reklama
blueberry77
Podwójna Marcówka :)
Tigger, życzę zdrówka 
.
Idę spać, laski ;-). Mam nadzieję, że synek będzie w nocy dla mnie łaskawy
.Idę spać, laski ;-). Mam nadzieję, że synek będzie w nocy dla mnie łaskawy
elahar
mama Madzi
- Dołączył(a)
- 26 Czerwiec 2007
- Postów
- 1 875
Ja dziękuję i muszę powiedzieć, że po ponad tygodniu buntu dzisiaj usnęła bez żadnego marudzenia. Oby tylko noc przebiegła spokojnie. Zobaczymy.
Ewa rzeczywiście straszne historie.
Tigger życzę zdrówka.
S
szalona mama
Gość
robi ;-)Roksi gdzie sie podziewasz? i jak tam Twoje dzisiejsze brzuszki?
śmierć od solarium mnie powaliła .... a w zasadzie ludzka głupota
Dobranoc
ewa0381
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2007
- Postów
- 1 836
wielokrotnie juz mówiłam lekarzowi, że Piotrek źle sypia, a on na to, że to zeby, albo taka jego uroda
Nam jak lekarka stawiała diagnozę (te wszystkie choroby co się przyczepiły do Wiktorii) to spytała czy w nocy dziecko dobrze sypia, czy nie budzi sie z płaczem. Faktycznie tak było. Od ostatniej wizyty u lekarza było juz lepiej, a teraz od kilku dni znów córcia kaszle w nocy, budzi się z płaczem
Przestaję wierzyc w tą cholern.ą homeopatię.
ewa0381
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2007
- Postów
- 1 836
Ewelina nie wiem czy dostajesz biuletyn Pampers, własnie znalazłam na swojej skrzynce (+ 50 innych "wiadomości").
"ŁZY PRZED ZAŚNIĘCIEM Jednym z trudniejszych problemów dla rodziców jest nagły powrót nocnych przebudzeń. Z wielu różnych powodów, we wczesnych latach dzieci przechodzą przez takie etapy, kiedy zaczynają znowu budzić się w nocy, odmawiają pójścia spać o normalnej porze lub budzą się o świcie. Poniżej znajdziesz kilka porad z tego zakresu:
Po pierwsze, przygotuj się na zmiany w rytmie snu dziecka w pierwszych trzech latach życia. Jeżeli wiesz, że co może się zdarzyć, łatwiej dasz sobie radę z problemami!
Przeanalizuj zachowanie dziecka, aby znaleźć powód nocnych przebudzeń - być może malec przechodzi przez etap w którym potrzebuje Twojej bliskości bardziej niż zazwyczaj? Zastanów się czy nie nastąpiły jakieś zmiany w jego porządku dnia? Czy malec nie przechodzi przez okres gwałtownego wzrostu, lub być może wyżynają mu się ząbki? Znalezienie możliwych wytłumaczeń zmniejszy Twój niepokój i pozwoli na znalezienie rozwiązania tego problemu.
Staraj się przestrzegać normalnej pory kładzenia spać, jak dalece jest to możliwe. Jeżeli musisz wstawać do dziecka parę razy w nocy przez tydzień lub dwa, lepiej jest być konsekwentnym i trzymać się zasad, niż poddać się i pozwolić dziecku kłaść się później, lub pozwolić na spanie w Waszym łóżku."
"ŁZY PRZED ZAŚNIĘCIEM Jednym z trudniejszych problemów dla rodziców jest nagły powrót nocnych przebudzeń. Z wielu różnych powodów, we wczesnych latach dzieci przechodzą przez takie etapy, kiedy zaczynają znowu budzić się w nocy, odmawiają pójścia spać o normalnej porze lub budzą się o świcie. Poniżej znajdziesz kilka porad z tego zakresu:
Po pierwsze, przygotuj się na zmiany w rytmie snu dziecka w pierwszych trzech latach życia. Jeżeli wiesz, że co może się zdarzyć, łatwiej dasz sobie radę z problemami!
Przeanalizuj zachowanie dziecka, aby znaleźć powód nocnych przebudzeń - być może malec przechodzi przez etap w którym potrzebuje Twojej bliskości bardziej niż zazwyczaj? Zastanów się czy nie nastąpiły jakieś zmiany w jego porządku dnia? Czy malec nie przechodzi przez okres gwałtownego wzrostu, lub być może wyżynają mu się ząbki? Znalezienie możliwych wytłumaczeń zmniejszy Twój niepokój i pozwoli na znalezienie rozwiązania tego problemu.
