Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

[agatulka25]

pocieszające bo myślałam, że tylko do mojej córy trzeba mówić wszystko po 10 razy! można się wściec normalnie! czy to taki nieusuchliwy wiek???? a jak pyskowac potrafi, aż wstyd pisać...rozmawiam z nią, tyle czasu spędzamyr razem, nie jest podrzucana do babci czy kogoś żeby ją rozpuścili a czasem mi ręce opadają!

spokojnie moje dzieci mają to samo słoń na ucho staje w momencie gdy słyszą sprzatamy zabawki
a jakie rozgadane wtedy są i ile innych spraw ważnych do załatwienia typu siku piciu itp

Ja w takiej sytuacji mówię, że sama pozbieram i wystawię na korytarz żeby sobie sąsiad zabrał. Z reguły działa

u nas tez oddam innym dzieciom działa

my tu szpital mamy
Zuza ma zapalenie oskrzeli jeny a takie zdrowe były a tu nagle choroby się rozpanoszyły
Maks wedle pielęniarek wyglada super choć on i tak nie miał dużo oznak choroby bo biega cały czas pełen energii

 

[soppana]

hej, w końcu jestem:-) M dziś pojechał na fuchę na wieś i o 6 już wyszedł a ja nie mogłam spać, więc póki dzieci spały, to posprzątałam i wstawiłam zupę:-) teraz mam labę a jak się trochę ociepli to pójdziemy na spacer
U nas Ignaś sprząta zabawki tylko jak chce się pobawić innymi albo obejrzeć bajkę, wtedy mu mówię "dostaniesz kolejkę jak pozbierasz klocki" itp, w tym jestem stanowcza gorzej jest z wieczornym sprzątaniem zabawek, nawet jak wyłączę dobranockę, to ryczy ale nie zbiera choć nie zawsze...:-) jak straszę, że wyrzucę na podwórko, to rozwija temat i pyta "kto zabierze, co zrobi itp", więc raczej nie działa
Byłam wczoraj u lekarza i dostałam skierowanie na rehabilitację i zalecenie na basen, najlepsze jest to, że od tygodnia to M zmywa naczynia, bo ja za długo nie postoje, więc obiecał, że jak staniemy na nogi to kupimy zmywarkę:-) a zawsze był przeciwny, bo po co skoro ja zmywam szybciej
Miłego dnia a smutki i choroby precz!!!

 

[Lajla83]

hej:-)
ja myślałam ,że węzły chłonne dopadły mnie, po myciu okien pobielam do lekarza i w sumie nie wiem co mi dolega nie mogę szyją ruszać tzn mogę, ale sprawia mi to ból i takie uczucie ciągnienia byłam na rtg, bo pani doktor zasugerowała że to odcinek szyjny kręgosłupa może coś przeskoczyło dostałam leki ale już po chwili jestem po nich senna doczytałam że to są leki rozluźniające mięśnie, uspokajające i wyciszające wspaniale dwójka dzieci, a matka mogłaby spać na stojąco

u nas ze sprzątaniem też kiepsko krzyk nie pomaga, kiedyś wyniosłam zabawki też nie pomogło jak mówię że wyrzucę, to jest histeria dzika, ale nie chce sprzątać

 

[agatulka25]

hej, w końcu jestem:-) M dziś pojechał na fuchę na wieś i o 6 już wyszedł a ja nie mogłam spać, więc póki dzieci spały, to posprzątałam i wstawiłam zupę:-) teraz mam labę a jak się trochę ociepli to pójdziemy na spacer
U nas Ignaś sprząta zabawki tylko jak chce się pobawić innymi albo obejrzeć bajkę, wtedy mu mówię "dostaniesz kolejkę jak pozbierasz klocki" itp, w tym jestem stanowcza gorzej jest z wieczornym sprzątaniem zabawek, nawet jak wyłączę dobranockę, to ryczy ale nie zbiera choć nie zawsze...:-) jak straszę, że wyrzucę na podwórko, to rozwija temat i pyta "kto zabierze, co zrobi itp", więc raczej nie działa
Byłam wczoraj u lekarza i dostałam skierowanie na rehabilitację i zalecenie na basen, najlepsze jest to, że od tygodnia to M zmywa naczynia, bo ja za długo nie postoje, więc obiecał, że jak staniemy na nogi to kupimy zmywarkę:-) a zawsze był przeciwny, bo po co skoro ja zmywam szybciej
Miłego dnia a smutki i choroby precz!!!

czyli mąz stwierdził że jednak zmywarka szybciej to zrobi
mój tez chciał kupić zmywarkę ale na razie z braku funduszy powiedziałam że wpier niech mi zlew zamieni z jedno komorowego na 2 komorowy bo mi lepeij sie w 2 komporowym zmywa się i jest szybciej

basen fajna sprawa ja z moja mała wadą kregosłupa też powinnam chodzić ale jakoś nie po drodze hehhehe

hej:-)
ja myślałam ,że węzły chłonne dopadły mnie, po myciu okien pobielam do lekarza i w sumie nie wiem co mi dolega nie mogę szyją ruszać tzn mogę, ale sprawia mi to ból i takie uczucie ciągnienia byłam na rtg, bo pani doktor zasugerowała że to odcinek szyjny kręgosłupa może coś przeskoczyło dostałam leki ale już po chwili jestem po nich senna doczytałam że to są leki rozluźniające mięśnie, uspokajające i wyciszające wspaniale dwójka dzieci, a matka mogłaby spać na stojąco

u nas ze sprzątaniem też kiepsko krzyk nie pomaga, kiedyś wyniosłam zabawki też nie pomogło jak mówię że wyrzucę, to jest histeria dzika, ale nie chce sprzątać

uuuuu nie dobrze żeby mam spała na stojąco
ja pamiętam że po Bromeronie na wstrzymanie pokarmu mdlałam i jak to wstrzymać pokarm i nie wywrócić sie z dzieckiem w nocy odstawiłam po 2 ndiach a pokarm sam zanikł po jakimś czasie
ja wczoaj sie obudziłam z bólem szyjnego odcinka kręgosłupa pewnie źle spałam dziś ciut lepiej

