reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

reklama
Sandi a co sie działo, że w szpitalu wylądowaliście??

Blu to chyba większość chłopaków takich wymagających towarzystwa jest. Mój to samo.

Roksi ja mam sklerozę - Ty nadal chodzisz do Yamahy z córcią. Jeszcze któraś z Was chodzi ? Agutek? Ja dzis znalazlam, że u mnie tej jest ta szkoła i przed chwilą dzwoniłam żeby sie upewnić, czy dla maluchów też mają zajęcia i mają! Wpisałam się na lekcję próbną ale dopiero po feriach. Kosztuje 69zl / mies.. Wasze tak samo?
 
Debiutantko uśmiałam się, fajne dowcipy:-D
Sandi mam nadzieje że niunia Twoja szybko wyzdrowieje
Miloku życzę cierpliwości, jeszcze troche i sie rozdwoisz:-)

jeśli chodzi o samodzielną zabawę to z Laurą jest różnie. raz zaszyje sie w pokoiku bawi sie pół godziny sama, przyjdzie cos pokazać albo żebym zrobiła "pimmm" (zabawa polega na tym że Laura leży w łóżeczku a ja zrzucam na nią wszystkie maskotki z półki a ona krzyczy piiiim!!)
potem moge wracać do soich zajęć
a czasami po prostu ma ochote na towarzystwo i musze z nią siedzieć na dywanie, układać puzzle, bawić sie tubisiami, klockami, samochodzikami, zameczkiem itp itd
i ja podobnie jak blueberry uważam że to zależy od dziecka, jedne dzieci są bardziej towarzyskie inne wolą własne towarzystwo a dorośli nie są im potrzebni:-);-)
 
reklama
Debiutantko my chodzimy do yamahy:tak: placimy 100zł miesięcznie:baffled: madzikm jeszcze chodzi:tak:

madzikm mnie się podoba wiosna i orchidea:tak:
 
Do góry