reklama
A
Agutek
Gość
pooka no ja soczku bym w nocy raczej nie dawała
a czemu w ogóle dajesz mu soczek?
ja nawet w dzień raczej nie daję soczku....

ja nawet w dzień raczej nie daję soczku....
Sandi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Maj 2007
- Postów
- 3 592
no szczerze powiedziawszy to Roksi mnie tez troszke przestraszyla
Niunka pije w nocy mleczko wlasnie z butelki
z bidonem nie chce sobie radzic
a w dzien to roznie z kubeczka normalnego lub niekapka 
pooka - ja daje herbatke granulowana
nieraz kupuje tez "soczki"dla dzieci bez cukru
lub kubus play ,ale to rzadko 




pooka - ja daje herbatke granulowana



A
Agutek
Gość
moja pije czystą wodę lub bardzo delikatną herbatkę hippa lub bobovity
jeśli daję soczek to raz na kilka tygodni, jakoś tak nie jestem za nimi
teraz daję częściej ale w minimalnych ilościach bo trenują z nią picie z miarki do lekarstw...przekonuję ją, że tam coś pysznego, żeby w razie (tfu tfu) choroby piła mi z tej miarki lekarstwa...tak oswajam ją..więc dostaje np. 4 miarki pod rząd po 5ml....
u babci czasem dostaje wodę z takim domowym sokiem owocowym, zawsze teściową uczulam, że ma mało dawać i żeby słodkie mocno nie było....ja byłam nauczona wszystko słodkie i teraz mam problem z piciem gorzkiej herbaty...
u mnie głównie woda mineralna
od maja gdzieś nie używamy butli, tylko bidon ze słomką
jeżeli mi kolacji nie zje - zdarzyło się tak ze 3 razy - to wtedy koło 22.00 sadzam ją i daję mleko też słomką, nie w butli
jeśli daję soczek to raz na kilka tygodni, jakoś tak nie jestem za nimi
teraz daję częściej ale w minimalnych ilościach bo trenują z nią picie z miarki do lekarstw...przekonuję ją, że tam coś pysznego, żeby w razie (tfu tfu) choroby piła mi z tej miarki lekarstwa...tak oswajam ją..więc dostaje np. 4 miarki pod rząd po 5ml....
u babci czasem dostaje wodę z takim domowym sokiem owocowym, zawsze teściową uczulam, że ma mało dawać i żeby słodkie mocno nie było....ja byłam nauczona wszystko słodkie i teraz mam problem z piciem gorzkiej herbaty...
u mnie głównie woda mineralna
od maja gdzieś nie używamy butli, tylko bidon ze słomką
jeżeli mi kolacji nie zje - zdarzyło się tak ze 3 razy - to wtedy koło 22.00 sadzam ją i daję mleko też słomką, nie w butli
Ostatnio edytowane przez moderatora:
madzikm
Mamy lutowe'07
- Dołączył(a)
- 2 Styczeń 2007
- Postów
- 3 303
hejka!
agutekmi praca od 7 nie grozi
a czemu masz takie uprzedzenie do soków? wydaje mi się, że w przyzwoitych ilościach to nic złego;-)
mam taką teorię, że jak dziecko nie dostaje w ogóle słodkich napojów czy przegryzek to poza domem się na nie rzuca
sandimy nie wiemy co to butla od wiosny jakoś, najwcześniej je mleko koło5/6.
jak nauczyć spania w łóżeczku? odnosić konsekwentnie az do skutku;-)
roksi - u nas też taniec brzucha konczy się tak późno i kosztuje 100zł/mc
agutekmi praca od 7 nie grozi

a czemu masz takie uprzedzenie do soków? wydaje mi się, że w przyzwoitych ilościach to nic złego;-)
mam taką teorię, że jak dziecko nie dostaje w ogóle słodkich napojów czy przegryzek to poza domem się na nie rzuca

sandimy nie wiemy co to butla od wiosny jakoś, najwcześniej je mleko koło5/6.
jak nauczyć spania w łóżeczku? odnosić konsekwentnie az do skutku;-)
roksi - u nas też taniec brzucha konczy się tak późno i kosztuje 100zł/mc

Sandi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Maj 2007
- Postów
- 3 592
hejka!
mam taką teorię, że jak dziecko nie dostaje w ogóle słodkich napojów czy przegryzek to poza domem się na nie rzuca![]()







