reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy majowe 2009

Mąż poszedł oglądać „Obcy vs predator”, Mati usnął a ja dziś wyjątkowo zrobiłam wszystko i nie padłam na twarz. No może poza ręcznym praniem, które czeka... Czekało już tyle, że jeden dzień nie zrobi mu różnicy. Poczytam wreszcie co u Was, kochane Mamusie!Ojej, jak miło! Barmanka, m&m’s też o mnie pamiętałyście!M&m’s dużo zdrówka dla Ciebie!Barmanko z historii z bączkiem u lekarza uśmiałam się do łez! A co się stało z drożdzówką? Drożdze nie urosły? Czasem też trafię na takie niewzruszone... Znasz ten patent, żeby zajrzeć czy nie mają białego nalotu? Bo jak mają to nie urosną. A jeśli drożdze urosły a potem ciasto nie urosło, to może spróbuj dłużej wyrabiać. Im dłużej tym lepsze ciasto. Albo po prostu przylatujcie do mnie, bo jutro piekęOlivia74 trzymaj się! Masz chociaż w dzień trochę czasu żeby odpocząć, względnie zmrużyć oko?Ankzoc dużo zdrówka dla Ciebie i Majeczki. Głos oddany – słodziutka fotka, taka refleksyjna Twoja kruszynkaAga_k_m ogromne gratulacje Pani Magister Inżynier! Fajnie, że masz już stres za sobą. Teraz może będzie Ci troszkę szkoły brakować? Ja miałam taki sentyment, ale przypływ wolnego czasu w weekendy jakoś mi tą stratę zrekompensowałTsarina piszesz o teściowych?? To ciekawe, bardzo chętnie bym poczytała ale nie porywam się z motyką na słońce, bo ostatnio nie udaje mi się nawet Was poczytać... A mogłabyś coś pokrótce opowiedzieć o swojej pracy? I też chciałabym poznać te ocenzurowane przez promotora kawałkiPropos skoków rozwojowych, to my chyba na to cierpimy. Dziś Tatuś miał wolny dzień. Odespał sobie do 10 i został z synkiem do 12 sam. Chciałam mu zrobić śniadanie ale powiedział, że się obsłuży – okeeej... Wyszłam sobie pozałatwiać różne sprawy i po zakupy. Jak wróciłam – oczywiście M od razu na fajkę wystrzelił, głodny biedak i wymęczony bo synek go zajeżdził. Wam nie muszę chyba mówić, że przy maluchu czasem śniadanie dopiero na kolację można zjeść, a w międzyczasie zrobienie zakupów, obiadów, sprzątania itp graniczy z cudem. Drzemki w dzień do 15min w łóżeczku i do 30min w wózku. A poza tym „zajmuj się mną”... Nie liczyłam ile to już dni czy tygodni, ale mam nadzieję, że wkrótce minie... Tęsknię już za swoim Mateusiem który łapał 2 godzinne drzemki, albo sam się trochę pobawił i mogłam spokojnie coś zrobić, echhh...
 
reklama
sara, super, czekamy na fotkę ząbka :-):tak:a mały był jakoś płaczliwy, albo bardziej się ślinił?
kochana, drożdże mi nie urosły :zawstydzona/y: no nic zrobiłam tradycyjną szarlotkę, prawie już jej nie ma - ostatkiem woli schowałam po kawałku do porannej kawusi :-p(a robiłam ją w niedziele rano :szok:) boszzze a potem człowiek krzyczy z łazienki "staryyyyy waga się popsuła!!" :crazy:
och widzę że obie cierpimy przez te cholerne skoki rozwojowe :shocked2: mam nadzieje że w końcu to minie, bo ja już wysiadam :eek:

jola, trzymaj się, będzie dobrze, wiesz że my wszystkie tu będziemy was gorąco dopingować :tak: i trzymać ogromniaste kciukasy :tak:
a powiedz mi - zaraz po operacji będzie wiadomo już co i jak, czy też trzeba poczekać kilka tyg na ostateczny wynik?
ojjj ja dobrze cię rozumiem - lepiej samemu się pomęczyć trochę, niż potem wysłuchiwać tekstów "a bo ja ci to czy tamto" czy tym podobnych dobrych rad :confused2:

spadam na wyrko bo ledwo co na oczy widze :crazy:
 
czesc wam,jola dziewczyny super,marzena jaki grubasek w dobrym znaczeniu.
ja sie tez juz zastanawialam jak tam k.m.
moj xaver jeszcze troche bedzie mial 5 miesiecy a ja juz sie zastanawiam jak go odstawic od piersi jak on wcale nie toleruje smoczkow ,bede miala wielki problem raz mialam tyle pokarmu przez noc ze przystawilam butelke i nalecialo ,dalam mu sprobowac a tu nic niechce ,az sie boje co to bedzie.pozdrawiam
 
hej
dziewczyny
ratujcie mam 38 stopni masakra co mam brac boje sie..........czy jest jakis antybiotyk w razie w ktory mozna brac w czasie karmienia???????
POMOCY
 
