hej
debiutantkou nas na kreatywce jest teraz taki chłopiec co na pierwszych zajęciach od samego wejścia płakał, wisiał na mamie i nic nie interesowało go. Dopiero pod koniec zajęć przestał płakać i chwilę się zainteresował zabawą, ale tylko przy mamie. Na drugich zajęciach znowu płacz, ale już krótszy i pierwsze próby oderwania się na chwilę od mamy. Na trzecich zajęciach już nie płakał, więcej się bawił, nawet moją za włosy ciągnął
Dzieci różnie reagują, niektóre są onieśmielone, więc wydaje mi się, że właśnie ważne jest by im kontakt z dziećmi zapewniać, by przełamały barierę, takie adaptacyjne zajęcia przed pójściem do przedszkola. Moja to w gronie dzieci czuje się jak ryba w wodzie, w ogóle na nas nie zwraca uwagi...także typy są przeróżne, spróbujcie może jeszcze raz iść i poobserwować co i jak.
Co do wózków to jeśli to ma być parasolka na wakacje to musi być lekka. Nie przekonują mnie parasolki ważące 10kg, bo mój wózek na pomponowanych kołach ważył 11,5kg ;-) Poleciłabym Jane Energy - waga 5,6kg - ale niestety modelu tego już nie produkują a jej następczynia wydaje mi się, że ma małe kółka, ale nie wiem na pewno bo nie widziałam na żywo
SONIC spacerówka firmy JANE 509,00! plus spiwór (548927848) - Aukcje internetowe Allegro, a używanego modelu też raczej bym nie polecała, bo nigdy nie wiesz na jaki model trafisz.
Z innych polecanych wózków to Maclaren, ale to wózek drogi, i na tym etapie to już się nie opłaca w taki wózek inwestować. Ale ma świetne opinie.
Jeśli to ma być tylko na te wakacje to zwróciłabym jedynie uwagę na to czy jest lekki i łatwo się składa i czy rozkłada się oparcie na leżąco, oraz wysokość budki, bo niektóre mają bardzo nisko i nie można ich rozłożyć bo dziecko uderza główką.
Aha i chyba istotna informacja to taka, że większość spacerówek - parasolek przeznaczona jest dla dzieci do 15kg. Wiem, że Maclaren ma do 25kg
http://allegro.pl/item557689596_maclaren_techno_xt_folia_wkladki_wys0zl_w_wa.html (to jest moj typ dla drugiego dziecka, w Jane np. brakuje mi tej kieszonki w budce).