reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

Ewela faktycznie chyba są oba tytuły :tak:

My rok temu w styczniu przeszliśmy taką ostrą biegunkę, mała w ciągu dnia 12 kupek bodajże zrobiła....walczyliśmy z nią ponad tydzień :dry:Byłam załamana, bo myślałam, że czeka nas szpital - mała nie chciała nawet pić. Na szczęście udało się nie iść do szpitala.
 
reklama
też się boję odwodnienia małego:-(, dlatego poję go, jak tylko mogę, ale i tak wypija tylko ok 1 litra, plus kisiel, a do jedzonka chlebek z masełkiem,
niby choruje dopiero 3 dni, a juz taki bladziutki jest:-:)-(,
a tu czytam, że to nawet tydzień może trwać:szok:
 
Hejka ,my pospalysmy dzisiaj do 8:30 :-) niunka spala ponad 12godzin :szok:ale to pewnie za sprawa tego ,ze wczoraj w dzien oka nie zmruzyla nawet na 5min :sorry2: i dzisiaj do pracy wrrr:baffled:

Ewela - oby marchwianka pomogla :tak:choc czytam ,ze juz jakies poprawy sa :-)
 
Ja siedze w pracy a m sie wkurza bo korki i nie moze do domu z małym dojechać,musimy sie chyba zastanowić nad kimś kto bedzie młodego odbierał wczesniej,bo tak to biedak po ciemku jedzie:(
Roksi,jeszcze na dzień dobry na pewno jakas zniżkę dostaniesz. Ja ostatnio kupilam Ignasiowi taką szmacianą książeczkę w formie jakby walizki i teraz wszędzie ją bierze:)
 
Agutek zasmakowała i to mnie zdziwiło, bo wczoraj dwoiłam sie, żeby cos upichcic smacznego, dobierałam warzywa, a on sie marchwką zachwyca:-D:-D:-D, niewdzięcznik mały:-):-D:-)

Sandi, miłej pracki:tak:

Blu podziel się swoimi propozycjami ksiązkowymi;-)
 
reklama
Witam wieczorem

Uuuu widze, że znów się choróbska posypały.... Wszystkim Chorowitkom zdrowia życzę!!

Musze dzis popracować więc sie nie rozpisuje.

Jeśli chodzi o książki to niedawno czytałam Kuźnia na Rozdrożu - Ewa Siarkiewic - Merlin.pl całkiem fajna i taka "życiowa", ech... ;). W Świecie książki też jest.

Dziewczyny zima idzie !!!! Znów się zacznie ubieranie w grube ciuchy, skrobanie szyb... bleee.

Miłego wieczoru życzę!!
 
Do góry