Staraj się przestrzegać normalnej pory kładzenia spać, jak dalece jest to możliwe. Jeżeli musisz wstawać do dziecka parę razy w nocy przez tydzień lub dwa, lepiej jest być konsekwentnym i trzymać się zasad, niż poddać się i pozwolić dziecku kłaść się później, lub pozwolić na spanie w Waszym łóżku."
Lajla83
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Lipiec 2006
- Postów
- 7 210
Witam:-)
jedziemy dziś do babci bo rodzice moi kupili młodej piaskownice i zjeżdżalnie mała się pobawi a ja poopalam;-)
byłam w obi po piasek przywlekłam 60kg
zapomniałam
do bani ale wczoraj byłam mega padnięta bo z córcią poszłyśmy do znajomej która mieszka daleko i na nóżkach tam zadreptałyśmy nie wiem ile tam jest km ale stopy mnie paliły od butów a nogi były jak z waty
tigger zdrowiej kochana
ewa historie straszne
moja córcia też ostatni popołakuje w nocy przez sen
dzisiaj rano wchodzę do pokoju a moja córcia ściagneła sobie pampersa i potagała nie muszę mówić jak wyglądało łóżeczko
jedziemy dziś do babci bo rodzice moi kupili młodej piaskownice i zjeżdżalnie
mała się pobawi a ja poopalam;-)byłam w obi po piasek przywlekłam 60kg
Roksi gdzie sie podziewasz? i jak tam Twoje dzisiejsze brzuszki?
zapomniałamdo bani ale wczoraj byłam mega padnięta bo z córcią poszłyśmy do znajomej która mieszka daleko i na nóżkach tam zadreptałyśmy
nie wiem ile tam jest km ale stopy mnie paliły od butów a nogi były jak z watytigger zdrowiej kochana
ewa historie straszne
moja córcia też ostatni popołakuje w nocy przez sen
dzisiaj rano wchodzę do pokoju a moja córcia ściagneła sobie pampersa i potagała nie muszę mówić jak wyglądało łóżeczko
reklama
kaskada
Marcowa mama 2007
- Dołączył(a)
- 3 Listopad 2006
- Postów
- 546
Ewa u nas homeopatia niestety się nie sprawdziła. Na mnie zresztą to też kompletnie nie działa. Z tego co wiem to jak już leki powinny być indywidualnie dobieranie przez specjalistę w tej dziedzinie . U nas były przepisywane przez lekarza rodzinnego zamiast normalnego leczenia. No i niestety nie pomogły
Wojtek nieufny jest bardzo. Był okres, że z wszystkimi się witał a teraz od jakiegoś miesiąca , może dłużej- pełna nieufność. Patrzy się badawczo, cofa, łapie mnie za nogawkę spodni. Oswaja się dopiero po dłuższym czasie. Na widok osób znanych uśmiechy i radość od ucha do ucha.. Aha i do dzieci biegnie od razu. Tylko na dorosłych tak reaguje.
U nas na razie nie ma problemów z zasypianiem i spaniem w nocy. Sporadycznie popłakuje w czasie snu ale zaraz zasypia. RAz na jakiś czas idziemy i tulimy. Jeśli są wyraźne problemy ze snem- płacze, często się budzi- to u nas jest to objaw gorączki, choroby. Jak tylko gorączka mija, problem ze snem znika.
No przynajmniej na razie tak jest.
Wojtek nieufny jest bardzo. Był okres, że z wszystkimi się witał a teraz od jakiegoś miesiąca , może dłużej- pełna nieufność. Patrzy się badawczo, cofa, łapie mnie za nogawkę spodni. Oswaja się dopiero po dłuższym czasie. Na widok osób znanych uśmiechy i radość od ucha do ucha.. Aha i do dzieci biegnie od razu. Tylko na dorosłych tak reaguje.
U nas na razie nie ma problemów z zasypianiem i spaniem w nocy. Sporadycznie popłakuje w czasie snu ale zaraz zasypia. RAz na jakiś czas idziemy i tulimy. Jeśli są wyraźne problemy ze snem- płacze, często się budzi- to u nas jest to objaw gorączki, choroby. Jak tylko gorączka mija, problem ze snem znika.
No przynajmniej na razie tak jest.