krystyna
zażyj jakis paracetamol i najlepiej gnaj do lekarza...ja teraz też przerabiam choróbsko i jak byłam w aptece to pani farmaceutka mi powiedziała, że na własną rękę mogę łykać leki homeopatyczne ..czy jak to się tam pisze (np oscillococcinum)...***** pomaga:no: no chyba, że któraś z dziewczyn zna jakiś lek, który CI pomoże..
wracaj do zdorwia ...i trzymaj się jakoś
 
marzeniak Saro gratuluję pierwszego ząbka! U Gaby widać dwa maleńkie na dole, gdy postukam łyżeczką to słychać ale jakoś od kilku dni wcale nie urosły. Potem zrobię zdjęcie to zobaczycie jak to wygląda.

m&m's Kochana ja rozumiem, że dom, rodzina itd ale my tu tęsknimy!! :-) Zaglądaj czasem, wykuruj się do końca i trzymaj się. Mnie już prawie całkiem przeszło. Podczas dwóch tygodni choroby schudłam 3 kg...

Barmanko mnie też są znane objawy, o ktorych piszesz. Mała jakaś marudna, cały czas potrzebuje uwagi, płaczliwa i w ogóle jakaś niemoja...

Jolu Jestem pewna, że wszystko będzie dobrze, uściskaj Amelię, masz jeszcze prawie miesiąc żeby oswoić się z tą myślą. Małe dziecko wszystko łagodniej przechodzi, a najważniejsze, że kiedyś o niczym nie będzie pamiętać.

martalis nie martw się na zapas, jakoś to będzie :-)

Krystyna30 właśnie wyłażę z zapalenia zatok, oskrzeli i ropnej anginy. Dwa tygodnie brałam antybiotyk bo są taki, które można brać mimo karmienia piersią. Idź do lakarza, na pewno coś zaradzi. Kurcze, zaczęła się jesień i choróbska :-(

Dziewczyny, dziś odbieramy klucze od nowego mieszkanka!!!!Jestem przeszczęśliwa :-) Za dwa tygodnie przeprowadzka, w k ońcu nie będziemy się obijać o siebie w tych naszych 45 metrach :-)
I mam jeszcze jedną dobrą nowinę: Gaba wczoraj jadła marchewkę z groszkiem z łyżeczki!! Jadła - nie pluła i naprawdę jej smakowało :-) To był jakiś "Misiowy ogródek" robiony na mleku modyfikowanym. Normalnie dziś p obiegnę i kupię 3 opakowania :-)
 
Cześć :-)
Mamstud - gratulacje :-)
Krystyna30 - szybko odwiedź lekarza, on na pewno przepisze Ci odpowiedni antybiotyk. A wiem, że jest kilka które można brać jak się karmi.

A ja dzisiaj nie wyspana, a tak się ładnie zapowiadała noc. Mały zasnął o 20, obudził się o 12 na karmienie a później o 3 zrobił kupkę, zjadł, ale zasnąć już nie chciał. I do tej pory jeszcze się nie zdrzemnął. Teraz leży sobie na macie i gada do zabawek :-D
 
reklama
Witam Mamusie!

Dzis zastosowalam forumowa porade i Julka wlasnie lezakuje na macie, na podlodze. Od kilku dni potrafi juz sie "turlac". Ja niestety mam podobny problem co Confi, tyle ze to ja gubie "siersc" :-D Nawet nie musze sie czesac, zeby wypadaly mi wlosy. Sa wszedzie....:confused2: Masakra! Stane sie teraz nieprzecietnym czysciochem i bede latac caaaaaaaaaaaaaaly dzien ze szczota. :-D

mamastud ja mialam dzis z rana niespodzianke podobna do "Gabowej" (zaprezentowanej na "zdjeciach"). Tyle, ze ja mam wyrzut sumienia, bo kilka razy podchodzilam i dawalam smoka, zeby jeszcze pospala. Tak naprawde nawet nie wiem ile kupcia byla w majtaskach. Nie przyszlo mi do glowy, ze zrobi kupke jeszcze w lozeczku. Zazwyczaj niespodziaki sa troche pozniej. Dodatkowo zaraz bylo "sisi", wiec wszystko z pieluchy poooooszlooooo. :dry::baffled: Mam ochote sie spoliczkowac, za to, ze nie zagladalam do pieluchy! :wściekła/y:
Wlasne nowe mieszkanko.... MMMMMmmmmmm...... :sorry: Jak dla mnie narazie marzenie. Oby bylo Wam tam jak najlepiej! Pewnie jestes przeszczesliwa!

