Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

[JustineMyMind]

Witam sie po długiej nieobecności:-)
wreszcie mam laptopa i komp nie hałasuje już samolot przy starcie
powodów mojej nieobecności jest wiele i pewnie Wam o nich powiem później
mam nadzieje że przyjmiecie mnie spowrotem do swojego marcowego grona bo mi jakoś tak smutno ostatnio:-(

:-)hej,


u nas dzis taka mgła, że bloku obok nie widać, ale nie pada, wiec pojdziemy na dwórek;-)

u nas też angielskoblee, mgła, mżyło

Witam
no to mnie też dopadło gardło mnie boli, głowa nabuzowana, ogólne osłabienie chyba jakieś grypsko mnie atakuje maskara

kuruj sie Roksi bo gdzie sie nie obejrzeć to grypa. chyba lepsze były te mrozy jakoś mniej sie wtedy grypa panoszy

No to jestem i juz melduje: 6 tydzień,serduszko juz bije
Strasznie sie bałam i moze dlatego testu nie robiłam a tu mi M mówi ze sie cieszy i ze on przeczuwał!
U lekarza bylam prywatnie ale na karte medyczną z pracy,wiec nie płaciłam. Ale tak sobie mi babka podeszła, mam do wyboru jeszcze 3 w tej przychodni. Na razie musze ochłonąć

GRATULACJE
BARDZO SIE CIESZE!!!!

 

[Lajla83]

Witam
dzisiaj już się lepiej czuje tylko troszkę gardło mnie boli ale o nieb lepiej jest niż wczoraj
JMM witaj :-)
Madzikm u nas babcie dostały takie małe koszyczki z kwiatami podobno Natula ładnie wręczyła babcią oczywiście ja grzałam łóżko i nic nie wiedziałam:-(

 

[soppana]

Dzień dobry, ja dziś do pracy,rano oczywiscie tylko chleb z masłem, Ignaś spał prawie do 7 i potem bunt przy ubieraniu,nie chce jechac wozkiem tylko siam a tu sie trzeba śpieszyć.
Kurde w pracy na razie nie chce mówić,bo nie bede mogla pracować 12godz nawet jak bym chciala a dla mnie to lepiej niż 8. Zreszta jak sie dowiedzą to i tak mnie zaraz na zwolnienie wywalą. A na L4 nie ma premii

 

[Aiwyls]

Witajcie :-)
Z pewnych przyczyn nie zaglądałam do was :-( ale juz jestem.
Nie wiem, czy dam radę wstecz,tyle tego, ale przynajmniej wczorajsze poczytałam.

Elahar córcia dorasta :-)

Ewelina

U nas wczoraj śniegu było jak na lekarsto, ale chyba jednak dzieciaki będa mieć fajne ferie, bo coś znów pruszy.

Roksi zdrówka

Fredzik ja też będe skaładać papiery do przedszkola,może przyjmą, warto spróbować.

Miloku tak tak, wypoczywaj, bo już niedługo poleżysz sobie spokojnie ;-)

Debiutantka nie daje rady, szlocham i brak mi słów....:-(...ale dobrze , że wkleiłas ten link, niech będzie przestrogą dla nas wszystkich.


Soppana to gratuluję :-)

JustineMyMind witaj :-)

 

[Ewelina z Bydgoszczy]

:-)hej,

JMM, miło cię znowu widzieć

Soppana, ja wiem ze praca ciązy nie szkodzi, sama pracowałam prawie do końca, ale M mnie przywoził i odwoził z pracy, ale12h to trochę dużo

Aiwyls, mam nadzieje że juz wszystko ok:-);-):-)

Roksi, ja też myslałam o kwiatkach dla babć;-) i DzBabci i Dziadka będzie w niedzielę

Miloku, co słychac na froncie;-)

u nas kolejny brzydki dzień, ciekawe, co ze spacerkiem, mały juz sie domaga

 

[Lajla83]

Roksi, ja też myslałam o kwiatkach dla babć;-) i DzBabci i Dziadka będzie w niedzielę

u nas wczoraj była babci i prababcia ze strony mojego m a w niedzielę jedziemy do moich rodziców mój tata kończy 50lat:-)

 

[szalona mama]

JMM, witaj
Aiwyls, witaj ponownie :-)
miłego dnia!

 

[debiutantka]

Witajcie

JMM witaj Zgubo .
Roksi co młodość to młodość - 1 dzień pochorowałaś i już wróciłaś do normy .

Żeby Wam trochę tę paskudna pogodę osłodzić to wkleję kilka kawałów, które mi dzis koleżanka podesłała :


- Janek - woła rano żona - Ty wczoraj dawałeś jeść kotu?
- Tak, ja.
- Ty dawałeś.Ty go zakop.

Motto lekarzy pogotowia ratunkowego:
- Im później przyjedziesz, tym trafniejsza diagnoza.

Przychodzi blondynka do sklepu RTV:
- Poproszę telewizor z lotnikiem.
- Chyba z pilotem?
- Nie wiem, jestem w tych sprawach zupełnym lajkonikiem.

Ona była w kuchnii przygotowywała na śniadanie jajka gotowane.
On wszedł. Ona się odwróciła i powiedziała:
- Musisz się ze mną kochać... Natychmiast !!!!!!
Jemu oczy się zaświeciły, to jest mój szczęsliwy dzień pomyślał.
Nie czekając aby się rozmyśliła dał jej jak zawsze wszystko, co
chciała właśnie tam,na stoliku kuchennym.
Potem ona powiedziała:
- Dziękuję i odwróciła się do swoich zadań.
Trochę bardziej niż zdziwiony zapytał:
- O co chodzi?
Ona wytłumaczyła:
MINUTNIK SIĘ POPSUŁ


Według najnowszych badań przeprowadzonych przez międzynarodowych
psychologów są dwie główne przyczyny, dla których mężczyźni spędzają
wieczory w knajpie:
1) Nie mają kobiety
2) Mają kobietę

Jaka jest definicja odważnego mężczyzny?
To facet, który wraca zalany w trupa do domu, przy tym koniecznie
pokryty na całym ciele szminką różnych kolorów, pachnący damskimi perfumami, i który podchodzi dożony, daje jej soczystego klapsa w tyłek, a potem mówi:
- Ty jesteś następna, grubasku...

