reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

Dzień dobry!
Właśnie uśpiłam moje maleństwo po porannej zabawie i chyba wezmę się trochę do pracy.:-(

Mam prośbę. Czy może mi ktoś napisać gdzie wkleić adres BBc kode z suwaczkiem? Bo wklejam w różne miejsca i mi się nie wyświetla:-:)-(
 
reklama
oj dziewczyny,
ja wysiadam. Młody trzeci dzień pod rząd nie śpi prawie w ogóle w dzień ( no może 2 drzemki po 15 minut) . W przerwach płacze jak najęty. POmaga tylko noszenie na rączkach. Ale przecież nie będę go całymi dniami nosić na rączkach bo mi kręgosłup padnie ( i tak już mam z nim problemy) . Czasem uspokaja się tez na chwilę jak się bawi na dywanie na podłodze - ale to max pół godziny. A poza tym płacze i wrzaski.
Wykończona jestem.
Może to przez te upały? Ja ledwo żyję a co dopiero ten biedak.
 
Witam:-)
ja dzisiaj cały dzien sprzątam:confused2: wczoraj kupiłam kreacje chrzcinową i dokupiłam brakujące drobizgi:tak: najlepsze jest to że kupiłam swiece do chrztu i zapłaciłam 14,99zł a za ten plastik który montuje się na świecy żeby wosk do niego spływał zapłaciłam11zł:-D:confused:
ło jak mi się nie chce nic robić:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
 
oj dziewczyny,
ja wysiadam. Młody trzeci dzień pod rząd nie śpi prawie w ogóle w dzień ( no może 2 drzemki po 15 minut) . W przerwach płacze jak najęty. POmaga tylko noszenie na rączkach. Ale przecież nie będę go całymi dniami nosić na rączkach bo mi kręgosłup padnie ( i tak już mam z nim problemy) . Czasem uspokaja się tez na chwilę jak się bawi na dywanie na podłodze - ale to max pół godziny. A poza tym płacze i wrzaski.
Wykończona jestem.
Może to przez te upały? Ja ledwo żyję a co dopiero ten biedak.

jak sa upaly to Olivka zachowuje sie identycznie:tak:dlatego ciesze sie, ze u nas lato dosyc chlodne i deszczowe...;-)wlasnie wywiesilam posciel w ogrodzie i oczywiscie pada:wściekła/y:
 
Witam:-)
ja dzisiaj cały dzien sprzątam:confused2: wczoraj kupiłam kreacje chrzcinową i dokupiłam brakujące drobizgi:tak: najlepsze jest to że kupiłam swiece do chrztu i zapłaciłam 14,99zł a za ten plastik który montuje się na świecy żeby wosk do niego spływał zapłaciłam11zł:-D:confused:
ło jak mi się nie chce nic robić:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:

U mnie już po chrzcinach. Niunia przespała prawie całą mszę. A co do wyprawki to razem z butkami i ze świecą to ok. 100zł + u nas w parafii za chrzest też 100 zł. biorą.
 
U mnie już po chrzcinach. Niunia przespała prawie całą mszę. A co do wyprawki to razem z butkami i ze świecą to ok. 100zł + u nas w parafii za chrzest też 100 zł. biorą.
u nas chrzest 70zł za sukienk zapłaciła 57zł, butki 15zł, skarpetki 4zł + świeca i te pierdółki to wyszło tak ponad 100zł:tak:
kurcze mam trochę stresa jak to wszystko wyjdzie:zawstydzona/y: mam nadzieje że Natalka będzie grzeczna w kościele:confused:
 
Chrzest jeszcze przed nami. Okazało się, że nasz kościół robi w soboty o 18.00, zatem problem z tym czy robić imprezkę w domu czy w restauracji sam się rozwiązał.
Nie ma najmniejszego sensu robić w restauracji, bo po wszystkim zanim byśmy tam dotarli to pewnie przed 20.00 by było :dull:
Także robimy w domku. Koszty pewnie też będą niższe :-p


Od wczoraj biorę SkrzypoVitę na te moje cholerne włosy. Mam nadzieję, że w końcu przestanę je garściami wyciągać :dry:
 
reklama
Do góry