ankzoc, nina27, m&m, krystyna ja jeszcze szczesliwie nie chorowalam, ale nawet nie chce wiedziec jak to bedzie... Padac na ryj ze zmeczenia i choroby i do tego robic wszystko i zajmowac sie Jula. Zdrowka!:sorry:

marzena corcia jest przeslodkim paczuszkiem, ale chyba z buziaka podobna do Ciebie, co?:tak:

tsraina ja tez mam ten materacyk, ale nic sie nie zrobilo. Moze Julka zbyt malo przebywa w lozeczku? Znaczy ile by nie przebywala to i tak lata po nim jak szalona. Potrafi juz robic pelne obroty o 360 stopni, wiec jednego miesca dobrze nie zagrzeje :-)

barmanka tak jak pisalam, bylam bardzo dumna, ze nie chce smoka. Mimo to w pomiedzy czasie wciskalismy go jej, bo chcialam za wszelka cene uniknac sztucznego mleka. Bylam pewna, ze sie nie najada i dlatego tak szaleje. Okazalo sie jednak, ze to skok rozwojowy, a Jula chciala ssac! A jak Pan Dr mowil, dzieciaczki uwielbiaja ssanie i jest im wtedy przecudownie i bezpiecznie. Smoka wziela nagle, jakby z dnia na dzien cos jej sie przestawilo. :eek::laugh2:
Co do braku harmonogramu dnia, nie martw sie. Mysle, ze bardziej niezorganizowanej mamy niz ja nie znajdziecie na forum :tak::happy: W takich momentach ciesze sie, ze mam cyce. Kiedy zawrzeszczy wtedy ma... Jakby mi przyszlo przygotowywac butle, to bym padla na ryj wogole, wogole! :confused2:
Aha i mialam jeszcze napisac, bo tak cos o ciescie pisalas..... Ja sie zastanawiam nad robieniem ciast na zamowienie. Bardzo lubie ogolnie gotowac, a juz robic wymyslne "kolorowe" ciasta to juz wogole uwielbiam! Pomyslalam sobie, ze moznaby na tym zarabiac. Tylka skad czas? Narazie byloby to tak "nielegalnie"(poczta pantoflowa), a jakby sie rozkrecilo to moze firma? Co myslicie?!

olivia74 Moja Julka miala byc "czysto" majowa dziewczynka, jednak jest tak jak twoja coreczka z 5 czerwca dokladnie :rofl2::-D Takze jesli ja moge tu pisac, to Ty takze udzielaj sie.

Confi zdjecie bez makijarzu? Jasne bo uwierze! Jesli to prawda, to normalnie cudnie wygladasz. Ja niestety wygladam lekko jak "Godzilla" :-D Nawet czasami nie mam ochoty na make-up. Poza tym jak jest cieplo to zaraz dostaje alergii. Wszystko swedzi, zaraz wychodza mi "diody". Tylko gratulowac takiego wygladu! :tak::-)

Sara ja mieszkam z rodzicami, wiec nie mam tak duzo obowiazkow. Czasem moge sobie nawet caly dzien leniuchowac. Naprawde podziwiam za wytrwalosc!
Nawet nie chce wiedziec jakby to bylo gdybym miala mieszkanie na swojej glowie zupelnie. Zreszta z uwagi na relacje z rodzicami, zajmuje sie glownie naszym pokojem. Jak robie cos w kuchni to tez posprzatam... Ale reszty domu, w ktorej nie przebywamy nie ruszam! Tak, wiec wielki szascun dla Ciebie i innych mam "pelno obowiazkowych" jak Ty :-):-D

marzeniak Ja juz tak przywyklam do najwyzej jednej pobudki, ze jak kiedys Julka miala "kaprys" wstawac prawie co godzine to myslalam ze skonam do rana!
Dzis wstawalam do niej przed 4, a pozniej kolo 6. Jednak caly czas spala pomiedzy. Wiem jakie to meczace nie pospac sobie. Chociaz takie wstawanie co godzina jest chyba jeszcze gorsze. Czlowiek nastawia sie, ze pospi sobie. Smacznie sie uklada do snu, oczy zamyka i jest zaraz "Łłłłłłłeeeeee, łłłłłłeeeee". Mozna sie podlamac :confused2:

Aha i tak skormnie sie pochwale/napomkne jakby ktos nie widzial suwaczka :laugh2: Dzis nasza druga rocznica slubu!:tak::tak::-)
Maz juz rano skladal zyczenia, ale pewnie nic wiecej nie dostane (znam go). Nawet gniewac sie nie bede za to. Tylko tak mysle, ze chyba bede zlosliwa jedza i na zlosc ja jemu cos kupie :-D:rofl2: Chociaz z drugiej strony wiem, ze bedzie mu glupio.... ale co tam. Najwyzej jakis maly pierdul kupie. Tylko co.... Myslalam o duzym kubku "super meza". Tyle, ze musialabym z buta uderzyc na miasto. Moze sie uda :-D

No to ja ide sie ogranac dziewczeta..... Buziole! :-D

P.S. Wiecie jak odpisywalam do Was. W jednym oknie otwarte forum i czytane na bierzaco, a w drugim na bierzaco odpisywalam. Macie wene tworcza! Pewnie i tak o czyms zapomnialam. Wybaczcie! :sorry:
 
Ostatnia edycja:
Do góry