Mąż i żona jadą przez wieś samochodem. Nie odzywają się do siebie, bo są
świeżo po kłótni. Nagle żona spostrzega stadko świń i pyta pogardliwie męża:
- Twoja rodzina?
- Tak, teściowie!

Koleś postanowił się żenić, idzie rozmawiać ze swoja matką:
- Mamo, zakochałemsię i będę się żenił, ona też mnie kocha i będzie nam
wspaniale.
- Eh, no dobrze, ale muszę ją poznać.
- To ja ją przyprowadzę, ale przyprowadzę też dwie inne koleżanki a ty
zgadniesz, która jest moją wybranką.
- Niech i tak będzie.
Następnego dnia typ przyprowadza trzy laski. Dziewczyny siadają na
kanapie, naprzeciw nich staje mama kolesia, przypatruje się chwilkę
- To ta ruda pośrodku.
- Dokładnie. Skąd wiedziałaś?
- Bo juz mnie wkurza!

Skazali gościa naśmierć. Jednak był tak gruby, że się nie mieścił na
krześle elektrycznym.Zarządzili dietę. Po tygodniu o chlebie i wodzie
koleś zamiast schudnąć, przytył 10 kilo. Na krzesło nijak się nie
mieści. Zarządzili tylko wodę - znów przytył 10 kilogramów. Postanowili nic mu nie dawać. Kolo zamiast chudnąć, poprawił się o10 kg.
- Co jest, czemu nie chudniesz?
- Jakoś kurka nie mam motywacji...


*****


- Wczoraj wyznałem wszystkie grzechy swojej dziewczynie.
- I co?
- Nie pomogło, za trzy tygodnie ślub.


*****
Spotyka się dwóch mężów:
- Słyszałem, że twoja żona rozbiła twoje nowe Porsche. Stało jej się coś?
- Jeszcze nie, zamknęła się w łazience...


*****
Przed porodówką stoi tatuś i drze się do ślubnej, wychylającej się oknem
na czwartym piętrze:
- Urodziło się?
- Urodziło.
- A co: chłopiec czy dziewczynka?
- Chłopiec.
- A do kogo podobny?
Żona macha ręką:
- Nie znasz...
-------------------------------------------------------------------------------------
-jaka jest w Polsce kara za pedofilię?
- Przeniesienie doinnej parafii!
-------------------------------------------------------------------------------------
Blondynka do swojego chłopaka:
- Słuchaj. Znamy sięjuż bardzo długo. Może przedstawiłbyś mi swoją
rodzinę?
- Chciałbym, ale żona z dziećmi wyjechała.

Tatuś tłumaczy synkowi zasady urozmaiconego pożycia seksualnego.
Gestykuluje, miota się po podłodze, wygina niewidzialną partnerkę
na wszystkie strony, obrazowo ze szczegółami przedstawia każdą
możliwą i niemożliwą pozycję. Synek tymczasem siedzi skulony na
fotelu,c zerwony jak burak, uszy mu płoną, rumieńce wypełzły na
buzię, głowę coraz bardziej wtula w ramiona, jeszcze trochę i
zemdleje.W końcu udaje mu się przerwać oszalałemu rodzicowi i
mówi:
-Ale tatusiu, przestań już proszę! Mówiłem ci, że mam jutro w
szkole historię, wiesz wojny, zabory i takie tam, a ty miałeś mi
tylko wytłumaczyć, co to jest najeźdźca!

**********************************************************

Pogrzeb- wdowa chowa swego męża. Grabarz pyta:
-Ile lat miał mąż?
-98.
-A pani ile ma?
-97.
-To opłaca się pani wracać do domu...?

**********************************************************
Żona do męża:
-Wychodzę do znajomej na pięć minut. Jak byś mógł, to przemieszaj
bigos co pół godziny.

**********************************************************
Deszcz meteorytów. Obserwują zięć i teściowa. Zięć pomyślał
życzenie.
Teściowa nie zdążyła...

A tak poza tym to dziwnie mi tak w domu siedziec i nic nie robic .

 

[blueberry77]

Cześć :-)

Moje dziecko ostatnio wstaje o 6 . Mam nadzieję, że to chwilowe, bo nie lubię tak wcześnie wstawać .

Debiutanko, fajne dowcipy

JMM, witam cię, pisz częściej

Aiwyls, ciebie też witam :-)

Agutek, jak tam?

 

[madzikm]

Dzień dobry

Zguby witamy i nieobecność wybaczamy:-)

ja już się orobiłam od ranateraz Zosia śpi a ja chcę "pogadać";-)

blueberryno tak wcześnie wstawać kiedy ma się wolne to faktycznie okrutne;-)
służy Ci bycie w domu?

debiutantkaa to zięciuniu taki grzeczny, że na nudę pozwala? on zdrowy?
Muszę pochwalić Zosię w tym miejscu. W sobotę miałam 2 egzaminy, cały piątek sie uczyłam a ona albo leżała koło mnie albo bawiła się obok:-)dzś myłam podłogi, ona grzecznie stała:-)
jak jestem zmęczona ta kłade się z kocykiem przed TV i nie ma marudzenia:-)
ehhh fajny taki wiek

fredzikciekawam Waszych laurek