reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

blueberry zdrówka dla Karolka:tak:
moja miała w swojej karierze jeden antybiotyk:tak: i oby jak najrzadziej był nam potrzebny:tak:
 
reklama
Witam dziewczynki...dawno mnie tu nie było....
Wiki nadal niejadek ale przynajmniej 11kg osiągnelismy więc tak źle nie jest...
a pozatym byłam na pierwszym usg i maluszek miał w 6tc 7,6mm i biło mu serduszko ...
 
Blueberry wszystkiego najlepszego i dużo zdrówka dla Karola:tak:
Pixella no to teraz można już oficjalnie gratulować:-D
Mój m czasem pójdzie na spacer z Ignachem ale zwykle to jest taki ekspresowy spacer, góra pół godziny:confused:
 
Witka!

fredzikrozumiem Cię doskonalę:-(ja po takim locie Zosi myślałam, że padnę, jeszcze to noc była:-(

zdrówka dla Karolka!!! i dla Agutka lepszego samopoczucia:-)


100 lat dla naszej Blue
 
Jeszcze raz dziękuję za życzenia :-).

Dziecko usnęło ekspresowo, to jedyny plus choroby ;-). Za to nic nie je - na obiad mu upiekłam łososia, ugotowałam makaron pełnoziarnisty, zmieszałam go z tartą gotowaną marchewką i brokułami i pokroiłam pomidorka. Z tego wszystkiego zjadł tylko kilka kostek pomidora, reszty nie ruszył. A na kolację zjadł piętkę bułki bez niczego :baffled:. No i straszny maminsynek się z niego zrobił, musiałam nawet asystować przy kąpieli.

Pixella, gratuluję i życzę zdrówka dla ciebie i dla maleństwa :tak:.

Co do wagi, to mój Karolek też waży koło 11 kg. Nasza waga łazienkowa pokazuje 11.2, a u lekarza był ważony w ubraniu i butach i wyszło 12. Mąż miał wczoraj wolne, to go posłałam po skierowanie na badanie poziomu wapnia. Lekarka podobno powiedziała, że wymyślam :baffled:. Ale dała skierowanie :tak:. Jeszcze na morfologię i mocz dała i kazała przyjść z wynikami :-p.
 
Hej !
Dawno mnie tu nie było oj bardzo dawno... mam nadzieję, że nie będziecie miały nic przeciwko mojemu powrotowi. Natłok obowiazków i sprawy rodzinne wybiły mnie na kilka dobrych miesięcy z "rytmu internetowego", ale miło jest zobaczyć znajome "loginy".
 
malaga, ja ostatnio z tego bloga czerpię pomysły na wypieki, i co ważne, jak trzymasz się przepisu to wyjdzie wszytko, tzn. mnie na razie wychodzi :-)
Moje wypieki
Dzięki, na pewno skorzystam :tak: A czy wyjdzie, to się okaże ;-):-D Ja beztalencie kulinarne jestem :sorry2:


Blueberry, wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!

sto lat!!!
STO LAT!!! :-D

Karolek jest chory :-(. Wczoraj nic się nie działo, a w nocy dostał gorączki. Gdyby nie to, że wzięłam go do łóżka, to bym nie wiedziała nawet, ale jak go wzięłam na ręce to od razu poczułam że jest bardzo ciepły. Rano dalej był rozpalony, dałam nurofen i przeszło. Ale pojechaliśmy do lekarza (prywatnie oczywiście) i okazało się, że ma zapalenie gardła i ucha. Dostał antybiotyk pierwszy raz w życiu :-(
Piotruś też... Wczoraj wieczorem dostał katarku, dziś już jest gorzej, do tego doszła podwyższona temperatura, 38,1...
Chciałam mu dać Clemastinum i zamiast zrobić dobrze, to jeszcze pogorszyłam sytuację, bo mały się zakrztusił :-( Tak strasznie kaszlał, że aż zwymiotował.. :-( Boję się teraz mu podać cokolwiek.. Powiedziałam mężowi, że to on będzie wszelkie lekarstwa serwował, bo oczywiście mnie skrytykował, jak ja mu to podawałam, że aż tak się zakrztusił :baffled:
Ja też mam katar i do tego znów mnie gardło rozbolało :szok::baffled:

Witam dziewczynki...dawno mnie tu nie było....
Wiki nadal niejadek ale przynajmniej 11kg osiągnelismy więc tak źle nie jest...
a pozatym byłam na pierwszym usg i maluszek miał w 6tc 7,6mm i biło mu serduszko ...
Gratuluję raz jeszcze :-)

Witaj Julio :-) Napisz, co tam u Was? Jak córcia??
 
Julitka dzięki starszemu bratu szybko się rozwija, nabiera zmysłów ostatnio zaczęła sama chodzić po schodach, wchodzi na stoliki stoły nie można jej zostawić samej ani tym bardziej z Szymonem.
Napisze więcej później teraz próbuję zrobić porządek z suwaczkami.
 
reklama
blueberry, bidny Karolek :-(
pixella, GRATULUJĘ i trzymam kciuki :tak:

a ja padam, usypianie bez szczebelków - M.A.S.A.K.R.A.!!!:angry:
ucieka i wyje pod drzwiami, kładziemy, ucieka, goni nas .........

 
Do góry