reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

dzień dobry

Moja też wstała o przyzwoitej porze czyli przed 8 ale w nocy była jedna pobudka.

Co do szczepień to też się bałam bo Madzia jest uczulona na białko ale i alergolog i inni lekarze zalecali szczepienie więc zaszczepiłam i jest w porządku. Ale tak jak Agutek tez sie bałam. I współczuję Toli złego samopoczucia, może to juz rzeczywiście ząbki.


Twoja też jest uczulona na białko i szczepiłaś?
Napisz proszę, bo dla mnie to pilna sprawa.
Już mnie ścigają, ale trochę zwlekam ze względu na uczulenie to raz, a dwa ze względu na wyjazd za niecałe 2 tygodni i nie chcę by te możliwe objawy negatywne typu wysypka czy gorączka pojawiły się na wyjeździe. Chcę zaszczepić po powrocie. Mój pediatra też mówi, że alergia nie jest przeciwskazaniem no ale wiadomo boję się.
 
reklama
Agutek ja zaszczepiłam mimo , że Madzia po zjedzeniu białka miała zaczerwienienia. Ale konsultowałam z kilkoma lekarzami i wszyscy zalecali to szczepienie. Szczepiliśmy Priorxem 28 maja i na razie jest wszystko w porządku.
 
Piszesz o wyjeździe.Ja tak teraz myślę, że ogólnie z Madzią jest wszystko w porządku ale te nocne pobudki przez ostatni tydzień to mogły być jednak jakieś oznaki złego samopoczucia po szczepieniu. Ale jak dostała herbatkę to zasypiała albo u nas w łóżku i ją przenosiłam. Teraz już od kilku dni znowu jest lepiej ze spaniem. Także już sama nie wiem z czym łączyć tamte pobudki.
 
To ja jednak cię pocieszę i powiem, że przy ząbkowaniu jest obniżona odporność i dziecko może chorować. I nadla stawiam na zabki.

A co do szczepienia to spotkałam się z opinią, że jednak się szczepi dzieci z alergiami. (mój alergik był szczepiony, i nic się nie działo, a podejrzewam że jajka tez ją uczulają)

dokładnie tak moze być jak ewa pisze, u nas tak było ciągłe przeziębienia i marudy na maksa ale teraz juz jakoś lepiej przy kolejnych zębach

co do szczepienia ... jak zwykle wiele teorii jest, my jednak zdecydowaliśmy się na to co proponuje nasza alergolog a dodam, że dzięki jej radom z Szymkową alergią radzimy sobie coraz lepiej, coraz więcej rzeczy może jeść choć wprowadzanie nowych produktów jest skomplikowane powiedzmy :baffled:
wiecie co..normalnie doła załapałam, ryczeć mi się chce :-(
kiedy w końcu skończą się u niej te przeziębienia :angry:
Agutku, u nas bardzo się polepszyło od czasu jak zaczęliśmy podawać multi- sanostol w syropku. Zdecydowanie mniej zaczął się przeziębiać. Oczywiście może być multi cebion, bobovit w kropelkach dla dzieci itd. U nas jest multi- s. bo tylko na niego Sz. nie jest uczulony :-(
A propo zaświadczenia o wstrzymaniu szczepienia do odwołania, u mnie w przychodni powiedzieli, ze nie ma problemu bo dużo dzieci ma takie zalecenia od alergologów. Wszytko zależy od tego jak silne jest uczulenie na jajko czy to tylko wysypka, czy też puchnięcie, duszenie się itd. U nas po mleku i jajku jest pokrzywka i biegunka i to jest bardzo źle.

 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
może faktycznie spróbuję podawać jakis środek na uodpornienie, tylko ona mi takich rzeczy w ogóle do buzi nie chce wziąć :dry:
jedynie w grę wchodzą takie co się dorzuci w kropelkach do jedzenia :tak:
 
reklama
Ja kropelki też podawałam na łyżeczce z mlekiem.
Teraz nam lekarka powiedziała, żeby podawać na wieczór 1 kroplę wit. D. Wiem, że wiele mam nie podaje przez okres letni wcale. Także też się zastanawiałam czy na razie nie przerwać.

Moja stoi już z wiaderkiem i łopatką pod drzwiami więc idziemy na piaskownicę.:tak:
 
Do góry