Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

[madzikm]

Witam antywietrznie:-)

Zosię chrzciliśmy jak mała mc. Miała polarową kurteczkę i rożek kupiłam, malutka była jeszcze i zimno w kosciele okropne także przydał się rożek.

 

[Lajla83]

Roksi , ucałuj Natalkę od Piotrusia z okazji jej 4 mesięcznych urodzin

Natalka dziękuje i przesyła buziaczki:-)

byłyśmy dzisiaj pierwszy raz na spacerze spacerówką:-) jakoś tak dziwnie Natalka jest nisko chyba się przyzwyczaiłam że gondola była wysoko ale tak ogólnie było ok stelarz wymyłam wyczściłam wygląda jak nowy:-)

kupiłyśmy dzisiaj sukienkę do chrztu, buciki i opaseczkę mała wygląda jak mini panna młoda
byłam też zapłacic za chrzest ksiądz powiedział 70 zł;-)

 

[JustineMyMind]

Moja Laureńka jakoś ostatnio nie chce spać w dzień. Dzisiaj nie spała prawie wcale!!! (nie licząc usypiania podczas cycania ). Jak jest śpiąca też trze oczka i jest marudna. Dzisiaj po kąpieli na przewijaku jak ją ubierałam w piżamkę zaczęła strasznie krzyczeć. Normalnie to był wrzask jakby ją ktoś żywcem ze skóry obdzierał:sick: nie wiedziałam co robić i dlaczego tak moje dziecko płacze. dałam jej cyca a ona cisza ale to nie był płacz z głodu . Może to ta pogoda?

my chcemy lato. co najmniej 26 stopni!!!! a nie taką jesień jak teraz. buuuuuuuuuu!!!:unibrow:

 

[Sandi]

Moja Laureńka jakoś ostatnio nie chce spać w dzień. Dzisiaj nie spała prawie wcale!!!

u nas podobnienawet dzisiaj na spacerku nie usnelaa mielismy piekna pogode wiec troszke pojezdzilysmy;-)nasze dzidziuski juz coraz mniej beda spacah jak ten czas szybko leci;-)niedawno co sie urodzila a tu juz 4miesiace (prawie)

ja zmykam dobranoc dziewczyny:-)

 

[blueberry77]

Mój Karol na szczęście śpi w dzień: dwa razy po 1,5 godziny i trzeci raz na spacerze 0,5 - 1h. Wiem że po 2 godzinach aktywności jest już senny, więc zanoszę go wtedy do sypialni i usypiam. Zwykle budzi się po ok. 40 min, wtedy daję mu smoczek i zasypia z powrotem. A jak smoczek nie zadziała, to go przytulam i usypiam od nowa :-). Nie wyobrażam sobie co by było gdyby nie spał w ogóle przez cały dzień.

 

[Agutek]

Dzień dobry :-)

U nas podobnie Do tego mąż często "zapomina", że Piotruś właśnie śpi i np. wrzuca do zlewu sztućce, tłucze się garczkami, kubkami, itp. a Piotrek się co chwilę zrywa..

U nas to samo...mąż ładuje naczynia do zmywarki i narobi przy tym takiego hałasu


Co do spania to córce coś się ostatnio pomerdało. Nie dość, że zasypia po 20.00-20.30 (wcześniej spała już po 19.00) to jeszcze obudzi się na jedzenie koło 3 nad ranem a potem robi sobie już pogawędkę o 6 rano i nie chce spać
Mało tego...nie chce rano jeść. Udaje mi się ją przekonać do wypicia mleka dopiero koło 10.00.
Nie wiem o co biega :dull:


Pogoda dupna i tyle na jej temat.


Wczoraj mieliśmy z mężem wychodne...kawiarnia, lody, kino, spacer....jak za dawnych czasów :-) Mała została z babcią w domu.


Miłej niedzieli. Mój mąż od jutra znowu do pracy :sick:
Jak dobrze pójdzie za miesiąc weźmie jednak znowu urlop 2 lub 3-tygodniowy...jeśli mu dadzą of course

 

[miloku]

ja nie mam takich problemow co do spania bo przyzwyczailam Tristana do spania w halasie tzn odkurzalam , zmywalam , mielilam mikserem i nic go nie rusza, ale zdarza sie ze jakies wrzaski moga go obudzic szybciej niz dziwieki codziennych czynnosci

agutek pogota dupna i tyle tez wiecej nic nie powiem , a ja na urlopie wiec wyobraz sobie jaka zla jestem

ewa jak imieniny u tesciowej?dalas rade ?

u nas rodzina poobrazana nikt sie do nas nie odzywa wiec niemamy problemow z imieninami , babacia i dziaidek mieszkaja blok obok a tylko raz widzieli w nusia swojego. smutne co

 

[Sandi]

u nas rodzina poobrazana nikt sie do nas nie odzywa wiec niemamy problemow z imieninami , babacia i dziaidek mieszkaja blok obok a tylko raz widzieli w nusia swojego. smutne co

Witam mile Panie

miloku ciekawe o co im chodziczy oni maja nadal jakies aluzje co do imienia Twojego synka moim zdaniem jest b ladne;-)...faktycznie przykre to co piszesz:-unsure:

 

[Agutek]

Moje dziecko cały czas chce siedzieć. Troszkę młody ma kręgosłup i za długo to dla niej jeszcze niezdrowo. Chciałabym ją powstrzymać ale nie wiem jak Non stop się dźwiga do góry, a jak jej nie pozwalam to jest marudzenie.


miloku dziwni są ci ludzie w twojej rodzinie...o co w ogóle im chodzi? dlaczego tak się gniewają?

 

[tigger]

a u nas sie z kolei teraz zrobilo upalnie, po bardzo jesiennym czerwcu chyba wreszcie przyszedl czas na lato:-)
my z mala same, bo mezus poszedl na koncert Metalliki:-)
fajnie, cieszyl sie jak dziecko, az milo bylo patrzec:-)
mowi, ze nie myslal, ze kiedys mu sie uda na Metallike pojsc i to w dodatku na nowym Wembley - milo, jak sie bliskim spelniaja takie male marzenia:-)