reklama
dziewczyny ja wszystko co dostalam od szwagierki i tesciowej oddalam back...łacznie z recznikami, kocykami, zabawkami, ksiażeczkami... i tym bardziej jak mi zaczeła znosic to back bo bedzie "synuś" to sie wpieniłam i pogoniłam babę, jak tak to nie mogła poczekac aż mi dziecko wyrosnie z ciuszków....(Wika nie dostała od teściów nic nowego - wszystko za 1 zł z ciucholandu..., od szwagierki dostała "niby po jakiejś koleżance" kilka używanych zabawek) a teściowej podziekowałam za opiekę nad córką, po tym jak sie dowiedziałam jaka to ja jestem "niewdziecznicą" i jak to naklamały mojemu m na mój temat ....nie chce mieć i ja i mój m nic z nimi wspólnego...a moja mała idzie do żłobka...i przynajmniej mi nikt nie bedzie wąchał masła bo "nieświeże" i grzebał po szafach... ja jestem happy, mój maż tez...niedługo zaczynamy staranka na nowo i obiecał, ze tym razem jeśli sie uda nie pozwoli mi sie juz denerwować...a rodzince znecac nademną
a swoją drogą czemu szwagierki sa takie podłe, czy ktoras ma normalną?
a swoją drogą czemu szwagierki sa takie podłe, czy ktoras ma normalną?
blueberry77
Podwójna Marcówka :)
Malaga, buziaczki :* :* :*
Pixella, a wracając do braku apetytu - robiłaś może córci badania na pasożyty? Bo podobno one mogą być przyczyną. Przyszło mi to do głowy, bo trafiłam na taki post na innym forum: Re: Myjecie ząbki? - Małe dziecko - Forum dyskusyjne | Gazeta.pl.
Pixella, a wracając do braku apetytu - robiłaś może córci badania na pasożyty? Bo podobno one mogą być przyczyną. Przyszło mi to do głowy, bo trafiłam na taki post na innym forum: Re: Myjecie ząbki? - Małe dziecko - Forum dyskusyjne | Gazeta.pl.
A
Agutek
Gość
stuk puk
malaga wypłacz się, to pomaga
weekend się zaczął kochane, o yeah
ja dzisiaj odwiedziłam masażystkę i przy okazji podcięłam włosy :-)
lecę położyć młodą spać, bo rybka na mini mini zaraz zaśnie ;-)
malaga wypłacz się, to pomaga
weekend się zaczął kochane, o yeah
ja dzisiaj odwiedziłam masażystkę i przy okazji podcięłam włosy :-)
lecę położyć młodą spać, bo rybka na mini mini zaraz zaśnie ;-)
ewa0381
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2007
- Postów
- 1 836
Ja mam szwagierki ok, ale moja bratowa
Z ubrankami też było różnie. Teściowa dała mi ubranka z chrztu jednego ze swoich dzieci, to dopiero była maskara. Chciałam jej od razu oddać, ale jej córki poradziły mi;-) żebym wzięła i spaliła Tak też zrobiłam.
A od jednej "mamy" z rodziny dostałam ciuszki bardzo ładne. Wybrała najlepsze i te mi dała. Od innej "mamy" dostałam tragiczne. Wybrałam lepsze, oprałam je, wyprasowałam... a potem nigdy nie założyłam Wiktorii.
Potem powiedziałam, że nie chcę już ubranek, bo na bieżąco dostawałam używane. Nie zakładałam ich, zajmowały tylko miejsce. Oczywiście trochę się ta osoba pogniewała
Z ubrankami też było różnie. Teściowa dała mi ubranka z chrztu jednego ze swoich dzieci, to dopiero była maskara. Chciałam jej od razu oddać, ale jej córki poradziły mi;-) żebym wzięła i spaliła Tak też zrobiłam.
A od jednej "mamy" z rodziny dostałam ciuszki bardzo ładne. Wybrała najlepsze i te mi dała. Od innej "mamy" dostałam tragiczne. Wybrałam lepsze, oprałam je, wyprasowałam... a potem nigdy nie założyłam Wiktorii.
Potem powiedziałam, że nie chcę już ubranek, bo na bieżąco dostawałam używane. Nie zakładałam ich, zajmowały tylko miejsce. Oczywiście trochę się ta osoba pogniewała
reklama
A
Agutek
Gość
ja dostawałam mało ciuszków...częśc mam na jakieś 3 latka, więc leżą i czekają...na szczęście nie dostawałam na jakiś dziwacznych zasadach, jednak wszystko oddaję
szczerze...jakoś nie przepadam za dostawaniem ciuchów, bo nie zawsze one odpowiadają mojemu gustowi, a głupio nie przyjąć wolę sama na allegro wyszukać coś używanego
ale niektóre ciuszki dostałam bardzo ładne, nie powiem, że nie :-)
moja mama kiedyś przywiozła mi ciuszki po mnie
one mają 27 lat...śpiochy robione na drutach
ona oczywiście chciała dobrze nie zdawała chyba sobie sprawy z tego jakie one są obrzydliwe no cóż wzięłam i wywaliłam żeby jej przykrości nie sprawić
ale wiecie, że mam parę sukienek, w których ja chodziłam i są nadal ładne i chyba córcia będzie je nosić że też mojej mamie chciało się je tyle trzymać! ja bym już dawno komuś oddała lub wywaliła, a ona cały czas trzymała w pawlaczu :-)
szczerze...jakoś nie przepadam za dostawaniem ciuchów, bo nie zawsze one odpowiadają mojemu gustowi, a głupio nie przyjąć wolę sama na allegro wyszukać coś używanego
ale niektóre ciuszki dostałam bardzo ładne, nie powiem, że nie :-)
moja mama kiedyś przywiozła mi ciuszki po mnie
one mają 27 lat...śpiochy robione na drutach
ona oczywiście chciała dobrze nie zdawała chyba sobie sprawy z tego jakie one są obrzydliwe no cóż wzięłam i wywaliłam żeby jej przykrości nie sprawić
ale wiecie, że mam parę sukienek, w których ja chodziłam i są nadal ładne i chyba córcia będzie je nosić że też mojej mamie chciało się je tyle trzymać! ja bym już dawno komuś oddała lub wywaliła, a ona cały czas trzymała w pawlaczu :-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 304 tys
- Odpowiedzi
- 516
- Wyświetleń
- 19 tys
Podziel się: