reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

pixela gratulacje :)))
bluberry zdrowka dla karolka

Tristan juz duzo lepiej sie czuje , kaszelek prawie ustapil ,ale jeszcze dzisiaj przesiedzimy w domku zeby calkiem sie wykurowal
 
reklama
Witajcie :happy2:

Nic mi się nie chce... :sorry2:

malaga dla Piterka też zdróweczka! clemastinum to wykrztuśny lek? z tego co wiem wykrztuśne każą podawać max. do godz. 17.00, żeby nie było potem problemu podczas spania z częstym kaszlem.
Clemastinum jest na katar. To lek przeciwalergiczny, zawsze przy katarku pediatra kazała nam go podawać..
A podałam go koło południa i do wieczora go odkrztuszał, tak mu "zaleciało" :no:

Miłego popołudnia :happy2:
 
Hej :-)

o nieee dziewczyny mam nadzieje ,ze to jeszcze nie ciaza :no::sorry2::-p

biedny Karolek duzo zdrowka :tak:i rowniez dla Piotrusia :tak:

Agutku - imprezka bardzo udana :tak::-)
 
u nas dzisiaj też leciutki katarek, ale to tak raz na jakiś czas troszkę poleciało i spokój, ciekawe od czego...

blueberry współczuję nocki :-(
malaga faktycznie coś kojarzę, że chyba kiedyś córcia dostała do picia clemastinum, chyba jakoś w zeszłą zimę jak z tym jajem wylądowaliśmy w szpitalu, coś kojarzę :rolleyes2:
Sandi może to od pogody? ja przy niej też miałam teraz takie zjazdy :eek:
 
hej
Ja od rana załatwiam zaległe sprawy więc nie miałam czasu tu zerknąć :-(
Co do spania maluchów z rodzicami to raczej ciężka sprawa jak się przyzwyczają i na pewno na 3 roku na ogół to się nie kończy :baffled: Znam osobiście kilka przykładów :baffled:
Sandi ja od jakiegoś czasu też miałam zawroty głowy i do tej pory mi się zdarzają. Byłam u lekarza ogólnego, który skierował mnie do neurologa. I ten mi powiedział, że częstą przyczyną jest zmęczenie, niewyspanie (przerywany sen w nocy). A jeżeli chodzi o mamy to nawet do dwóch lat po urodzeniu dziecka mogą mieć różne kłopoty zdrowotne.
Ciekawe jaka przyczyna jest u ciebie? A może rzeczywiście ciąża :blink:

Wszystkim chorowitkom życzę zdrówka a mamom lepszych nocek:tak:
pixela gratulacje:tak:
 
Pospaliśmy do 15-tej :tak:. Karol śpi, ale już mnie raz wołał. Mam nadzieję, że będzie lepsza ta noc jednak. Mały zjadł przez cały dzień pół grzanki i kilka chrupek kukurydzianych. Na inne rzeczy nawet nie chciał patrzeć :-(. W dodatku ma rozwolnienie, pewnie przez antybiotyk (ale dzielnie robi na nocnik :tak:). Wasze dzieciaki też tak nie jedzą jak chorują?
 
Pospaliśmy do 15-tej :tak:. Karol śpi, ale już mnie raz wołał. Mam nadzieję, że będzie lepsza ta noc jednak. Mały zjadł przez cały dzień pół grzanki i kilka chrupek kukurydzianych. Na inne rzeczy nawet nie chciał patrzeć :-(. W dodatku ma rozwolnienie, pewnie przez antybiotyk (ale dzielnie robi na nocnik :tak:). Wasze dzieciaki też tak nie jedzą jak chorują?

Moja za każdym razem jak chorowała to traciła apetyt. Po chorobie jej wracał. Także nie martw się u Karolka to też przejściowe.
 
Sandi ja od jakiegoś czasu też miałam zawroty głowy i do tej pory mi się zdarzają. Byłam u lekarza ogólnego, który skierował mnie do neurologa. I ten mi powiedział, że częstą przyczyną jest zmęczenie, niewyspanie (przerywany sen w nocy). A jeżeli chodzi o mamy to nawet do dwóch lat po urodzeniu dziecka mogą mieć różne kłopoty zdrowotne.
o dzieki za informacje :tak: to pewnie przez te nocki (praca) :tak:ale w zyciu bym nie pomyslala ,ze zawroty glowy moga byc od tego :no:i ,ze az takie :szok:

Blu - trzymam kciukaski za Wasza dzisiejsza nocke :tak:
 
reklama
Do góry