reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

reklama
Witajcie Kobitki ze szczególnym naciskiem na Blueberry, której dawno nie widziałysmy :tak:

Roksi ta Twoja Natalka to jest niezły numer z tym brudzeniem kanapy :-).

Mateusz wprawdzie nie marudzi za bardzo przy ubieraniu ale ma też tendencje do pozbywania się skarpet i biegania boso.

Malaga pytałaś o pogodę - u nas jest jakaś masakra od soboty praktycznie... Ja się czuję jakbym chodziła na dragach (choć nie wiem jak to jest :-D) . W pracy się nie mogę skupić, myślę o niebieskich migdałach (a potem będe musiała nadrabiać zaległości :dry:). W ogóle jakaś taka nieswoja jestem.... Lata chcę i słońca!!! Blueberry napromieniuj mnie trochę bo Ty masz jeszcze ciepłe majorkowe wspomnienia :tak:.
 
No więc było pięknie... ciepło, ale bez męczących upałów - 25 - 28 stopni. Mieliśmy obok piękną plażę i cały kompleks basenów, różne restauracje i bary, piękny ogromny ogród hotelowy. Tylko że Karol w piątek dostał katarku, więc nie pokąpaliśmy się zbyt wiele :baffled:. A poza tym ukradli nam wózek :szok:. Na szczęście obsługa go znalazła w innym budynku :confused:. Byliśmy na wycieczce w pobliskim miasteczku - pojechaliśmy autobusem. Potem myśleliśmy o wynajęciu samochodu, ale nie zdecydowaliśmy się ze względu na ten katar. Majorka jest przepiękna i żałuję, że nie zwiedziliśmy więcej. Może następnym razem ;-). Ogólnie było fantastycznie - ciepło, pięknie, dużo jedzenia, dobre wino. Fotki wkleję może wieczorem.
 
blueberry Natalka poleciała z katarem ale ogólnie każde dziecko dostawało katar:tak: u nas upały były przez pierwsze 2-3 dni do 47 stopni, później tak ok 35 stopni:tak:
a jak Karolek zniósł lot:confused:
 
Witam:-)


to ja tak w skrócie ....

wczoraj rano rozbolało mnie ucho, po południu już nie mogłam wytrzymac i pobiegłam do laryngologa ( u lekarz. rodzinnego standard - brak miejsc:wściekła/y:), okazało sie, że to zapalenie węzłów chłonnych i początek infekcji z ryzykiem, że zaczną ropieć. Ból promieniujący od ucha. Antybiotyk 10 dni.
Do pracy chodzę ale czuję się kiepskawo:-(

bluewitamy:-)pusto bez Ciebie było. Jak się Karolek jeszcze opalił to już każda laska jego:tak:

roksiwłaśnie miałam pytac jak tam wasze ostre branie za nocnikowanie?
ja tam ekspertem nie jestem, ale z tego co czytam i rozmawiam z mamami to tak:
1. najpierw dziecko musi załatwiać się do nocnika mimo, że nosi pieluchę (wysadzasz o określonej porze i powiedzmy 90% trafień)
2. ściągasz pieluchę i masz nadzieję, że zacznie wołać

Teorię mam w jednym palcu, nie?:-D

Jak pominęłyście pierwszy etap to będziecie się obie męczyć i nic z tego;-)
 
Agutek, w sumie to nic ale słońca mnie brakuje i pogoda mnie dobija

blueberry, witaj :tak:

madzim, gdzie jesteś?

Ewelina, a propo ludzi i ich głupich uwag ... po ciąży przytyłam (podobno wcześniej byłam chuda choć ja zdecydowanie lepiej czułam się w wersji poprzedniej). Ludzie, którzy mnie po dłuższym czasie spotykają czasem komentują to (mnie by do głowy nie przyszło), np. "ooo dobrze wyglądasz" albo "ooo przytyłaś s obie" itp. Mnie na prawdę jest przykro bo robię wszytko żeby schudnąć ale niestety nie za bardzo to mi wychodzi. I wiesz co mi mąż powiedział? Odpowiadaj. A dziękuję, teraz bardzo dobrze nam się powodzi.
Tak też ostatnio zrobiłam i ludziom szczęka opada :-D Tak więc przygotuj sobie jakąś odpwiedź wytrych i do dzieła :tak:

ok, spadam popracować :baffled:
 
reklama
Do góry