A
Agutek
Gość
ja nie zakazuję, tylko racjonalnie podaję
soki raz kiedyś, słodkości od święta w postaci ciasteczka dla dzieci lub na spróbowanie trochę naszego, ale nie jako codzienność i coś normalnego, ogólnie to u nas w domu słodkości je się bardzo rzadko i na co dzień w szafce nic się nie znajdzie ;-)
soki są bardzo słodkie i dlatego uważam, że nie należy przyzwyczajać dziecka do ich picia jako standardowy napój, raz kiedyś - owszem...
córcia dostaje duże ilości owoców u dziadków, więc to powinno wystarczyć w uzupełnianiu zapotrzebowania na witaminki, a do popicia woda mineralna ;-)
negatywny wpływ ma całkowity zakaz, kiedy rodzice nic dziecku nie pozwalają...
a już najgorsze co może być to jeść przy dziecku a jemu zabronić - tego nigdy nie stosuję...jeśli już jem coś co np. nie chciałabym by córa jadła i robię to przy niej i ona się domaga, to daję jej spróbować, bo byłoby to bardzo nie fair w stosunku do niej...oczywiście nie mówię tu o takich rzeczach jak piwo na przykład
ale wiecie o co chodzi 
wierzę, że jeżeli w domu jest przyjęty pewien standard i wszyscy w taki sposób funkcjonują to dziecko nie rzuca się na słodkości gdzieś indziej...moim zdaniem dzieje się tak przy sztucznych zakazach, których rodzice już wobec siebie nie stosują
soki raz kiedyś, słodkości od święta w postaci ciasteczka dla dzieci lub na spróbowanie trochę naszego, ale nie jako codzienność i coś normalnego, ogólnie to u nas w domu słodkości je się bardzo rzadko i na co dzień w szafce nic się nie znajdzie ;-)
soki są bardzo słodkie i dlatego uważam, że nie należy przyzwyczajać dziecka do ich picia jako standardowy napój, raz kiedyś - owszem...
córcia dostaje duże ilości owoców u dziadków, więc to powinno wystarczyć w uzupełnianiu zapotrzebowania na witaminki, a do popicia woda mineralna ;-)
negatywny wpływ ma całkowity zakaz, kiedy rodzice nic dziecku nie pozwalają...
a już najgorsze co może być to jeść przy dziecku a jemu zabronić - tego nigdy nie stosuję...jeśli już jem coś co np. nie chciałabym by córa jadła i robię to przy niej i ona się domaga, to daję jej spróbować, bo byłoby to bardzo nie fair w stosunku do niej...oczywiście nie mówię tu o takich rzeczach jak piwo na przykład


wierzę, że jeżeli w domu jest przyjęty pewien standard i wszyscy w taki sposób funkcjonują to dziecko nie rzuca się na słodkości gdzieś indziej...moim zdaniem dzieje się tak przy sztucznych zakazach, których rodzice już wobec siebie nie stosują
reklama
Ewelina z Bydgoszczy
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Czerwiec 2007
- Postów
- 3 708
hej,
Sandi, do niedawna mój Piotrek pił bardzo duże ilości herbatki rumiankowej w nocy, a ostatnio sam z niej zrezygnował, teraz sporadycznie pije łyk, czy dwa;-), a w dzień pije tez herbatę jabłko z melisą, albo owocową, innych nie lubi, soków też nie lubi, słodycze za to bardzo lubi, ale nie daje ze względu na moją cukrzyce ciażową, dostaje od czasu do czasu mleczną kanapkę, a na codzień herbatniki, albo ciasteczka maślane
Sandi, do niedawna mój Piotrek pił bardzo duże ilości herbatki rumiankowej w nocy, a ostatnio sam z niej zrezygnował, teraz sporadycznie pije łyk, czy dwa;-), a w dzień pije tez herbatę jabłko z melisą, albo owocową, innych nie lubi, soków też nie lubi, słodycze za to bardzo lubi, ale nie daje ze względu na moją cukrzyce ciażową, dostaje od czasu do czasu mleczną kanapkę, a na codzień herbatniki, albo ciasteczka maślane

Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 308 tys
- Odpowiedzi
- 957
- Wyświetleń
- 37 tys
Podziel się: