reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

Jeszcze czekam na usg ;-) Jak usg potwierdzi ciążę to będę się cieszyć "na spokojnie" ;-):-)
A z obliczeń wychodzi mi początek maja :tak: Jak będzie cesarka to pewnie pod koniec kwietnia ;-):-) Ale o tym teraz nie ma co myśleć, jeszcze trochę czasu jest :-D
Malaga a będzie cesarka:confused: z Piotrusiem było coś z łożyskiem :confused:
 
reklama
Malaga a będzie cesarka:confused: z Piotrusiem było coś z łożyskiem :confused:
No na 99% a nawet więcej będzie ;-):-) Ja miałam ze względów okulistycznych :tak: Mam dziury w siatkówce i okulistka obawiała się, że podczas dużego wysiłku mogą się powiększyć, pojawić się nowe, itp. i namawiała mnie na cesarkę :tak: Pójdę do niej gdzieś w połowie ciąży i pod koniec i wtedy pewnie da mi zaświadczenie :tak:
 
Uciekam dziewczyny :happy: Muszę mężowi zrobić listę zakupów, bo wieczorem mamy gości, i zmykam do pracy ;-) Miłego dnia :-)
 
dzień dobry



elahar - i jak się Wam spało? Mam nadzieję, że nocka była spokojna :tak:

Niestety nocka koszmarna bo Madzia co jakiś czas się budziła i chciała pić :-( Ja prawie w ogóle nie spałam. Myślałam, że rano dłużej pośpi ale wstała na dobre o 6.30 i chciała jeść. No i leje jej się cały czas z nosa :no:

moja dzisiaj przyszła do nas o 7:tak: poleżała i nawet nie zauważyłam jak ściągnęła pampka z kupą:angry: całą pościel mam wysmarowaną:angry: dopiero co zmieniałam i nie mam świeżej zmiany wypranej:baffled: mało tego mam rozmiar 200 na 220 i trzeba ją prasować:baffled: także wieczór mi córci zaplanowała:baffled: idę włączyć pranie:baffled:
aha swoją też wysmarowała brudnym pupuskiem bo zwiała do siebie prosto do łóżka:baffled:

No nieźle. Dzieci to wiedzą jak urozmaicić życie rodzicom :-D

Elahar, my jeszcze nigdy nie robiliśmy badania krwi. Tylko w szpitalu Karolowi zrobili ze względu na konflikt serologiczny.

Ja ostatnio trochę poczytałam o tych badaniach i warto co jakiś czas sprawdzić poziom żelaza bo niektóre dzieci mają problemy z jego przyswajaniem a nie mają żadnych objawów (tak jak moja) jego braku. Dopiero wyszło w badaniu. A w tym wieku niestety dzieci mają często anemię.
 
Ja ostatnio trochę poczytałam o tych badaniach i warto co jakiś czas sprawdzić poziom żelaza bo niektóre dzieci mają problemy z jego przyswajaniem a nie mają żadnych objawów (tak jak moja) jego braku. Dopiero wyszło w badaniu. A w tym wieku niestety dzieci mają często anemię.
A lekarze o tym nie wiedzą? Nasza lekarka pracuje w szpitalu na pediatrii, to chyba powinna wiedzieć takie rzeczy :-(.
 
Dzień dobry

Elahar, zdrowiejcie szybko

Malaga, jeszcze raz gratulacje, mogę pozazdrościć? ;-)

Roksi, dzieci to moją pomysły urozmaicające, nuda nam nie grozi :)

Blu, dobrze że jest lepiej z Młodym

o żelazie tez nie wiedziałam i nigdy nie robiłam Mikiemu
 
A lekarze o tym nie wiedzą? Nasza lekarka pracuje w szpitalu na pediatrii, to chyba powinna wiedzieć takie rzeczy :-(.

Nie wiem jak to jest ale ta lekarka która nam zlecała badanie to twierdziła, że co jakiś czas trzeba badać morfologię i żelazo. Chciałam pójść do niej z wynikami ale była na urlopie więc trafiłam do innej, która nie wiedziała co z tymi wynikami zrobić. Dzwoniła do innej lekarki na konsultacje a w końcu odesłała nas do hematologa. Tylko czekamy do 15 września :no:
 
reklama
Do góry