 

[blueberry77]

Roksi, mój m też ma taki lek obniżający napięcie mięśni i też po nim śpi . Może lepiej sobie jakąś maść dobrą kup... Mnie się czasem zdarza takie "postrzyknięcie" w szyi i zwykle przechodzi po kilku dniach.

 

[debiutantka]

Witajcie Kobiety

Zaległości mi się porobiły bo od czasu jak zmienili forum to jakoś rzadziej wpadam i połapać się nie mogę.

Widzę, że Blu jeszcze nie rozpakowana ale teraz to juz chyba na dniach ..!

Madzik ta depresja to pewnie z powodu długiej i marudnej zimy a do tego halny wieje (nie wiem czy nadal ).

Soppana mnie też się marzy zmywarka ale nie mam na nią miejsca, musiałabym zmienić kuchnię a teraz mam inne remontowe wydatki wiec niestety..

Sandi podzielam Twoje "lubienie" - też lubię kupować dla M ale z nim się nie da chodzic po sklepach bo wystarczy wejść do innego niż zabawkowy i pada stwierdzenie "wychodzimy stąd bo mi się tu nie podoba" .

Roksi współczuję z ta szyją, też mnei parę razy tak "siekło" i chodziłam jak z kijem w plecach.

Agatulka niech Ci Dzieciaki zdrowieją szybko!!

Co do urodzin to ja też na raty robię - jutro Dziadkowie, w niedziele znajomi z córką a za tydzien kuzynki z dziećmi. Wolałabym zrobić jedną imprezę ale sie nie pomieścimy. A przez te urodziny miałam spięcie z Mamą bo zakomunikowała mi, ze upiecze tort (w zasadzie, ze juz upiekla biszkopt i zrobi tort) a ja mialam inne plany i powiedzialam jej, ze mogla ze mną ustalic bo ja sama będę robic.. no i sie obraziła, że ja taka niewdzięczna itp.

A planuję upiec to : Torta alla Gianduia (Nutella Cake)

Milego dnia i wszystkiego najlepszego dla dotychczasowych Solenizantów

 

[soppana]

Debiutantka, ja w obecnym mieszkaniu musiałabym wstawić zmywarkę chyba do łazienki, bo w kuchni mamy pralkę , niestety nasz właściciel zrobił miejsce na pralkę 45 a my mamy kolubrynę, ale zobaczymy

 

[Lajla83]

hej laseczki:-)
Blu skracasz się kochana ja wiem Adaś chce zrobić braciszkowi prezent i wyjdzie w urodziny Karolka:-)

Debiutantko od rana taki atak tortem mojej zamówiłam tort z Cliffordem, taki sobie zażyczyła na niedzielę będzie taki zwykły bita śmietana, owoce i napis

Agatulko jak tak choroby pogoniłaś już

Madzikm przytulam mocno:-) humory poprawią się w weekend;-)


Najlepsze życzenia dla Mateusza z najpiękniejszymi lokami na świecie!!!!!!!!!!!!!!

 

[blueberry77]

Blu skracasz się kochana

nie mam pojęcia

 

[madzikm]

Witajcie!!!

Pogodniej u nas:-)

Odebrałam dwa torty i tak się cieszę, że nie brałam się za pieczenie. Mąż w Gliwicach, dom do sprzątania, sałatki do robienia, my same więc kiedy ja bym piekła jeden tort węgirski a drugi jogurtowy

sałatka gyros i z tuńczyka, jeszcze koreczki, rogaliki i barszczyk z pasztecikami i mają goście być zadowoleni

Od nas Zosia dostanie tylko drobiazg bo dziadkowie w tym orku zaszaleli: rower i ogromny domek dla lalek

CZy Wasze dzieci też tak urodziny przeżywają? u nas w kółko temat balonów, tortów i gości - nie mogę się doczekać miny Zosi jak to wszystko zobaczy

blue ale numer z tego Adasia będzie:-) jakoś czułam, że szybko się rozdwoisz;-)

agatulka zdrówka dla dzieciaków:-)

soppana potwierdzam, zmywarka super wynalazek, my mamy 45 cm i jak na 3 osoby to spokojnie wystarcza

roksi masz szansę na drzemkę w dzień? Nati śpi jeszcze?
Zosia potrafi nawet 3h:-) ale wstaje po 6 i jest w przedszkolu nawet 7 h więc nieźle ją wymęczy na noc po 21 najpóźniej więc nie ma tragedii.

debiutantka eee ja bym się ucieszyła jakby mi mama coś upiekła;-) daj znać jak się nutella cake udała:-)