Dobry wieczór Paniom :-)
Aleście naskrobały
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
. Ostro się za przedszkola bierzecie.. Ja chyba jednak poczekam aż M skończy 3 lata tym bardziej, że moja Mama jakoś nie bardzo się chce rozstac z wnukiem ;-). Ja póki co mam na oku 2 przedszkola, które są blisko mojej pracy a w razie czego dziadkowie też daleko nie mają. Musiałabym się wstępnie zorientowac jak z obłożeniem bo w końcu rocznik 2007 był dość liczny
Ewelina co do urodzin to ja nie robię jakiegoś specjalnego kinder party ale w ogóle urodziny M odprawię i to chyba na 2 tury - dla dziadków i dla chrzestnych bo nie mam miejsca żeby to razem zrobic. Ale powiem szczerze, że jakoś nie myślę jeszcze o tym bo wydaje mi się, że to jeszcze kupa czasu a to jednak juz tuż tuż!!!
Fredzik podziwiam Cię za tą kulinarną wenę!!
Madzik fajna ta torebka chociaż ja jakos jestem zwolenniczką takich ze skóry ale one niestety swoje kosztują. Ale ja mam 3 na krzyż i używam ich latami. A niedawno znajoma podesłała mi link do swojej stronki gdzie ma torby swojego autorstwa, bardzo oryginalne ale ja nie miałabym nawet gdzie z taką iść. Jak będziecie chciały to mogę wkleić.
Miloku życzę żeby Ci wszystko sprawnie i lekko poszło bo pamiętam jak się bidulo męczyłaś a Twoja Siostra chyba na GG mi podawała newsy
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
.
Elahar, biedna ta Twoja Madzia :-(. Trzymam kciuki żeby szybko wróciła do zdrowia!!
Sandi , za Twoją też trzymam
Agutek może faktycznie Tola jest towarzyska i zwyczajnie nie lubi być sama, tym bardziej w nocy. W ogóle widzę u większości marcowiątek taki etap "przylep". Bo już kilka z Was pisało o tym spaniu z Rodzicami. Mateusz zasypia na naszym łóżku, potem jest odkładany do swojego i niemal każdego dnia budzi sie ok 1 - 2 i chce żeby go wziać. Mnie sie nie chce w środku nocy wisieć nad jego łóżkiem więc go biorę i śpi z nami. I tez często , jak niedawno
Roksi, śpię z głową na półce niemal bo mamy wąskie łóżko a M się rozwala jak król. Może jakbym go wzięła na przetrzymanie to by w końcu zasnął w swoim łóżeczku ale mi się zwyczajnie nie chce tracić cennego czasu na sen i wolę go wziąć. Tym bardziej, że fajnie tak jak się ciepła kluseczka tak do mamy klei :-).