gabinetu i zaczęłam chodzić prywatnie

Hej!

byliśmy dziś u pediatry żeby zobaczyła czy to faktycznie zęby i stąd marudzenie. Tymczasem zębów ani śladu a lekarka powiedziała, że mamy rozpieszczone dziecko, może Wam rozwiązałam problem???

a tak serio to mówiła, że od gorąca może taka być; dziś już było normalnie;-)

E tam...zmień lekarkę


Moje dziecko zmaga się właśnie same ze sobą i próbuje zasnąć. A ja mam czas na relax

 

[blueberry77]

ja też jestem bliższa opcji, że to jednak z powodu upałów, dziś dużo chłodniej i wszystko w porządku.A dziąsełek faktycznie nie ma nabrzmiałych.
A jak tu na tym etapie wychować dziecko, żeby nie było rozpieszczone??? nie wziąść na ręce jak płacze?? nie przytulić?

Dzieci są różne, jedne są grzeczne i mało absorbujące, a inne lubią jak się nimi ktoś zajmuje non stop. Gdzieś nawet był wątek na ten temat i pisała tam mama bliźniaczek, z których jedna bez problemu śpi sama w łóżeczku, a druga musi z rodzicami, a obie były traktowane tak samo. Także to nie jest kwestia wychowania. Jak dziecko chce na ręce, to widocznie tego potrzebuje, a rolą rodziców jest spełniać potrzeby dziecka. Takie jest moje zdanie przynajmniej .

 

[ewa lodzkie]

Dzieci są różne, jedne są grzeczne i mało absorbujące, a inne lubią jak się nimi ktoś zajmuje non stop. Gdzieś nawet był wątek na ten temat i pisała tam mama bliźniaczek, z których jedna bez problemu śpi sama w łóżeczku, a druga musi z rodzicami, a obie były traktowane tak samo. Także to nie jest kwestia wychowania. Jak dziecko chce na ręce, to widocznie tego potrzebuje, a rolą rodziców jest spełniać potrzeby dziecka. Takie jest moje zdanie przynajmniej .

Zgadzam sie na 100%:-)

 

[Agutek]

śpi

a ja mam nadal wielką czcionkę w oknie odpowiedzi i nie wiem jak to zmienić

 

[madzikm]

Zgadzam sie na 100%:-)

ja też

 

[madzikm]

śpi

a ja mam nadal wielką czcionkę w oknie odpowiedzi i nie wiem jak to zmienić

moja piszczy jeszcze, jak się zmęczy to kąpiel i spanko

 

[blueberry77]

moja piszczy jeszcze, jak się zmęczy to kąpiel i spanko

czcionka?

 

[miloku]

blubbery zgadzam sie z tym co napisalas.
mojemu nie przeszlo a w dodatku rozwolnienia dostal i nie chcial jesc przez caly dzien.wciskalam mu chociaz troche skaczac nad nim i pajacujac na noc dostal syropek bo juz sie nie dalo .plakal nie chial jesc i wypychal jezyk. dostal syropek i zasnal.
nie wiem czy powinnam dawac syropek ale on jest przeciwbolowy i przeciwgoraczkowy wiec mu dala niech sie dziecko nie meczy


bylam u ginekologa no i ...
mam nadzerke i musze isc na wypalanke:----(
nie moge narazie zachodzic w ciaze musze najpierw to wyleczyc:---(
przepisla mi tabletki yasmin i tabletki na wywolanie okresu bo moj orgnizm wytwarza jajeczko ale go nie uwalnia:---(
kurcze pluje sobie teraz w brode bo jestem tutaj tyle czasu i powinnam zalatwic to odrazu to moze bym zdazyla a tak nie mam kiedy zrobic te wypalanki:-no:

rozmawialam z tesciowa i bez komentarza ....

 

[ewa0381]

Wiktoria już ponad godzinę płacze i nie mogę ją uspokoić. Czy to możliwe, że to po szczepionce? Ale szczepienie było przecież wczoraj. Zaraz sama będę płakać

 

[debiutantka]

Wiktoria już ponad godzinę płacze i nie mogę ją uspokoić. Czy to możliwe, że to po szczepionce? Ale szczepienie było przecież wczoraj. Zaraz sama będę płakać

Ewa0381 a masz uotke ze szczepionki? Tam powinno być napisane o objawach ubocznych. Na mojej szczepionce bylo napisane,ze objawy mogą być do 48h.To był infanrix IPV + Hib.