reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

Hej i ja sie witam:-)
Mnie caly czas meczy katar i kichanie,dobrze ,ze Jula zdrowa.Dzisiaj rano bylam u stomatologa no i 100-ówka se poszla:szok:
Sandi Kochana zdrowka dla Malej;-):tak:
Pozdrawiam wszystkie Mamuśki:-)
 
reklama
no właśnie im też szkoda dywanu, zwłaszcza tego w salonie:baffled: a w ogóle to Laura nie chce siedzieć gołą pupą na nocniku nawet jak go ogrzeje to krzyczy "buba!!!" w ciuchach owszem posiedzi, lale albo misia posadzi i mówi :"lala a-a" (zamiast ee:-D)

widze że Piotruś też całkiem dobrze umie rozmawiać:-D
Laura np. mówi po angielsku: "buka" to książka, "fon" telefon, "kiti" to kotek,
nie wiem skąd jej sie to wzięło. czasem widze że siedzi i ogląda np BBC :-Dale żeby od razu tak??;-):szok::-D
 
Dobry wieczór.

Zdołowała mnie ta historia o niemowlakach w tym żłobku, jestem za powrotem tortur !!!!!!

Jestem dziś zmęczona więc napiszę tylko o pampkach i sikaniu.

U nas były dywany, na szczęście młoda zawsze sikała obok :tak: jednak w końcu raz zrobiła kupkę na dywan, wkurzyłam się i na czas nauki zwinełam je.
Teraz dywany powróciły do łask, ale jak mi się nie chciało ich zakładać, tak dziwnie, aleprzynajmniej ciepło ;-)
Życze miłych snów Pa
 
sandi zdroweczka dla melnkiej
nie ma nic gorszego niz chore dziecko :-(

aiwyls uciekaj spac w takim razie :tak:
u nas bulo podobnie tylko po kupie roztartej w dywan i kulku siuskach , wrucilismy do pampkow

a ja spac nei moge
o 1 sie obudzilam i laze po domu jak cien
kurcze i nic sie nei dzije

a i jeszcze znalazlam dzisja ( nei to ze szukalam , zupelny przypadek) chatke na wynajem . zapukalam obejrzalam i prawdopodobnie we czwartek juz mozemy sie wprowadzac
fajnei tylko ,ze we srode ide na wywolanie :baffled::sorry2:
ale jakos chyba pogodze to wszystko
musze :sorry2::sorry2::blink::blink:
bo szkoda by przepuscic takiej chatki:sorry2:
 
reklama
Do góry